Amerykański ruch zagraża branży turystycznej o wartości 4.8 miliarda dolarów

Manila, Filipiny – Ciemne chmury formują się nad lokalnym przemysłem turystycznym po tym, jak Federalna Administracja Lotnictwa USA obniżyła w zeszłym tygodniu ocenę bezpieczeństwa lotnictwa Filipin i zagroziła celom rządu na ten rok.

Manila, Filipiny – Ciemne chmury formują się nad lokalnym przemysłem turystycznym po tym, jak Federalna Administracja Lotnictwa USA obniżyła w zeszłym tygodniu ocenę bezpieczeństwa lotnictwa Filipin i zagroziła celom rządu na ten rok.

Konsekwencje są tragiczne dla sektora, który ma zgarnąć nawet 4.8 miliarda dolarów w 2008 r. – ponad dwukrotnie więcej niż oczekiwane inwestycje, które napłyną do przemysłu wydobywczego i około jednej trzeciej przekazów w dolarach wysyłanych co roku do domu przez emigrantów Filipińczycy.

W wywiadzie sekretarz turystyki Joseph „Ace” H. Durano bagatelizował bezpośrednie skutki obniżenia ratingu FAA, ale przyznał, że istnieją „długoterminowe zagrożenia” dla branży turystycznej – która dopiero niedawno zaczęła się rozwijać – jeśli problem bezpieczeństwa lotniczego nie został rozwiązany natychmiast.

„Bardzo ważne jest dla nas, abyśmy byli w stanie zarządzać percepcją” – powiedział. „Nie chcemy, aby obcokrajowcy mieli wrażenie, że [sektor lotnictwa filipińskiego] nie jest bezpieczny”.

Wyjaśnił, że nieumiejętność kontrolowania tego postrzegania może spowodować podbicie tego kraju nie tylko wśród amerykańskich lotników, ale także na globalnym rynku turystycznym, który nadal w przeważającej mierze kieruje się wskazówkami władz USA, gdy poruszane są kwestie bezpieczeństwa lotniczego.

Durano powiedział, że trudno jest ocenić bezpośredni wpływ obniżenia ratingu FAA na filipińską branżę turystyczną, zwłaszcza że pozostaje niejasne, czy władze lotnictwa cywilnego innych krajów pójdą w ich ślady i zaostrzą ograniczenia bezpieczeństwa dla linii lotniczych latających do iz Filipin.

Szef turystyki zwrócił jednak uwagę, że amerykańsko-filipiński rynek turystyczny byłby pierwszym, który pochłonie cios z zeszłotygodniowej decyzji FAA o wrzuceniu kraju do „Kategorii 2” wraz z krajami takimi jak Indonezja, Kiribati, Ukraina, Bułgaria i Bangladesz.

Jest to grupa niepochlebna w oczach świadomych bezpieczeństwa amerykańskich podróżnych, zwłaszcza że sektor lotniczy w Indonezji jest znany z wypadków i wypadków lotniczych, często obwinianych o słabą infrastrukturę bezpieczeństwa lotnisk, słabe wyszkolenie kierowników ruchu lotniczego i przypadkową konserwację samolotów.

Główny rynek
Według Durano około 18 procent z przewidywanych 3.4 miliona podróżnych, którzy odwiedzą Filipiny w tym roku, pochodziłoby ze Stanów Zjednoczonych.

„To jest rynek, który najprawdopodobniej zostanie dotknięty”, powiedział, dodając, że najgorszym scenariuszem DOT, jeśli decyzja FAA nie zostanie odwrócona, jest „płaski wzrost” dla turystów z USA.

„Na szczęście dla nas udział (USA) w rynku turystycznym spada i oczekuje się, że będzie się to zmniejszać” – dodał.

Niemniej jednak nie można lekceważyć wpływu jakiegokolwiek spadku na amerykańskim rynku podróży przyjazdowych, ponieważ turyści ze Stanów Zjednoczonych są od zawsze najlepsi odwiedzający w kraju, często walcząc i wymieniając się najlepszymi wyróżnieniami z koreańskim rynkiem w danym roku.

Kolejny minus: turyści i podróżnicy z USA – wielu z nich to emigranci Filipińczyków wracających do domu, aby odwiedzić krewnych – są również jednymi z najbardziej wydających turystów w kraju, wyrzucając prawie dwukrotnie więcej niż mediana 90 USD dziennie wydawanych przez przeciętnego turystę i pozostając prawie dwa razy dłużej niż inne narodowości średnio.

Zagrożenie to nie umknęło uwadze lokalnej branży turystycznej, która również chętnie promuje turystykę w kraju.

wpadka
„[Obniżenie poziomu FAA] negatywnie wpływa na wizerunek kraju, a to zwykle zniechęca odwiedzających, co może prowadzić do mniejszej liczby przyjazdów” – powiedział w wywiadzie prezes Philippine Travel Agency Association, Jose Clemente. „Obniżenie poziomu daje obraz, że nasi przewoźnicy są niebezpieczni i zawodni”.

Rzeczywiście, niepowodzenie grozi zniszczeniem zysków osiągniętych przez lokalny przemysł turystyczny – podwójnie krytycznych przez fakt, że niektóre z największych firm w kraju zaczęły tonąć pieniądze w dużych projektach hoteli i kurortów w oczekiwaniu na boom turystyczny.

Durano z DOT powiedział, że rząd robi wszystko, co w jego mocy, aby cofnąć decyzję FAA. W oczekiwaniu na jakąkolwiek aktualizację powiedział jednak, że ciężar utrzymania trendu wzrostowego branży turystycznej spadł nierównomiernie na lokalne linie lotnicze, zwłaszcza na Philippine Airlines.

„W dużym stopniu od nich będzie zależeć rozwianie obaw o bezpieczeństwo podróży lotniczych na Filipinach” – powiedział.

biznes.pytanie.net

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...