Turyści utknęli

Około 150 turystów i łowców bażantów utknęło na wyspie Pelee w niedzielne popołudnie po tym, jak prom przestał kursować z powodu silnego wiatru.

Około 150 turystów i łowców bażantów utknęło na wyspie Pelee w niedzielne popołudnie po tym, jak prom przestał kursować z powodu silnego wiatru.

Ostatni prom do Leamington odpłynął w sobotę w południe i zostanie wznowiony dopiero w poniedziałek po południu, jeśli pozwoli na to pogoda, powiedział pracownik Pelee Island Transportation Service.

Prom zatrzymał się ze względu na niebezpieczeństwo, gdy próbował zadokować przy silnym wietrze. Według Environment Canada prędkość wiatru wokół wyspy wynosiła 45 km/h. Prognoza pogody przewidywała, że ​​w niedzielę rano wiatr wiać będzie z prędkością 40 km/h, ale po południu ma osłabnąć do 25 km/h.

W tygodniu na wyspie było około 400 łowców bażantów, ale większość opuściła wyspę w piątek, gdy ostrzeżono ich, że w kierunku wyspy zbliża się zła pogoda, powiedział Jason Culp, pochodzący z St. Catharine's. Stwierdził, że uważa się za „opóźnionego” i nie osieroconego.

To trzecia wizyta Culpa na wyspie i za każdym razem nie może opuścić wyspy zgodnie z planem. W 2003 roku został wyrzucony z promu, żeby pomieścić ciężarówki ze zbożem. W zeszłym roku wrócił do domu spóźniony o jeden dzień, ponieważ pogoda uniemożliwiła połączenie promowe.

„Wszyscy myśleli, że oszalałem, przychodząc tutaj” – powiedział Culp, który polował ze swoim wujkiem Robem Culpem.

„W tym roku byliśmy przygotowani” – powiedział Rob Culp z Dunnville w Ontario. „Przywieźliśmy dodatkowe jedzenie. Co możesz zrobić?"

Randy Miller (51 l.) przyjechał na wyspę na wakacje z sześcioma innymi członkami rodziny.

„To dobre miejsce” – powiedział Miller. „Wszyscy są przyjaźni. Jest wiele do zrobienia. Wszyscy są pod opieką.”

Darith Smith obsługiwał kilkunastu klientów w Westview Tavern and Motel około godziny 11:30 w niedzielę.

„To nic wielkiego” – powiedziała o gościach, którzy zostaną tu kilka dodatkowych dni. „Nie ma dramatu. To nie jest tak, że to jest awaria. To Matka Natura. Wszyscy podchodzą do tego ze spokojem. Jestem pewien, że woleliby być w domu, niż tu tkwić.

Culp, który miał wyjechać w sobotę po trzech dniach spędzonych na wyspie, powiedział, że nie ma powodów do zmartwień.

„Niewiele można zrobić” – powiedział. „Możesz się złościć, ale prom nie przypłynie. Napijemy się kawy, porozmawiamy z ludźmi, może pójdziemy na spacer, po prostu zrelaksujemy się.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • There were about 400 pheasant hunters on the island during the week, but most left on Friday when they were warned bad weather was headed toward the island, said Jason Culp, who is from St.
  • This is Culp’s third visit to the island and each time he hasn’t been able to leave when he planned.
  • The weather forecast had the winds blowing at 40 km/h Sunday morning, but were supposed to wane to 25 km/h by the afternoon.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...