Meksyk stał się głównym graczem w turystyce medycznej

Uważnie obserwując zmieniającą się sytuację demograficzną społeczeństwa USA, rząd federalny Meksyku zakłada, że ​​siwienie Gringolandii da silny impuls turystyce medycznej.

Uważnie obserwując zmieniającą się sytuację demograficzną społeczeństwa USA, rząd federalny Meksyku zakłada, że ​​siwienie Gringolandii da silny impuls turystyce medycznej. „W nadchodzących latach do Meksyku może zamieszkać milion osób z wyżu demograficznego, jak nazywa się je w USA,” – powiedział meksykański minister zdrowia Jose Angel Cordova Villalobos podczas wydarzenia, które odbyło się na początku tego miesiąca w Meksyku z okazji Narodowego Dnia Pielęgniarstwa. Cordova stwierdziła, że ​​promotorzy turystyki mogą sprzedawać nie tylko słońce i piasek, ale także „zabiegi i operacje”.

Ministerstwo Zdrowia we współpracy z innymi agencjami federalnymi planuje w ciągu najbliższych dwóch lat rozbudowę infrastruktury turystyki medycznej. Do ważnych elementów inicjatywy należy przeszkolenie korpusu dwujęzycznych pielęgniarek hiszpańsko-angielskich oraz zwiększenie liczby prywatnych szpitali meksykańskich akredytowanych przez już działającą wspólną komisję amerykańsko-meksykańską. Według Cordova osiem takich instytucji prywatnych uzyskało certyfikaty zgodnie ze standardami komisji.

Chociaż w północnych stanach granicznych Chihuahua, Baja California i Nuevo Leon trwają regionalne inicjatywy mające na celu promowanie turystyki medycznej, Kordowa stwierdziła, że ​​konieczna jest większa koordynacja na szczeblu federalnym, aby wykorzystać globalny rynek, z którego korzystają takie kraje, jak Tajlandia, Indie, Kostaryka i Brazylia . Czołowy urzędnik Meksyku ds. zdrowia podkreślił, że nowy program przyniesie korzyści sektorowi prywatnemu.

„To będzie zachęta dla rynku prywatnego” – stwierdziła Cordova. Cordova przyznał, że szkolenie dwujęzycznych pielęgniarek grozi większym drenażem mózgów w USA, gdzie w niektórych miejscowościach już rekrutuje się meksykańskie pielęgniarki za znacznie wyższe wynagrodzenie niż te, które otrzymują w kraju, ale ostrożnie dodał, że przewidywane szkolenie będzie koncentrować się na elitarnych sektorach meksykańskiej służby zdrowia świadczenia usług pielęgnacyjnych, takich jak chirurgia plastyczna i inne specjalistyczne zabiegi. Cordova dodała, że ​​pilotażowe programy szkolenia dwujęzycznych pielęgniarek są na etapie przygotowań.

To, czy nastąpi rozkwit turystyki medycznej w Meksyku, będzie zależeć od różnorodnych trendów społecznych, gospodarczych, politycznych i związanych z bezpieczeństwem, zarówno na północy, jak i na południu. Ciągła przemoc w niektórych częściach regionu przygranicznego prawdopodobnie w perspektywie krótkoterminowej utrudni potencjalny wzrost. Istotnym czynnikiem będzie wynik tzw. reformy służby zdrowia w USA, zwłaszcza jeśli zostanie przyjęte ustawodawstwo, które zwiększa, a nie obniża koszty, jak proponuje administracja Obamy.

Turystyka medyczna w mieście turystycznym

Były szef Stowarzyszenia Medycznego Puerto Vallarta, który obecnie zasiada w miejskiej komisji ds. zdrowia, dr Jorge Roberto Cortes, czyli „doktor Jorge”, jak lubi go nazywać, jest sceptyczny co do tego, czy opieka zdrowotna będzie ważniejszym powodem przyjeżdżania do kraju do Meksyku niż obecnie.

Mimo to przypadkowe wizyty u lekarza lub dentysty stają się coraz ważniejsze w miejscowościach turystycznych takich jak Puerto Vallarta. Na przykład Cortes oszacował, że jego pacjenci składają się w 50% z obcokrajowców i w 50% z obywateli Meksyku. W Puerto Vallarta i innych częściach Meksyku chorzy turyści z USA odkryją, że koszty leczenia są znacznie tańsze niż w domu. Według Cortesa wizyty w gabinecie kosztują około 40 dolarów, a zdjęcia rentgenowskie kosztujące zaledwie 40 dolarów można wykonać w niecałe 45 minut.

Po kilku latach spędzonych w USA, między innymi na górze Synaj, Cortes mówi po angielsku z ledwie wyczuwalnym akcentem. I nie jest on jedynym lokalnym, dwujęzycznym podmiotem świadczącym opiekę zdrowotną. Puerto Vallarta, miasto liczące ponad 300,000 XNUMX mieszkańców, ma mnóstwo szpitali publicznych i prywatnych, setki lekarzy, nowoczesne laboratoria medyczne i gotowe służby ewakuacji medycznej.

