Podejrzany o zabójstwo amerykańskiego turysty aresztowany na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych

22-letni podejrzany został oskarżony o zastrzelenie nastoletniego turysty w USA

22-letni podejrzany został oskarżony o zastrzelenie nastoletniego turysty na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych po tym, jak sam zgłosił się na policję, i przewiduje się więcej aresztowań, powiedziała dziś AOL News rzeczniczka policji.

Steven Tyson został oskarżony o zabójstwo 14-letniej Lizmarie Perez Chapparro, która odwiedzała popularną plażę Coki w St. Thomas ze swoimi portorykańskimi rodzicami i bratem, aby uczcić zbliżającą się quinceanera, ceremonię dojrzewania podobne do obchodów Sweet 16.

Według policji Lizmarie była w autobusie wycieczkowym na świeżym powietrzu, kiedy została złapana w poniedziałek podczas strzelaniny, w której zginął także nastolatek z St. Thomas, który uczestniczył w pogrzebie.

Urzędnik ds. informacji publicznej w Departamencie Policji Wysp Dziewiczych, Melody Rames, powiedział AOL News, że zabójstwo 18-letniego Shahida Josepha, za które Tyson został również oskarżony, „podejrzewa się, że było to zabójstwo z zemsty”.

Odmówiła określenia strzelaniny jako „związanej z gangami”, ale raport Daily News z Wysp Dziewiczych określił ten incydent jako „strzelaninę między frakcjami gangów”. Zacytowano komisarza policji Novelle Francis Jr., który powiedział reporterom na miejscu zdarzenia, że ​​ktoś w czerwonej Hondzie Civic otworzył ogień do osoby na pogrzebie, a samochód z kolei został poważnie uszkodzony, z dziurami po kulach po prawej stronie i zderzaku.

Mówi się, że Tyson, który jest przetrzymywany za kaucją, był kierowcą Hondy.

Rames dodał, że chociaż do tej pory nie było oficjalnego potwierdzenia, co było przyczyną strzelaniny, Francis „kilkakrotnie mówił, że elementy przestępcze często wykorzystywały duże zgromadzenia, aby dokonać zemsty na ludziach, którzy ich zdaniem w jakiś sposób ich skrzywdzili”.

Dziewczyna i jej rodzice, którzy obchodzili rocznicę ślubu, przybyli do St. Thomas na pokładzie statku Carnival Cruise Line, który wyruszył w niedzielę z Puerto Rico w siedmiodniowy rejs. W oświadczeniu rzeczniczka Carnival, Jennifer De La Cruz, opisała zabójstwo jako „niezgłębiony akt bezsensownej przemocy”.

Rodzina z Puerto Rico nie była na wycieczce na lądzie sponsorowanej przez rejs, ale rzeczniczka Carnival powiedziała AOL News, że zawieszenie przez firmę wycieczek w rejon Coki Beach wprowadzone po zabójstwie nadal obowiązuje i będzie kontynuowane „aż do odwołania”.

Policja i urzędnicy ds. turystyki na Wyspach Dziewiczych opisali incydent jako odosobniony i powiedzieli, że Wyspy Dziewicze pozostają bezpieczne dla turystów, donosi gazeta McClatchy.

Według St. John Source, lokalnej gazety internetowej, strzelanina dziewczyny „zwiększa liczbę zabójstw na tym terytorium do 44 w ciągu roku”, co łącznie obejmuje wyspy St. Thomas, St. John i St. Croix. Gazeta utrzymuje, jak mówi, listę zabójstw na każdej z wysp i umieszcza je na swojej stronie internetowej.

Rames odniósł się również do poniedziałkowej strzelaniny jako „odosobnionego incydentu” i powiedział, że całkowita liczba zabójstw na wszystkich trzech wyspach obejmuje zabójstwa w wyniku przemocy domowej.

Gubernator Wysp Dziewiczych John deJongh Jr. odniósł się jednak do „tendencji bezsensownych zabójstw dokonywanych przez niektórych naszych młodych ludzi” w oświadczeniu wydanym wkrótce po strzelaninie.

„To, czego doświadczamy dzisiaj, jest wynikiem wieloletnich zaniedbań, których nie możemy dłużej tolerować” – powiedział gubernator.

„Wszyscy muszą powstać przeciwko tym, którzy nadal dopuszczają się brutalnych przestępstw na naszych ulicach. Nie możemy im oferować żadnej pomocy, żadnej ochrony, żadnej osłony ani litości. Musimy zwierać szeregi przeciwko tym, którzy nie szanują ani życia, ani prawa”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...