CLIA optymistycznie co do roku 2010

Dla branży wycieczkowej rok 2009 - na szczęście - już się skończył, sayonara, nie pozwól, by drzwi uderzyły cię w drogę! Czas spojrzeć na różane pastwiska, to jest rok 2010.

Dla branży wycieczkowej rok 2009 - na szczęście - już się skończył, sayonara, nie pozwól, by drzwi uderzyły cię w drogę! Czas spojrzeć na różane pastwiska, a mianowicie 2010. Międzynarodowe Stowarzyszenie Cruise Lines International Association (CLIA) zorganizowało w środę w Nowym Jorku spotkanie branżowe, wyrażając optymizm co do nadchodzącego roku i roli, jaką odegra przemysł wycieczkowy.

CLIA szacuje, że w 2010 r. Rejs wyniesie 14.3 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 6.4% rok do roku. Terry Dale, dyrektor generalny CLIA, mówi, że agenci są optymistami w 2010 roku. Zauważył, że obecnie CLIA reprezentuje 16,000 2010 członków agencji / agentów. CLIA przeprowadziła ankietę wśród wielu z nich około roku 75. Niektóre z ustaleń: 83 procent twierdzi, że odnotuje wzrost sprzedaży rejsów wycieczkowych; 11 procent stwierdziło wzrost liczby rezerwacji; 53 procent przewiduje, że będzie to ich najlepszy rok w historii sprzedaży rejsów wycieczkowych; 2010 procent agentów spodziewa się zarezerwować krążowniki po raz pierwszy; a większość twierdzi, że rejsy wycieczkowe są numerem jeden pod względem postrzeganej wartości. Gorącymi miejscami docelowymi w XNUMX r. Ponownie będą Karaiby i Morze Śródziemne, podczas gdy agenci widzą „duży wzrost” popytu na rejsy rzeczne.

Jak zawsze, Rick Sasso, prezes MSC Cruises USA i przewodniczący komitetu marketingowego CLIA, był optymistyczny. „W każdym nieszczęściu”, powiedział, „jest ziarno możliwości”. Zwrócił uwagę na 14 nowych statków, które pojawiły się w sieci w 2009 roku, co stanowi 4.7 miliarda dolarów inwestycji. „Ciągle reinwestujemy” - powiedział. „Nowa podaż napędza przyszłość”. Sasso nawiązał również do swoich pięciu V odnoszących się do sukcesu: objętość, wartość, różnorodność, wszechstronność (umiejętność przemieszczania statków tam, gdzie jest dobrze) i głos. Podsumowując, historia branży to imponujący wzrost: 118 nowych statków od 2000 r. I od 1980 r. Średni roczny wzrost liczby pasażerów o 7.4%, pomimo licznych spowolnień gospodarczych i innych przeszkód.

Wydaje się również, że ceny mogą ulec poprawie w miarę wydłużania się okna rezerwacji. Dale powiedział, że okres rezerwacji w 2009 roku był „najkrótszy w historii”. Teraz widzą niewielką poprawę do około pięciu miesięcy.

Chociaż wyzwania wciąż są przed nami (kwestie regulacyjne, kwestie ekologiczne, wydatki na paliwo, bariery psychologiczne), jasne jest, że branża nie ustępuje. W przyszłości linie członkowskie CLIA zamówią 26 nowych statków w latach 2010–2012 - 23 statki oceaniczne i trzy łodzie rzeczne. Oznacza to wzrost pojemności netto o 18 procent, czyli 53,971 XNUMX łóżek.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...