Odporność opłaca się Dubai World

DUBAJ, Zjednoczone Emiraty Arabskie (eTN) – Dubai World, spółka holdingowa, która zarządza i nadzoruje portfel firm i projektów oraz przyczynia się do szybkiego wzrostu gospodarczego Dubaju na całym świecie poprzez kilka sektorów, w tym transport i logistykę, rozwój miast, suche doki i żeglugę oraz usług inwestycyjnych i finansowych, jest dzisiejszym centrum atrakcyjności ze względu na turystykę, gorąco

DUBAI, Zjednoczone Emiraty Arabskie (eTN) - Dubai World, spółka holdingowa, która zarządza portfelem biznesów i projektów i nadzoruje je oraz przyczynia się do szybkiego wzrostu gospodarczego Dubaju na całym świecie poprzez kilka sektorów, w tym transport i logistykę, rozwój obszarów miejskich, suche doki i rejony morskie oraz usługi inwestycyjne i finansowe, jest dziś centrum przyciągania ze względu na turystykę, hotele i nieruchomości. To historia sukcesu, którą emirat stworzył dla siebie po 9-11 latach prób.

W latach 80-tych, kiedy Dubaj ledwie wkraczał na rynek turystyczny, trudno było przekonać handlowców, aby skupili się gdzie indziej. Niemniej jednak rząd podjął duże kroki, aby zachęcić ludzi do inwestowania w hotele. „Powstał Jumeirah Beach Hotel, pierwszy hotel, który konkuruje z jakimkolwiek hotelem na świecie. Handlowcy nie wierzyli, że koncepcja tego ultra-luksusowego kurortu stworzy rynek i zainteresowanie. Burj Al Arab stał się długoterminową inwestycją, a handlowcy inwestowali pieniądze od trzech do siedmiu lat w portfel turystyczny. To było niespotykane ”- powiedział JE Sultan Ahmed bin Sulayem, prezes Dubai World. „Turystyka rozkwitła. Jeden z handlarzy, który myślał negatywnie o budowaniu hoteli, prosi ich, aby znaleźli mu hotel do kupienia. Obecnie nie ma wielu dostępnych ”.

Bin Sulayem powiedział, że wierzy, że turystyka ewoluuje i że to kreatywność ludzi w turystyce sprawia, że ​​branża jest silna. „Wspaniałe hotele będą nadal świetne; ci, którzy się nie zmienią, w końcu znikną ”- powiedział.

Nakheel, firma deweloperska zajmująca się nieruchomościami i turystyką, realizująca kultowe projekty, takie jak Palm and the World i Dubai World, jest dzieckiem Bin Sulayema. „W Dubaju zawsze chcemy zobaczyć coś nowego; w przeciwnym razie oglądanie tego samego będzie nudne. Dubaj utrzymuje się dzięki branży usługowej. Nie mamy takiego bogactwa, jakie mają inni. Dlatego musimy pracować ciężej niż wszyscy. Nasze motto: podejmuj ryzyko, ryzykuj i bądź wyjątkowy – najważniejszym wyzwaniem jest wyróżnienie się na tle innych.”

Nakheel, deweloper nieruchomości w Dubaju o wartości ponad 30 miliardów dolarów, zainwestował w pionierski rozwój o wartości 600 milionów dolarów, obejmujący portfel ośmiu hoteli i kurortów. Rozciągająca się na pięć kilometrów długości i szerokości Palma Jumeirah jest jedną z największych na świecie posiadłości stworzonych przez człowieka. Będzie miał nową Atlantis Kerzner International, która będzie obejmowała ośrodek z 1,000 pokojami i rozległy wodny park rozrywki na 1.5 mil od plaży. Zostanie zbudowany w środku The Palm, Jumeirah, w ramach projektu rekultywacji o wartości 1.5 miliarda dolarów. Docelowo ośrodek będzie miał co najmniej 2,000 pokoi, co obiecuje przyćmić ośrodek Atlantis na Paradise Island w Nassau na Bahamach.

Utworzenie Nakheel stanowi ważny krok naprzód dla Grupy Nakheel. Dzięki Palmowi Nakheel tworzy ikonę XXI wieku.

