Turysta pomija kontrole imigracyjne

Brytyjski turysta niedawno wjechał do kraju przez międzynarodowe lotnisko Hosea Kutako bez kontroli paszportowej.

Rodzi to pytania dotyczące bezpieczeństwa na lotnisku.

Clifford Abbott (62), z Crowley w Wielkiej Brytanii, został w poniedziałek ukarany grzywną w wysokości 2000 dolarów za nielegalny wjazd do kraju 22 grudnia 2007 roku.

Brytyjski turysta niedawno wjechał do kraju przez międzynarodowe lotnisko Hosea Kutako bez kontroli paszportowej.

Rodzi to pytania dotyczące bezpieczeństwa na lotnisku.

Clifford Abbott (62), z Crowley w Wielkiej Brytanii, został w poniedziałek ukarany grzywną w wysokości 2000 dolarów za nielegalny wjazd do kraju 22 grudnia 2007 roku.

Abbott i jego żona z Namibii, Nearly, ostatecznie wyjechali do Wielkiej Brytanii we wtorek wieczorem po trzydniowym opóźnieniu spowodowanym skazaniem.

Jednak rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Kauku Hengari, zaprzecza twierdzeniu, że Abbott przeszła kontrolę imigracyjną, podczas gdy funkcjonariusze zajmowali się innymi ludźmi. Kauku powiedział, że Abbott był w pełni świadomy, że jego paszport nie został przetworzony, ale jego żona zignorowała to, gdy poinformował ją, ponieważ spieszyli się, aby dotrzeć do celu.

Według Abbotta, kiedy wylądował 22 grudnia, nie było urzędników imigracyjnych, którzy mogliby przetworzyć jego paszport i paszporty wielu innych pasażerów tego samego lotu Air Namibia z lotniska Gatwick. Powiedział, że przyznał się do winy, ponieważ zakwestionowanie zarzutu oznaczałoby skorzystanie z kosztownych usług prawnika, a proces również zabrałby czas – około trzech miesięcy. Powiedział, że jest pod presją, aby zgłosić się do pracy w Wielkiej Brytanii w poniedziałek o 08:30, a także wrócić do swoich nieletnich dzieci, ponieważ wynajęły opiekunkę tylko do niedzieli, kiedy spodziewano się, że będą z powrotem w Wielkiej Brytanii. Abbott i jego żona obawiali się najgorszego, jeśli chodzi o dobro ich dzieci, ponieważ brytyjskie władze opiekuńcze mogły zabrać je pod opiekę po uświadomieniu sobie, że zostały pozostawione same.

Ich domowy telefon dzwonił bez odpowiedzi.

Abbott zaprzeczył wszelkiemu umyślnemu zamiarowi nielegalnego wjazdu do kraju, wskazując, że nie ma ku temu żadnego powodu, ponieważ nie musiał płacić za wizę wjazdową i ma ważny brytyjski paszport oraz powrotny bilet lotniczy do Wielkiej Brytanii.

Abbott był rozczarowany, że odmówiono mu pozwolenia na pobyt z żoną i teściami, panem i panią Uanee i Ripanga Muundjua w oczekiwaniu na stawiennictwo w sądzie.

Zamiast tego spędził dwie noce w celach policyjnych odpowiednio na międzynarodowym lotnisku Hosea Kutako i na głównym komisariacie policji w Windhoek, zanim pojawił się w sądzie w poniedziałek.

Przyznanie się do winy nie złagodziło postawy urzędnika imigracyjnego, Marthy Ndameshine, która, jak twierdzi Abbott, groziła mu dalszym zatrzymaniem i nie chciała go wypuścić przed wyjazdem we wtorek.

Został jednak ostatecznie wydany pod opiekę żony i teściów, ale jego paszport zachowano do czasu ich wyjazdu.

Lot Air Namibia z lotniska Gatwick w dniu 22 grudnia wylądował około godziny 12:00, a nie 09:30. Wysiadając, Abbott twierdzi, że miał gotowy paszport do kontroli imigracyjnej. Twierdził jednak, że nie był pewien, gdzie przebiega kontrola paszportowa i nie widząc żadnych urzędników imigracyjnych, którzy kierowaliby jego i współpasażerów, w ten sposób dołączył do strumienia innych pasażerów i przeszedł do odbioru bagażu bez żadnego urzędnika żądającego lub sprawdzającego jego paszport. Następnie przeszedł przez odprawę celną i nie mając nic do zadeklarowania, wyszedł.

Jego żona, która była już w Namibii, i teściowie odebrali go około dwóch godzin z opóźnieniem z powodu opóźnienia lotu. Zabrali go prosto do obszaru gminy Eiseb w okręgu wyborczym Otjombinde w regionie Omaheke. „Okropna podróż” na uboczu i zjednoczona z żoną, kiedy Abbottowi zaświtało, że jego paszport nie został ostemplowany przy wejściu.

To normalne na niektórych europejskich lotniskach, nie przeszkadzało mu to zbytnio i nawet nie sądził, że może to być duży problem podczas opuszczania Namibii.

Przyznając, że nie jest regularnym podróżnikiem, powiedział, że to jego druga wizyta w Namibii. Za pierwszym razem towarzyszyła mu żona, która pomagała mu w kontroli imigracyjnej.

Jednak wyjście okazało się wyboiste, gdy Abbott wylądował w celach policyjnych, a ostatecznie w sądzie.

Brytyjski zastępca wysokiego komisarza w Windhoek, Gery Leslie, powiedział, że tylko urząd imigracyjny Namibii może wyjaśnić, w jaki sposób Abbott mógł wjechać do kraju bez sprawdzania jego paszportu. Powiedział, że nie sądzi, by Abbott mógł nielegalnie wjechać do kraju, ponieważ jest żonaty z Namibijczykiem. Powiedział, że prawo zaczęło działać, a oni uznali sprawę za zamkniętą.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...