„To dużo, ale Vallarta dorasta” – stwierdzili lekarze pierwszego kontaktu. „Mamy wszystkie specjalizacje. Umrzesz, jeśli chcesz. Mamy tu wszystko.”

Lokalny przewodnik po usługach medycznych rozprowadzany w Puerto Vallarta zawiera dziesięć stron ogłoszeń specjalistów, lekarzy rodzinnych, a nawet psychologów. Na swojej stronie internetowej szpital San Javier z siedzibą w Guadalajarze zawiera listę zagranicznych firm ubezpieczeniowych, od których przyjmuje płatności.

Do firm należą między innymi Cigna, Aetna, Tricare i International Health Insurance of Denmark. Szpital reklamuje poród za około 700 dolarów i histerektomię za około 1,000 dolarów. Ceny obejmują odpowiednio jedno- i dwunocny pobyt w szpitalu.

W innej lokalnej placówce, Medasist Hospital, pobierana jest opłata za krótką wizytę na izbie przyjęć wynoszącą niecałe 30 dolarów, za pilną opiekę od 20 do 30 dolarów i od 90 do 120 dolarów za noc za sale szpitalne. Opłaty lekarskie są dodatkowe.

Doktor Cortes należy do lekarzy, którzy preferują płatność gotówkową. Powtarzając skargi znane w USA, Cortes stwierdził, że biurokratyczne opóźnienia i mówienie „nie” mogą sprawić, że prywatni ubezpieczyciele będą kłopotliwi. Zazwyczaj firmy ubezpieczeniowe płacą meksykańskim podmiotom świadczącym opiekę zdrowotną miesiącami.

Na obszarach tropikalnych, takich jak Puerto Vallarta, nowi mieszkańcy i turyści powinni być świadomi możliwości zarażenia się nieznanymi chorobami, takimi jak denga. Stan Jalisco prowadzi program oprysków mający na celu tępienie komarów w Puerto Vallarta, ale według raportu stanowego departamentu zdrowia cytowanego w prasie w styczniu co najmniej 13 osób zaraziło się tą chorobą.

Od Braceros po pokolenie wyżu demograficznego

Pochodząca z rodziny pielęgniarek z doliny San Joaquin w Kalifornii Pamela Thompson leczyła kiedyś meksykańskich pracowników rolnych na izbie przyjęć. Obecnie firma Thompson's HeathCare Resources z Puerto Vallarta łączy amerykańskich emigrantów i turystów z meksykańskimi świadczeniodawcami. Thompson stwierdził, że zainteresowanie meksykańską opieką medyczną rośnie zarówno wśród amerykańskich konsumentów, jak i prywatnych ubezpieczycieli.

Konsultant, z którym przeprowadzono wywiad w pracowity dzień w sezonie, stwierdził, że recesja nie spowolniła znacząco wizyt obcokrajowców, zwłaszcza homoseksualistów, chcących poddać się operacjom takim jak chirurgia plastyczna. Według strony internetowej HealthCare Resources Puerto Vallarta kilka specjalistycznych pakietów chirurgicznych jest w Meksyku o 30–40 procent tańszych niż w USA i Kanadzie.

Thompson powiedziała, że ​​otrzymała ostatnio zapytania od amerykańskich firm ubezpieczeniowych w sprawie wysyłania pacjentów do Meksyku. „Myślę, że to wkrótce nastąpi” – powiedział Thompson. „(Prywatni ubezpieczyciele) zaczynają o tym myśleć, rozmawiać o tym”.

Według Thompsona dla zagranicznych turystów i mieszkańców Meksyku dostępne są cztery podstawowe rodzaje ubezpieczeń – ubezpieczenie międzynarodowe, podróżne, prywatne meksykańskie i państwowe Meksykańskie Zakłady Ubezpieczeń Społecznych (IMSS). Thompson stwierdził, że dla krótkoterminowych lub zimowych gości odwiedzających Meksyk, znanych jako „śnieżne ptaki”, ubezpieczenie podróżne jest najbardziej praktyczną opcją.

Była pielęgniarka powiedziała, że ​​wielu obywateli USA jest zaskoczonych, gdy dowiadują się, że prywatne ubezpieczenie zdrowotne w Meksyku kosztuje zaledwie 1,500 dolarów rocznie, choć dla wielu ogromną wadą jest to, że firmy nie obejmują nikogo, kto przekroczył 62. rok życia. Pełnoetatowi mieszkańcy Meksyku, którzy posiadają wizy FM-3, mogą teraz kwalifikować się do objęcia systemem IMSS, powiedział Thompson, ostrzegając, że system publiczny jest przeciążony, a jakość odległa od pożądanej. Mimo to, stwierdziła, ubezpieczenie IMSS jest „absolutnie lepsze niż nic”. Prawdziwie pozbawionemu środków do życia cudzoziemca przyjmą regionalne szpitale publiczne.

