ONZ obchodzi Światowy Dzień Wolności Prasy: czy to fałszywe wiadomości?

Turcjamedia
Turcjamedia
Scenariusz Linia mediów

Wróg ludu. Jest to definicja, którą prezydent USA Trump często używa w odniesieniu do mediów, w tym New York Times, Washington Postlub CNN. Organizacja Narodów Zjednoczonych wyznaczyła 3 maja Światowym Dniem Wolności Prasy w celu podniesienia świadomości na temat ważnej roli, jaką niezależne media odgrywają w społeczeństwie obywatelskim, przypominając jednocześnie rządom o „potrzebie przestrzegania ich zaangażowania w ochronę wolności prasy”. ONZ określa go jako „dzień refleksji wśród przedstawicieli mediów na temat wolności prasy i etyki zawodowej”.

W Waszyngtonie w oświadczeniu z okazji tego dnia sekretarz stanu USA Mike Pompeo mówił o niezależnych mediach jako o „kluczowym znaczeniu dla wolnych, dostatnich i bezpiecznych społeczeństw demokratycznych”.

Nie mogłem się bardziej zgodzić. I obawiam się, że zmierzamy w kierunku przyszłości, w której niebezpiecznie brakuje tych niezastąpionych zasad demokracji.

Jak wspomniał sekretarz, są dziennikarze marniejący w więzieniach - ale żeby wymienić tylko kilka - w Egipcie, Jemenie, Pakistanie, Turcji, Tajlandii i Wenezueli za „przestępstwo” wykonywania obowiązków członków czwartego stanu. Kiedy piszę, dziennikarze z The New York Times, The Washington Post i The Wall Street Journal zostali wyrzuceni z Chin, próbując znaleźć odpowiedzi na temat początków pandemii, która przyniosła tyle chaosu, śmierci i zakłóceń świat.

Jak na ironię, Światowy Dzień Wolności Prasy zbiegł się z decyzją pakistańskiego sądu o uwolnieniu tych, którzy uważali się za odpowiedzialnych za przerażające morderstwo Daniela Pearl z The Wall Street Journal.

Ten dzień jest dla mnie osobiście niezwykle ważny, ponieważ całe życie spędziłem walcząc o niezależne dziennikarstwo, ucząc dziesiątki młodych ludzi, jak krytyczna jest nieskrępowana prasa i instytucja dziennikarstwa. Niestety, naszej agencji, The Media Line, nie trzeba niczego przypominać poza wspomnieniem naszego odważnego i genialnego kolegi, Stevena Sotloffa, który wniósł inspirujące reportaże z Bliskiego Wschodu, mając pełną wiedzę o tym, jak niebezpieczeństwa związane z jego ukochaną profesją postawiły go na celowniku rosnąca grupa maniakalnych zabójców znanych jako ISIS i ostatecznie odpowiedzialnych za jego barbarzyńskie zabijanie.

Prześladujące słowa Stevena skierowane do nas w lipcu 2013 r. Zapowiadają jego rosnącą przygnębienie z powodu powściągliwości w maksymalizacji wartości prawd ujawnionych przez syryjskich dziennikarzy z powodu zerwania łańcucha komunikacji.

„Ponieważ międzynarodowe media skupiają się na walce pomiędzy wojskiem a Bractwem Muzułmańskim w Egipcie, niewielu reporterów skupia się na Syrii. Jednak seria porwań zagranicznych dziennikarzy w Syrii sprawiła, że ​​kraj ten stał się mini-Irakiem, do którego niewielu chce zapuścić się. „To jest niebezpieczne i pogarsza się z dnia na dzień” - mówi korespondent dużej zachodniej publikacji. „Jeśli nikt nie prosi o artykuły, dlaczego mielibyśmy ryzykować?” ”

