Kulacz gotowy do ponownego przeżycia magicznego strzału na Brunei Open

Wschodząca gwiazda Australii Rick Kulacz nie może się doczekać obrony tytułu na Brunei Open jeszcze w tym miesiącu.

Wschodząca gwiazda Australii Rick Kulacz nie może się doczekać obrony tytułu na Brunei Open jeszcze w tym miesiącu.

24-letni były mistrz świata juniorów odniósł w zeszłym roku swoje pierwsze zwycięstwo w Asian Tour we władczym Empire Hotel and Country Club dzięki magicznemu strzale do bunkra dla birdie, który przypieczętował triumf w fazie play-off nad weteranem Chińczyka Lu Wen-teha Tajpej.

Kulacz wciąż odtwarza w myślach cudowny strzał 18. greenside'a i ma nadzieję, że znów będzie mógł posługiwać się swoimi kijami jak magiczną różdżką, kiedy powróci do sułtanatu w dniach 30 lipca - 2 sierpnia na turniej Asian Tour o wartości 300,000 XNUMX dolarów.

„Lu oddał już dobry strzał z bunkra, a ja, realistycznie rzecz biorąc, starałem się po prostu oddać swój strzał bliżej niż jego. Kiedy piłka zaczęła uciekać w kierunku dołka, zdałem sobie sprawę, że miała duże szanse, a moment, w którym wpadła do dołka, był naprawdę ekscytujący” – wspomina Kulacz.

„To zwycięstwo dodało mi pewności, że mogę odnieść sukces na tym poziomie. Jednak jeśli spojrzysz na najlepszych graczy na świecie, co tydzień prezentują oni bardzo wysoki poziom, a ja muszę nadal ciężko pracować, aby częściej grać na swoim najlepszym poziomie.

Letnia przerwa w Azji nadeszła w samą porę, ponieważ Kulacz zmagał się z kontuzją szyi, która miała wpływ na jego grę. Ominęło go wiele cięć, ale zmienił swoją grę na Mistrzostwach Ballantine's w Korei, gdzie zajął 24. miejsce z remisem.

„Miałem problemy z grą i pewnością siebie, na co nie pomagała mi kontuzja szyi. Dobrze było zagrać przyzwoicie w Korei, a gra z Erniem Elsem w trzeciej rundzie była prawdziwą gratką” – powiedział Kulacz.

„Ciężko ćwiczyłem i brałem udział w kilku lokalnych wydarzeniach w zachodniej Australii. Ciężko też pracowałem nad kondycją i nie mogę się doczekać powrotu na Asian Tour jeszcze w tym miesiącu.”

Powrót na pole Empire zaprojektowane przez Jacka Nicklausa z pewnością przywoła Kulacza miłe wspomnienia, ale on czuje, że to pole po prostu pasuje mu do oka.

„Podoba mi się pole golfowe… jest dla mnie dobrze przygotowane, a z dala od pola golfowego hotel jest po prostu niewiarygodny. Mam dobre wspomnienia z zeszłego roku, a moim celem jest obrona tytułu” – powiedział.

Ubiegłoroczny wicemistrz, Lu, również powróci na pole Empire, aby odpokutować za zeszłoroczne rozczarowanie, gdy niewiele mógł zrobić, gdy Kulacz wystrzelił z bunkra na zielonej stronie, a jego piłka znalazła się na dnie pucharu.

Brunei Open obchodzi w tym roku swoją piątą edycję. Organizatorzy wykorzystają tegoroczny turniej do propagowania świadomości ekologicznej.

O trasie azjatyckiej

Jako oficjalny organ sankcjonujący profesjonalny golf w Azji, Asian Tour przewodzi rozwojowi golfa w całym regionie, poprawiając kariery swoich członków, zachowując jednocześnie zaangażowanie w uczciwość gry. Asian Tour, dzięki członkostwu w Międzynarodowej Federacji PGA Tours, jest jedyną uznaną panazjatycką profesjonalną trasą golfową w Azji. Ta wyjątkowa cecha stawia turniej Asian Tour na szczycie profesjonalnego golfa w Azji, zapewniając jego wydarzeniom status oficjalnego światowego rankingu. Partnerami wycieczek są ESPN Star Sports (oficjalny regionalny nadawca telewizyjny), Pin High (oficjalny partner odzieżowy), Ricoh (oficjalny dostawca rozwiązań biurowych) i Srixon (oficjalny bal). Sentosa, najważniejszy kurort na wyspie w Singapurze, jest kolebką azjatyckiej wycieczki.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...