Cox & Kings to najbardziej doświadczone biuro podróży na świecie - i najprawdopodobniej zbankrutowało. Według Ich strona internetowa zapewniają podróże premium, prywatne i niestandardowe oraz wycieczki w małych grupach do setek najbardziej fascynujących miejsc na świecie. Witryna internetowa stwierdza: „Nasze luksusowe wakacje są planowane przez wewnętrznych ekspertów, posiadających wiedzę specjalistyczną, aby zapewnić wycieczkę pasującą do Twojego stylu podróży. Wybierz swoje doświadczenie; z egzotycznych miejsc, na romantyczne wypady, cuda kultury lub intymne spotkania z dziką przyrodą ”.
Cox & Kings to jedna z najstarszych firm turystycznych. Grupa organizująca wyjazdy wakacyjne i edukacyjne, z siedzibą w Indiach i Wielkiej Brytanii, ma oddziały w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Holandii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Japonii, Singapurze, Australii i Nowej Zelandii.
Założona w 1758 roku firma Cox and Kings ma siedzibę w Bombaju w Indiach, a jej biura znajdują się w Delhi, Chennai, Bengaluru, Kalkucie, Ahmedabadzie, Koczi, Hyderabadzie, Pune, Goa, Nagpur i Jaipurze.
Cox & Kings, The Americas zawiesiło działalność i nie jest w stanie zapłacić swoim dostawcom za wycieczki, które zostały już zarezerwowane, zgodnie z poufnym e-mailem otrzymanym przez Travel Weekly. Cox i Kings pożyczyli pieniądze od kilku banków, żeby nie dopuścić do upadku firmy. Firma twierdziła, że ma przy sobie 700 crore rupii, ale pożyczyła pieniądze od banków.
Azamara Cruises złożyła pozew przeciwko Cox & Kings w Ameryce, twierdząc, że organizator wycieczek pobierał pieniądze od swoich gości za wycieczki lądowe, ale nie zapłacił lokalnym dostawcom.
Dzieje się tak po tym, jak Thomas Cook upadł w Wielkiej Brytanii. Cox i Kings pożyczyli pieniądze od kilku banków, aby nie dopuścić do zatonięcia firmy.
Według doniesień seria przejęć naraziła firmę na niebezpieczeństwo. Niedawno dysponujący pieniędzmi Cox and Kings sprzedał swoją działalność związaną z podróżami służbowymi oprogramowaniu na żądanie i usługom handlu elektronicznego Ebix inc, indyjskiej spółce zależnej EbixCash.
Firma zamknęła działalność w Australii i Nowej Zelandii we wrześniu i walczyła również o rezerwację nowych klientów w Indiach. Wielu pracowników skarżyło się również, że ich pensje należne były od kilku ostatnich pracowników.