„To nie do opisania uczucie widzieć coś, w co się brało udział, odkąd scena „słów na papierze” stała się rzeczywistością i została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną” – powiedział Andy Cheng, jeden z kierowników dochodzenia DART w Johns Hopkins APL i osoba, która przyszła z pomysłem DART. „To dopiero koniec pierwszego aktu, a zespoły dochodzeniowe i inżynieryjne DART mają dużo pracy do wykonania w nadchodzącym roku, przygotowując się do głównego wydarzenia — kinetycznego wpływu DART na Dimorphos. Ale dzisiaj świętujemy!”
Pojedynczy instrument DART, Didymos Reconnaissance and Asteroid Camera for Optical nawigacji (DRACO), włączy się za tydzień i dostarczy pierwsze zdjęcia ze statku kosmicznego. DART będzie nadal przemieszczał się poza orbitą Ziemi wokół Słońca przez następne 10 miesięcy, aż Didymos i Dimorphos znajdą się stosunkowo blisko 6.8 milionów kilometrów od Ziemi.
Zaawansowany system naprowadzania, nawigacji i kontroli, współpracujący z algorytmami zwanymi autonomiczną nawigacją w czasie rzeczywistym przy manewrowaniu małymi ciałami (SMART Nav), umożliwi statkowi kosmicznemu DART identyfikację i rozróżnienie obu asteroid. Następnie system skieruje statek kosmiczny w stronę Dimorphos. Cały proces nastąpi w ciągu mniej więcej godziny od uderzenia.
Johns Hopkins APL zarządza misją DART dla Biura Koordynacji Obrony Planetarnej NASA w ramach projektu Biura Programu Misji Planetarnych tej agencji. NASA zapewnia wsparcie misji z kilku ośrodków, w tym Jet Propulsion Laboratory w południowej Kalifornii, Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland, Johnson Space Center w Houston, Glenn Research Center w Cleveland i Langley Research Center w Hampton w Wirginii. Wyniesieniem zarządza program NASA Launch Services Program, którego siedziba znajduje się w Kennedy Space Center na Florydzie. SpaceX jest dostawcą usług startowych dla misji DART.