Potrząsanie turystami w Meksyku

Podczas wakacji w Meksyku w zeszłym miesiącu w Puerto Vallarta Bill i Julie Heitz z zachodnich przedmieść Glen Ellyn jechali na kolację z kilkoma przyjaciółmi, którzy są właścicielami nieruchomości w oznaczonym czasie w tym popularnym miejscu turystycznym.

Podczas wakacji w Meksyku w zeszłym miesiącu w Puerto Vallarta Bill i Julie Heitz z zachodnich przedmieść Glen Ellyn jechali na kolację z kilkoma przyjaciółmi, którzy są właścicielami nieruchomości w oznaczonym czasie w tym popularnym miejscu turystycznym.

Krótko przed dotarciem do ich restauracji 67-letni Bill Heitz został zatrzymany przez trzech mężczyzn w mundurach policyjnych. Oto jego relacja z tego, co się stało:

Machając pałką, jeden z funkcjonariuszy wskazał Heitzowi na pobocze. Oficer podszedł do wynajętego samochodu Heitza i powiedział mu, że kupuje mandat za znak stopu.

Heitz powiedział policjantowi, że nie widzi znaku stop i właśnie jedzie za samochodem znajdującym się przed nim przez skrzyżowanie. Ten samochód z meksykańskimi tablicami rejestracyjnymi i czymś, co wyglądało na meksykańską rodzinę, również został zatrzymany. Ale policja szybko wypuściła ten samochód. Heitz podejrzewa, że ​​funkcjonariusze szukali turystów, a nie miejscowych.
Funkcjonariusz wziął prawo jazdy Heitza i powiedział mu, że jest winien grzywnę w wysokości 800 pesos (62 dolary). Mógłby to zapłacić następnego dnia w miejscu dość daleko, na północ od lotniska.

„Moja żona zapytała, czy jest jakiś sposób, żebyśmy mogli dziś zapłacić grzywnę” - wspomina Heitz.

Dlaczego tak, powiedział oficer. Mógłby zapłacić tutaj, teraz: 500 pesos.

„Dałem mu 500 peso” - powiedział Heitz. - Oddał mi moje prawo jazdy. Brak biletu."

W Meksyku nazywa się to „mordida” lub ugryzieniem - łapówką płaconą za wydostanie się z ciepłej wody przez pozbawione skrupułów władze, które znane są z tego, że biją fałszywe opłaty drogowe przeciwko turystom - i miejscowym.

„Nie chciałem się pieprzyć z tymi ludźmi; zapłacenie 42 dolarów wydawało się być najłatwiejszym wyjściem z tej sytuacji ”- powiedział Heitz, który po kolacji wrócił na skrzyżowanie. Nie było znaku stopu.

Oczywiście ten rodzaj korupcji nie ogranicza się do Meksyku.

Pamiętam, jak polegałem na moim licealnym niemieckim podczas krzyku z kilkoma nieuczciwymi gliniarzami na terenach dzisiejszych Czech, wkrótce po upadku żelaznej kurtyny. Powiedzieli, że pędzę. Nie byłam. Kiedy skończyły mi się niemieckie czasowniki, niechętnie rozwidliłem ponad 20 marek niemieckich. Oddali mi paszport i wysłali w drogę z napisem „Guten tag!”

Chociaż żadna część świata nie jest odporna na podejrzane władze, które chcą posmarować sobie dłonie, mordida jest dobrze znanym zjawiskiem. Witryna internetowa Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych zauważa, że ​​Amerykanie „stali się ofiarami nękania, znęcania się i wymuszeń ze strony meksykańskich organów ścigania i innych funkcjonariuszy” oraz „turyści powinni uważać na osoby przedstawiające się jako policjanci lub urzędnicy”.

Departament Stanu zaleca Amerykanom zapisanie nazwiska oficera, numeru odznaki i numeru samochodu patrolowego, jeśli chcą złożyć skargę, i przypomina odwiedzającym, że „oferowanie łapówki funkcjonariuszowi publicznemu w celu uniknięcia mandatu lub innej kary jest przestępstwem w Meksyku . ”

Claudia Quiroz, rzeczniczka konsulatu Meksyku w Chicago, powiedziała, że ​​grzywny za mandaty drogowe w Meksyku są płacone na lokalnym posterunku policji - nigdy bezpośrednio policjantowi. Jeśli funkcjonariusz prosi cię o zapłacenie grzywny na miejscu, Quiroz powiedział, że powinieneś grzecznie odmówić i zamiast tego poprosić o bilet. Jeśli zarzuty są fałszywe, funkcjonariusz prawdopodobnie nie będzie chciał go dalej ścigać.

Quiroz powiedział, że problem z mordidą „poprawia się, powoli, ale z pewnością”, ale turyści muszą być częścią rozwiązania, odmawiając udziału w grze w łapówkę i „trzymając się właściwego sposobu robienia rzeczy”.

„Meksyk dokłada wszelkich starań, aby zakończyć tę praktykę” - dodała.

Kilka lat temu miasto Meksyk uruchomiło infolinię korupcyjną - 089 - do której mogą dzwonić odwiedzający i mieszkańcy, aby złożyć anonimowy raport o potencjalnych nadużyciach władzy w stolicy kraju.

W meksykańskim stanie Baja California urzędnicy pracują nad planami dwujęzycznej policji zorientowanej na turystów, która będzie patrolować 50-kilometrowy korytarz turystyczny z Tijuany przez Playas de Rosarito do Ensenada. Plan zakłada, że ​​gliniarze z San Diego pomogą w szkoleniu funkcjonariuszy.