Biorąc pod uwagę starzenie się wielu amerykańskich mieszkańców Meksyku, brak możliwości korzystania z Medicare w celu pokrycia wydatków zdrowotnych na południe od granicy jest problematyczny dla wielu emigrantów i potencjalnych imigrantów – przynajmniej do tej pory. W międzyczasie rosnąca populacja emerytów w USA w miejscach takich jak Puerto Vallarta przyciągnęła uwagę szpitali na północ od granicy, które w sezonie oferują bezpłatne przychodnie w Meksyku, aby pozyskać potencjalnych pacjentów. We współpracy ze szpitalami Thompson oświadczyła, że ​​ułatwiła transfery amerykańskich emerytów z Puerto Vallarta do instytucji w starym kraju.

Thompson stwierdziła jednak, że coraz częściej jest świadkiem innej tendencji: młodsi obywatele USA przeprowadzają się wraz z rodzinami do Puerto Vallarta. Możliwość pracy w domu przez Internet sprzyja temu trendowi – dodał wieloletni mieszkaniec Puerto Vallarta. „W ciągu ostatnich 6 miesięcy częściej dzwoniłam do pediatrów” – powiedziała Thompson.

Thompson, doskonale zaznajomiony z lokalną sceną, przyznał, że „znachorów” było tu „tak jak wszędzie”. Jednak pracownik służby zdrowia opowiadał się za ogólną jakością lekarzy i usług dostępnych w mieście portowym na Pacyfiku.

„Mamy w okolicy świetnych lekarzy. Lekarze spędzają z tobą czas” – powiedział Thompson. „Możesz do nich zadzwonić z telefonu komórkowego i nie musisz kontaktować się z 20 osobami, aby umówić się na spotkanie. Wszyscy lekarze, z którymi pracuję, tacy są.

W Meksyku dobrym sposobem na wykorzenienie oszustw jest uzyskanie osobistych rekomendacji od kompetentnych mieszkańców.

A co ze Starymi Chopperami?

Tymczasem w USA kwestia leczenia stomatologicznego była praktycznie nieobecna w debacie na temat tzw. reformy opieki zdrowotnej. Jednak rzut oka na stawki pobierane przez meksykańskich dentystów szybko ujawnia, że ​​jest to nadal główna atrakcja zarówno dla turystów, jak i potencjalnych imigrantów.

Niedaleko biura Cortesa i tuż przy moście przecinającym rzekę Cuale z tropikalnymi mieszkańcami uciekających ptaków i bojowych legwanów dentyści Jessica Portuguez i Gloria Carrillo pracują w oddziale Solu/Dent na Starym Mieście w Vallarta, prywatnej firmie . Niedawno klinika oferowała dwa zabiegi czyszczenia za 12 dolarów i ekstrakcje za 9 dolarów za ząb. Według Carrillo pięć porcelanowych zębów na most kosztuje około 500 dolarów.

Po trzech latach działalności w tym zakładzie Portuguez i Carrillo szacują, że w sezonie turystycznym, który trwa od października do marca, 40 procent ich pacjentów to obcokrajowcy. Lokalni emigranci, do których zaliczają się klienci z pobliskiej, starej hipisowskiej osady Yelapa, rozpowszechniają nazwę Solu/Dent pocztą pantoflową i zapraszają członków rodziny i przyjaciół. „Podoba im się, jak tu do nich uczęszczamy” – stwierdził Carrillo.

Portuguez, absolwentka Uniwersytetu w Veracruz, przyjechała do Puerto Vallarta dwa lata temu po tym, jak usłyszała, że ​​duża populacja zagraniczna, pływająca i zamieszkująca na stałe, stworzyła szerokie możliwości pracy dla nowych dentystów. Według przeniesionego mieszkańca południa meksykańscy dentyści muszą ukończyć pięć lat studiów i rok pracy społecznej, aby uzyskać podstawową licencję. „Mamy bardzo przystępne ceny i dobrą jakość” – powiedział Portuguez. „Szkolimy lekarzy. W tym celu studiowaliśmy. Wszystkie prace objęte są gwarancją.”

W Puerto Vallarta przed wieloma gabinetami dentystycznymi wywieszone są w widoczny sposób tabliczki z napisami „angielskojęzycznymi”. Portuguez, która oświadczyła, że ​​w wolnym czasie uczy się języka angielskiego, zapewniła, że ​​dostępna jest dwujęzyczna recepcjonistka, która pomaga dentystom w gabinecie w tłumaczeniach dla pacjentów. Firma Solu/Dent otworzyła niedawno trzeci oddział w Bucerias, społeczności na północ od Puerto Vallarta, dokąd przeniosło się wielu imigrantów urodzonych w USA. „Mamy nadzieję, że nic się nie zmieni i tu zostaniemy” – powiedział Portuguez.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...