Podróże, wakacje i Nigeryjczyk

Bauchi
Bauchi

Na wakacje w Nigerii dzieci są zbierane, karmione i umieszczane w klasach wakacyjnych, aby przygotować je do nadchodzącego semestru szkolnego. Dorośli prawie nigdy nie mają pozorów długich wakacji, a cały kraj wygląda z zewnątrz jak ruchliwy pszczeli ul – ruch, aktywność, praca – 24/7, 365 dni w roku.

Wakacje są obce typowemu Nigeryjczykowi i mają wiele wspólnego z kulturą, jak z słabą gospodarką i infrastrukturą. W kraju liczącym 180 milionów można by oczekiwać, że lokalna turystyka z samych wakacji napędzałaby nigeryjską branżę turystyczną, ale sektor ten jest napędzany głównie przez podróże biznesowe i korporacyjne, a najpopularniejsze miejsca to Lagos, Abudża i Port Harcourt – gospodarze zebrani na konferencję mężczyźni w garniturach, gospodarze wędrownych naciągaczy zajmujących się kupnem i sprzedażą.

Oprócz podróży służbowych, jedynymi punktami w naszej płaskiej linii podróży są pielgrzymki religijne i wycieczki – coroczne wycieczki do Mekki i Jerozolimy oraz słynne wycieczki powrotne do wioski na Boże Narodzenie lub Sallah.

Zapytaj zwykłego Nigeryjczyka, dlaczego nie podróżuje ani nie jedzie na wakacje, a na pewno usłyszysz dowcip lub dwa o pieniądzach, złych drogach: „Londyn jest drogi” lub klasyczne: „Nie wiem. Po prostu nie”.

Pieniądze – W kraju, w którym płaca minimalna wynosi 18,000 45 Naira (około XNUMX USD), Nigeryjczycy mają rację, myśląc o podróżach rekreacyjnych jako o luksusie, a miesięczne zajęcia wakacyjne dla swoich dzieci jako Eldorado. Jednak dla Nigeryjczyka z klasy średniej pieniądze lub rzekomy ich brak są nadal głównym czynnikiem w jego decyzji o rezygnacji z podróży rekreacyjnych. Dla niego podróże są drogie, ponieważ nie stać go na bilety lotnicze i zakwaterowanie dla swojej rodziny z Lagos do Londynu! Dla niego wakacje to europejskie stolice lub fantazyjne brzmienia odległych miejsc. To doprowadza narrację do braku świadomości, infrastruktury, a potem kultury.

Świadomość i infrastruktura – Przeciętny Nigeryjczyk myśli, że wakacje są równoznaczne z miejscami docelowymi za granicą, ponieważ nasze lokalne miejsca turystyczne i miejsca wypoczynku są stosunkowo nieznane nawet Nigeryjczykom. Cele podróży są w większości słabo rozwinięte, utrzymywane i promowane. W 2016 r., kiedy gubernator X sprzątał miejsca turystyczne w Y, rozwijał uzupełniającą infrastrukturę turystyczną i systematycznie promował swój stan jako miejsce do odwiedzenia na wakacje w obliczu upadającego Nairy, Nigeryjczycy słuchali, podróżowali do Bauchi, a lokalne turystyka zyskała duży impuls.

Pomimo jednorazowych wydarzeń, takich jak Cross River i Bauchi gubernatora MA Abubakara, cały lokalny sektor turystyczny bardzo cierpi z powodu słabej infrastruktury krajowej. Drogi prowadzące do potencjalnie przyjemnych miejsc są zazwyczaj okropne, pociągi są powolne i hałaśliwe, lokalne loty są drogie i zawodne, usługi wynajmu samochodów są ograniczone, a logistyka podróży to koszmar.

Wreszcie kultura – Kilku Nigeryjczyków nie podróżuje w celach rekreacyjnych tylko dlatego, że nie podróżują w celach rekreacyjnych. Promowanie się po miastach nie ma sensu, kiedy można zapłacić za telewizję kablową i dać dzieciom kawałek przygody. Mężczyzna musi się poganiać każdego dnia, wakacje są dla bogatych, a rodzice nie zabierali ich na wakacje, więc…

<

O autorze

Juergen T. Steinmetz

Juergen Thomas Steinmetz nieprzerwanie pracuje w branży turystycznej i turystycznej, odkąd był nastolatkiem w Niemczech (1977).
Założył eTurboNews w 1999 r. jako pierwszy biuletyn online dla światowej branży turystycznej.

1 Komentarz
Najnowszy
Starsze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
Dzielić się z...