- Podróże międzynarodowe to branża eksportowa, a bilans handlu turystycznego historycznie faworyzował Stany Zjednoczone.
- Zamknięte granice nie wyeliminowały rozprzestrzeniania się wariantu delta.
- Ciągłe zamykanie granic jeszcze bardziej opóźniło powrót amerykańskich miejsc pracy i większe ożywienie gospodarcze.
Amerykańskie Stowarzyszenie Podróżyn Wiceprezes wykonawczy ds. spraw publicznych i polityki Tori Emerson Barnes wydała w wiadomościach następujące oświadczenie Anglia wkrótce zacznie przyjmować w pełni zaszczepionych Amerykanów:
„Przywódcy brytyjskiego rządu podjęli mądrą decyzję, ponownie otwierając Anglię dla zaszczepionych podróżnych ze Stanów Zjednoczonych. Nadszedł czas, aby przywódcy USA zrobili to samo i ustalili harmonogram ponownego otwarcia naszych granic narodowych. Zachęcamy ich, aby zaczęli od zaszczepionych podróżnych z Wielkiej Brytanii, UE i Kanady. Rzeczywistość jest taka, że nie ma różnicy pomiędzy zaszczepionym Amerykaninem a zaszczepionym w Wielkiej Brytanii, UE i Kanadzie.
„Podróże międzynarodowe to branża eksportowa, a bilans handlu turystycznego historycznie faworyzował Stany Zjednoczone. Zamknięte granice nie wyeliminowały rozprzestrzeniania się wariantu delta, natomiast ciągłe zamykanie granic jeszcze bardziej opóźniło powrót amerykańskich miejsc pracy i większe ożywienie gospodarcze.
„Przywódcom rządów USA mówimy: ustalmy plan – teraz – tak jak zrobiły to rządy Wielkiej Brytanii, Kanady i innych, aby rozpocząć ponowne otwieranie podróży międzynarodowych.
„Wszystkim mówimy: słuchajcie wezwań władz odpowiedzialnych za zdrowie i zaszczepijcie się. To najszybsza droga do normalności dla wszystkich.”
CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:
- przywódcom, aby zrobili to samo i ustalili harmonogram ponownego otwarcia naszych granic krajowych, a my zachęcamy ich, aby zaczęli od zaszczepionych podróżnych z USA.
- Zamknięte granice nie wyeliminowały rozprzestrzeniania się wariantu delta, natomiast ciągłe zamykanie granic jeszcze bardziej opóźniło powrót amerykańskich miejsc pracy i większe ożywienie gospodarcze.
- Rzeczywistość jest taka, że nie ma różnicy pomiędzy zaszczepionym Amerykaninem a zaszczepionym w USA.