Sekret sukcesu, jak to ujął bin Sulayem, polega na tym, aby nie słuchać konsultantów, którzy mówią im, co się sprawdzi, a co nie. W przeciwnym razie nie mieliby Emirates Airlines ani lotniska w Dubaju. Albo Port Jebel Ali Free Zone/Dubai Ports Authority – kolejny geniusz Sułtana. „W latach 80. mieliśmy problemy z pogłębieniem portu. Mijały nas statki kontenerowe o wyporności 700-800 ton, na które nie mieliśmy zaplecza. Potrzebowaliśmy głębokości 70 metrów. Nasi konsultanci przestudiowali tę kwestię i stwierdzili, że statki nie przypłyną do Dubaju; udają się jedynie do Adenu lub Salalah u ujścia Morza Czerwonego (a szlak morski prowadził przez Amerykę Północną, Morze Śródziemne, Morze Czerwone/Kanał Sueski i Daleki Wschód). Aby dostać się do portu w Dubaju, statek będzie musiał przebyć pięć dni, czyli 70–75 godzin podróży”. Według niego żaden ze statków nie zrobiłby czegoś takiego, by skorzystać z portu w Dubaju, a raczej zasilić Dubaj gigantycznymi statkami przez Jemen. „Do holowania ich do Dubaju zostaną użyte stare statki z Dubaju”.

Odkąd szejk Mohamed bin Rashid al Maktoum, wiceprezydent i premier ZEA oraz obecny władca Dubaju, powiedział sułtanowi bin Sulayemowi, aby nie słuchał konsultantów, a zamiast tego posuwał się naprzód z planami: „Pogłębiliśmy port do 70 metrów, poszerzył port do 300 metrów i wydłużył do 21 kilometrów. Obecnie 90 procent statków przepływa przez Dubaj. Nie jeżdżą już do Adenu ani Salalah - powiedział.

Szejk Mohamed pomyślał o koncepcji wyspy w 1997 roku. Sulayem powiedział: „Wyspa z okrągłymi falochronami była w porządku: siedmiokilometrowa plaża była łatwa. Czternaście wciąż było łatwe. Ale 70?

Ten wymagany odcinek plaży zrodził ideę Palm, w której znajduje się 70 km plaż. Pomysł powiększenia plaży zrodził pień, ponieważ grobla została rozciągnięta lub wydłużona.

„Tak, osiągnęliśmy 70 km. Zbudowaliśmy także projekt o nazwie Ogród jako miejsce zakwaterowania dla osób pracujących w Jebel Ali ”- zasugerował prezes.

Stałym wyzwaniem w Dubaju było zainwestowanie w coś już na morzu.

W słowniku Sulayems wszystko, co zasługuje na sukces, musi być wyjątkowe i bezkonkurencyjne. Należy również wziąć pod uwagę środowisko. Twierdził, że w trakcie budowy środowisko w ogóle nie zostało zagrożone przez jego projekty. „Od 1997 do 2002 roku badaliśmy dno morza, aby upewnić się, że Palma nie wpłynie negatywnie na środowisko, zwłaszcza że wiemy, że woda, którą pijemy, jest odsalana. Widzieliśmy, że dno morza było pustynią! Wędkowanie w Dubaju było daleko na morzu ”- powiedział Sulayem.

Dla Dubaju i jego przywódców wyjątkowość projektu ma ogromne znaczenie. Sulayem powiedział, że przedstawił wiedzę, aby sponsorować Niebieskie Społeczności. „Za kilka lat nie będziemy już odzyskiwać takich ilości, ponieważ nie będziemy tego musieli” – powiedział. „Udokumentujemy nasze doświadczenie, aby inne projekty, deweloperzy i miejsca docelowe mogły pójść naszym przykładem”.

Najbardziej prominentny biznesmen Dubaju podkreślił, że aby każdy projekt rozkwitł w Dubaju, musi być atrakcyjny i wyjątkowy, z pewnością jak Palma, która z pewnością ma smak wyspy, ale znajduje się bardzo blisko miasta, które szczyci się największym wzrostem pod względem wielkości. turystyka, rozwój hoteli i nieruchomości wypoczynkowe na Bliskim Wschodzie iw Zatoce, jeśli nie, to na świecie.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...