Jeszcze wczoraj przeprowadzałem wywiady z kandydatami na mentorów w programie dla studentów prasy i polityki The Media Line, którzy byli zainteresowani szkoleniem zdalnym, ponieważ COVID-19 pozostawił uniwersytety zamknięte. Student z prestiżowej uczelni, który był zainteresowany ścieżką dziennikarską, pomyślał, że „dopiero zaczynasz pisać opowiadanie” - „moment Eureki” dla założyciela programu. Lekcja, której nauczyliśmy się przed nauczeniem słowa: jeśli świat nie jest na nowo tym, czym ma być dziennikarstwo - rzemiosłem, specjalnością wymagającą uczenia się, badań i umiejętności - to my, dziennikarze, nie udało nam się wykonać naszego najbardziej podstawowego zadania: komunikowania, kim jesteśmy.

Moja droga koleżanka, genialna myślicielka, dr Nadia Al-Sakkaf, były wydawca The Yemen Times, powiedziała mi, że branża się zmienia i staje się biznesem każdego. Cyberprzestrzeń staje się główną platformą dziennikarstwa, która w pewnym sensie daje siłę, ale ma swoje wady.

Bringing Back Journalism ”- film instruktażowy poniżej

Natychmiastowa łączność i przyciągające uwagę elementy przyciągające uwagę podważają podstawowe zasady naszych demokratycznych wartości. Większość Amerykanów, którzy pamiętają okres rozkwitu nocnych programów informacyjnych sieci i nadal spędzają godziny na brudzeniu czubków palców poplamioną atramentem poranną gazetą, rozumie tę różnicę.

Kiedy patrzymy na okropności, które przytrafiają się dziennikarzom, którzy ryzykują życiem, aby opowiedzieć historię i zrobić ją dobrze, musimy opłakiwać utratę wielu gazet i mediów, które ledwo przeszły przez niebezpieczeństwa gospodarcze 2008 roku i znowu stoją w obliczu zwolnień i, tak, zamknięcia.

Jeśli Stany Zjednoczone Ameryki, kraj wolnych, nie mogą być liderem w finansowaniu instytucji dziennikarskiej i silnych mediów, nasi dziennikarze, których dziś szanujemy, nie będą mieli innego wyjścia niż gigantyczne sklepy sprzedające partyjne programy polityczne, które nie zostały przetestowane. przez szeroką myśl i różnorodność i znane naszym obywatelom pod różnymi epitetami, od fałszywych wiadomości po propagandę.

FELICE FRIEDSON jest prezesem i CEO Agencja prasowa Media Line. Jest twórczynią The Mideast Press Club, Press and Policy Student Program oraz programów wspierania kobiet na Bliskim Wschodzie.

eTurboNews: Jak na ironię, w systemie Narodów Zjednoczonych problemem jest zasada wolności prasy. Światowa Organizacja Turystyki (UNWTO) dyskryminował eTurboNews od czasu objęcia urzędu przez nowego sekretarza Zuraba Pololikashvili w 2018 roku. Na Hawajach gubernator Ige odmawia przyjmowania pytań przez Hawaii News Online - wolność prasy nie jest automatyczna i musi być chroniona na całym świecie. Prezydent USA Trump nazywa media wrogiem kraju.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Sadly, our agency, The Media Line, needs no reminder beyond the memory of our brave and brilliant colleague, Steven Sotloff, who contributed inspired reporting from the Middle East with full knowledge of how the dangers of his beloved profession placed him in the crosshairs of a rising group of maniacal killers to be known as ISIS and ultimately responsible for his barbaric slaying.
  • As I write, journalists from The New York Times, The Washington Post, and The Wall Street Journal have been kicked out of China as they tried to secure answers to the origins of the pandemic that has brought so much chaos, death, and disruption to the world.
  • As the secretary alluded to, there are journalists languishing in prisons in – but to name a few – Egypt, Yemen, Pakistan, Turkey, Thailand, and Venezuela for the “crime” of performing their duties as members of the Fourth Estate.

<

O autorze

Linia mediów

Dzielić się z...