Uznając, że mordidas nie pomaga turystyce - trzeciej co do wielkości branży w Meksyku - do walki włączył się również sektor prywatny.

„W gminach Cancun i Riviera Maya podjęto wspólne wysiłki firm wynajmujących samochody i władz lokalnych, aby zapewnić klientom wypożyczającym samochody informacje w każdym samochodzie, które pozwolą im wiedzieć, że jeśli zostaną zatrzymani za coś, co może wydawać się wątpliwym wykroczeniem drogowym, mają otrzymać do dwóch ostrzeżeń, zanim faktycznie zostaną wydane wezwanie i grzywna ”- powiedział Alberto Gomez, dyrektor wykonawczy Avis w Meksyku.

Policja w Cancun została złapana w kłopotliwej sytuacji na początku tego roku, kiedy funkcjonariusze zażądali 300 dolarów od kierowcy wynajętego samochodu wypełnionego pięcioma amerykańskimi turystami - jednym z nich był senator stanu z Minnesoty.

Kiedy senator Michelle Fischbach wróciła z wakacji, napisała list do burmistrza Cancun, wyjaśniając, co się stało. Policjanci, którzy popełnili przestępstwo, zostali puszkami, a miasto Cancun wysłało do Fischbach czek na równowartość 300 dolarów.

Urzędnicy ds. Turystyki w Meksyku podkreślają, że mordida jest wyjątkiem, a nie regułą.

„W 2008 roku przyjęliśmy 18 milionów amerykańskich turystów” - powiedział Rodrigo Esponda z Chicago, dyrektor Zarządu Turystyki Meksyku na Środkowym Zachodzie. „Przy tak dużej liczbie turystów słyszymy o tym bardzo, bardzo rzadko. Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby to był częsty problem ”.

Esponda zachęca turystów, którzy czują się niesprawiedliwie potraktowani, do zgłaszania tego faktu do jednego z sześciu biur Mexico Tourism Board w Stanach Zjednoczonych. Z oddziałem w Chicago można skontaktować się pod numerem (312) 228-0517, wew. 15 lub e-mail [email chroniony].

Nie zaszkodzi również powiadomić lokalne biuro konsulatu USA w Meksyku. Adresy e-mail i numery telefonów tych biur można znaleźć w witrynie internetowej mexico.usembassy.gov/eng/edirectory.html.

„Naprawdę doceniamy opinie” - powiedział Esponda. „Chcielibyśmy, aby każdy turysta, który udaje się do Meksyku, przeżył bardzo przyjemne doświadczenie - i większość z nich to robi”.

Z wyjątkiem ugryzienia przez mordidę, wizyta Heitza w Puerto Vallarta była właśnie tym: bardzo przyjemnym doświadczeniem.

„Ludzie byli bardzo mili. Wszyscy kupcy byli gościnni - powiedział. „Wróciłbym tam ponownie. Ale nie wiem, że bym prowadził ”.

Co zrobić, jeśli masz zamiar się ugryźć
Rady od blogerów i stron internetowych, jak radzić sobie z zatrzymaniem przez nieuczciwego policjanta w Meksyku:

Graj razem: jeśli zgodzisz się, że chciałbyś przejechać 30 mil z drogi i zostać w szczerym polu przez dodatkową noc, aby móc zapłacić grzywnę, prawdopodobnie zmyli to funkcjonariusza policji. Przyzwyczajeni do gniewu i kłótni w tym momencie scenariusza łapówki, będą zaskoczeni twoją chęcią spełnienia ich śmiesznych żądań ... policjant często zda sobie sprawę, że zadzwoniłeś do jego blefu, odda ci dokumenty i pozwoli ci kontynuować w drodze bez płacenia łapówek. - Drivetheamericas.com

Zanim wydasz im swoje prawo jazdy, poproś o ich imię i nazwisko oraz numer odznaki: zyskujesz teraz przewagę, ponieważ później możesz łatwo zidentyfikować urzędnika. Woleliby pozostać anonimowi. Dajesz im również do zrozumienia, że ​​wiesz, co robisz i nie jesteś ignorantem turystą, którym mogą łatwo manipulować. Kiedy już otrzymają Twoją licencję, będą mieli nad tobą pewną władzę. Możesz (i powinieneś) odmówić zrzeczenia się swojej licencji, dopóki nie zarejestrujesz tych informacji. Niech zobaczą, jak to zapisujesz. Jeśli nie potrafisz porozumiewać się po hiszpańsku, użyj gestów dłoni, aby wyjaśnić, że chcesz zobaczyć ich odznakę. (Uwaga: większość urzędników nosi odznakę na piersi, co pozwala łatwo zobaczyć ich imię i nazwisko oraz numer identyfikacyjny. Jeśli nie nosi odznaki lub odmawia podania tych informacji, możesz założyć się, że planują wykorzystać Ciebie.) - Crosschronicles.com

Rozpoznaj, na czym polega „oszustwo” i bądź skłonny zapłacić funkcjonariuszowi drogowemu tylko za to, aby mógł skorzystać z wakacji: jeśli zdecydujesz się to zrobić, maksymalna kwota za taką „wakacyjną wygodę” to 10–20 dolarów (USA). Jeśli chcą więcej, udaj się na komisariat i zapłać faktyczną karę za naruszenie. — Cozumelinsider.com

Czy powinieneś zapłacić mordidę czy łapówkę? Nigdy nie robię. Cóż, raz to zrobiłem, ale spieszyłem się z powrotem i nie miałem czasu z tym walczyć. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli wytrzymasz, możesz uciec bez grzywny. Z moralnego punktu widzenia ten, kto płaci łapówkę, jest tak samo winny, jak ten, kto o nią prosi. - Mexicomike.com

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...