ANGRA DOS REIS, Brazylia – Po obchodach Nowego Roku w kurorcie na wyspie w pobliżu Rio de Janeiro poluzowana od deszczu płyta wzgórza zawaliła się na trzy domy i ekskluzywny domek na nabrzeżu, zabijając co najmniej 17 osób, podały brazylijskie władze.
Około 120 ratowników przedzierało się przez błoto i wokół przewróconych drzew i dużych skał w poszukiwaniu innych osób, które przeżyły lawinę błotną, która również raniła co najmniej 10 osób na początku piątku. W akcji ratowniczej pomagały helikoptery policyjne i okręty marynarki wojennej.
„Ludzie nigdy nie widzieli tak obfitego deszczu w tym regionie” – powiedział Globo TV wicegubernator Rio de Janeiro, Luiz Fernando Pezao, i zaznaczył, że obawia się, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć. „Będziemy musieli poczekać na akcje ratunkowe, ale prawdopodobnie spotkamy się z bardzo smutnym rezultatem”.
Według władz liczba zgonów związanych z deszczem w stanie Rio de Janeiro w ciągu ostatnich trzech dni ulewnych opadów wyniosła 45, a w całym regionie przewidywano więcej opadów.
Lawina błotna najwyraźniej nastąpiła po tym, jak turyści wrócili do swoich pokoi po obchodach Nowego Roku w Pousada Sankay na Ilha Grande, 90 minut promem z miasta Angra dos Reis, powiedział komendant straży pożarnej Pedro Machado, który zgłosił co najmniej 17 osób. ludzie zginęli.
Telewizja Globo poinformowała, że wśród ofiar znaleźli się chłopiec i nastolatka, ale władze nie były w stanie od razu potwierdzić tych informacji.
Policja powiedziała, że niektórzy zabici mogli być w domach. Nie ujawnili od razu tożsamości ani narodowości ofiar.
„Powiedziano nam, że wiele z tych domów zostało wynajętych przez turystów na święta” – powiedział Pezao.
Świadkowie powiedzieli lokalnym mediom, że domek na zboczu wzgórza i domy, do których można dostać się tylko łodzią, zawaliły się po uderzeniu przez płytę ziemi o szerokości prawie 300 metrów.
Na zboczu dżungli nad chatą pozostała szeroka, surowa blizna brudu, zmiażdżona błotem, drzewami i inną roślinnością. Tylko garstka domów i małe skrawki roślinności pozostały nietknięte.
Widziano drewniane części leśniczówki unoszące się w pobliżu brzegu i na plaży.
Hotel, który reklamuje ceny około 200 dolarów za noc i może pomieścić 50 gości, był podobno pełen w czasie lawiny błotnej. Loża została zainaugurowana w 1994 roku, jak podaje jej strona internetowa.
Inne lawiny błotne zabiły 20 osób w całym stanie Rio de Janeiro w czwartek, głównie gdy szanty zawaliły się pod błotem lub deszczem w aglomeracji Rio de Janeiro. Trzyletnia dziewczynka zmarła w piątek w szpitalu po tym, jak dzień wcześniej została uratowana z jednej z lawin błotnych. Jej rodzice również zginęli.
Osiem osób zginęło w piątek w Angra dos Reis z powodu innych lawin błotnych spowodowanych ulewnymi deszczami.
Władze poinformowały, że w całym regionie odnotowano prawie 80 lawin błotnych, które przewracały drzewa i niszczyły linie energetyczne.
Lokalni urzędnicy ogłosili trzy dni żałoby i odwołali coroczne obchody miasta 6 stycznia.