Turystykę tajską po raz pierwszy uderzają niepokoje

Tajska turystyka otrzymała swój pierwszy cios w wyniku trwających niepokojów, kiedy trzy grupy, według tajlandzkiego hotelarza Andrew J. Wooda, anulowały już rezerwacje we wtorek rano.

Tajska turystyka otrzymała swój pierwszy cios w wyniku trwających niepokojów, kiedy trzy grupy, według tajlandzkiego hotelarza Andrew J. Wooda, anulowały już rezerwacje we wtorek rano.

„Odwołania pochodziły głównie z sektora rządowego, ale także z lokalnej funkcji MICE, a my otrzymujemy odwołania od FIT Corporate Japanese” – napisał Wood w liście wysłanym do eTN. „Pytanie, czy zgodnie z dekretem nadzwyczajnym może spotkać się pięciu lub więcej pasażerów, zlikwiduje rynek konferencyjny. Złe wieści, jeśli jest egzekwowane.

Według Wooda obłożenie spadło do 55 procent i spada. Może osiągnąć 40 proc., jeśli sytuacja się nie poprawi. „Normalnie spodziewalibyśmy się 75 procent we wrześniu, który jest początkiem pory deszczowej i jednym z naszych spokojniejszych miesięcy” – dodał.

Ze strony hotelarzy podjęto działania mające na celu radzenie sobie z obecną sytuacją, takie jak zwolnienie przypadkowych pracowników i pozbycie się nadgodzin, a także zamykanie pięter sypialni w celu oszczędzania energii. „Strajki, które wpłyną na wodę, elektryczność i transport, doprowadzą do pewnych ograniczeń dla turystów, ale obecnie wszystkie lotniska działają normalnie” – dodał Wood.

„Dziewięćdziesiąt dziewięć procent Tajlandii pozostaje w dużej mierze nienaruszone” – dodał Wood. „„Hot spot” znajduje się w budynku rządowym i wokół niego, obszar, którego należy unikać”.

„Wpływ wojska na ulice da sygnał, że rzeczy są w rzeczywistości gorsze niż są” – powiedział Wood.

Jednak Wood powiedział również, że „Wjeżdżając do pracy [wtorek] rano, wszystko było normalne, ruch był normalny, a ludzie wyglądali na to, że po prostu zabierają się do rzeczy takich jak wczoraj. Nie było śladów wojska, a policja jak zwykle kierowała ruchem”.

Jeśli chodzi o przychody, Wood powiedział, że spodziewa się, że wrześniowy biznes ucierpi we wszystkich trzech głównych obszarach przychodów – pokojach, restauracjach i konferencjach/bankietach. Przewiduje, że „strata wyniesie nawet 4 miliony bahtów (116,000 XNUMX USD) za samą tylko naszą nieruchomość w Bangkoku”.

Po ogłoszeniu przez premiera Samaka Sundaraveja stanu wyjątkowego dla stolicy Tajlandii odwołano ważne wydarzenia, takie jak wizyta JKW księcia Andrzeja w Bangkoku, zorganizowana przez Brytyjską Izbę Handlową, czy wieczorna uroczystość w Grand Hyatt.

Prezes Stowarzyszenia Tajskich Biur Podróży, Apichart Sankary, powiedział TTG, że rezerwacje na nadchodzący sezon, od października do marca lub kwietnia, spadły o pięć procent „częściowo z powodu światowej gospodarki, a częściowo z protestów w Bangkoku i innych miejscach w Tajlandii”.

Z drugiej strony, według Sankary'ego liczba lotów czarterowych ze Skandynawii do Phuket i Krabi w nadchodzących sezonach pozostała niezmieniona. Powiedział TTG, że TUI Nordic i Thomas Cook wczoraj wspólnie uruchomili pierwszy lot czarterowy dwa razy w tygodniu ze Skandynawii do Phuket.

„Na szczęście lotnisko zostało ponownie otwarte; w przeciwnym razie byłaby to inna historia i najprawdopodobniej wpłynęłaby na plan większej liczby lotów czarterowych, począwszy od końca października” – powiedział.

Rada Turystyki Tajlandii (TCT) również wezwała rząd Tajlandii i protestujących do postawienia interesów narodowych na pierwszym miejscu, powołując się na widoczny już negatywny wpływ na turystykę krajową i międzynarodową. „Jeśli sytuacja się utrzyma, spowoduje to, że kilka krajów wyda ostrzeżenia podróżne, co utrudni przekonanie turystów do powrotu (do Tajlandii)” – ostrzegł.

Powołując się na spostrzeżenia analityka, Forbes.com poinformował, że tajlandzkie akcje prawdopodobnie nadal będą spadać po tym, jak we wtorek spadły do ​​najniższego poziomu od 19 miesięcy z powodu obaw o niepokoje polityczne, które doprowadziły do ​​wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Do tej pory kraje, które wydały porady podróżne, to Korea Południowa, Wielka Brytania, Kanada, Japonia i Australia.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Association of Thai Travel Agents president Apichart Sankary told TTG that onward bookings for the coming high season, from October to March or April, have dropped by five percent “partly from the world economy and partly from the protests in Bangkok and elsewhere in Thailand.
  • Major events such as HRH Prince Andrew’s visit to Bangkok, organized by the British Chamber of Commerce, and evening function at the Grand Hyatt tonight have been cancelled, following Prime Minister Samak Sundaravej's declaring a state of emergency for the Thai capital.
  • The Tourism Council of Thailand, (TCT) too has called for the Thai government and the protesters to put national interests first, citing the already visible negative impact on domestic and international tourism.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...