Piloci zmuszeni do niskiego poziomu paliwa martwią się o bezpieczeństwo

Niecały miesiąc po tym, jak piloci w US Airways wykupili całostronicową reklamę w USA Today, oskarżając przewoźnika o skąpienie ładunków paliwa w celu zaoszczędzenia pieniędzy, piloci z innych linii nadal brzmią ala

Niecały miesiąc po tym, jak piloci w US Airways wyjęli całostronicową reklamę w USA Today, oskarżając przewoźnika o skąpienie paliwa w celu zaoszczędzenia pieniędzy, piloci innych linii nadal biją na alarm i wyrażają obawy o bezpieczeństwo linii lotniczych załogi i pasażerowie.

Piloci powiedzieli, że ich szefowie linii lotniczych, zdesperowani, aby obniżyć koszty, zmuszają ich do latania z niewygodnym niskim poziomem paliwa. Sytuacja była na tyle zła, że ​​trzy lata temu, jeszcze przed ostatnim wzrostem cen paliw, NASA wysłała alarm bezpieczeństwa do federalnych urzędników lotniczych. Od tego czasu piloci, dyspozytorzy i inni nadal krzyczeli własnymi ostrzeżeniami, ale Federalna Administracja Lotnictwa twierdzi, że nie ma powodu, aby nakazywać liniom lotniczym wycofanie się z wysiłków na rzecz ograniczenia do minimum ilości paliwa.

„Nie możemy bawić się polityką biznesową ani polityką kadrową linii lotniczych”, powiedział niedawno rzecznik FAA Les Dorr. Dodał, że nic nie wskazuje na naruszenie przepisów bezpieczeństwa.

Alarm bezpieczeństwa z września 2005 r. został wydany przez poufny system raportowania bezpieczeństwa lotniczego NASA, który pozwala załogom lotniczym zgłaszać problemy z bezpieczeństwem bez obawy, że ich nazwiska zostaną ujawnione.

Ponieważ ceny paliw są teraz ich największym kosztem, linie lotnicze agresywnie egzekwują nowe zasady mające na celu zmniejszenie zużycia.

W lutym kapitan Boeinga 747 zgłosił brak paliwa w drodze na lotnisko Kennedy'ego. Powiedział, że kontynuował podróż do Kennedy'ego po konsultacji z kierownikiem operacyjnym jego linii lotniczych, który powiedział mu, że na pokładzie samolotu jest wystarczająca ilość paliwa.

Kiedy samolot przybył, kapitan powiedział, że ma tak mało paliwa, że ​​gdyby nastąpiło jakiekolwiek opóźnienie w lądowaniu, „musiałbym ogłosić awaryjny stan paliwa” – termin, który mówi kontrolerom ruchu lotniczego, że samolot potrzebuje natychmiastowego pierwszeństwa do lądowania.

Ostatnia poważna katastrofa lotnicza w USA przypisywana niskiemu poziomowi paliwa miała miejsce 25 stycznia 1990 roku, kiedy Boeing 707 Avianca rozbił się podczas oczekiwania na lądowanie w Kennedy i rozbił się w Cove Neck. 158 ze XNUMX na pokładzie zginęło.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...