Protesty rozszerzają się na okolice Silom

Barykady wzdłuż ulic, druty kolczaste na chodnikach, uzbrojeni żołnierze patrolujący i pilnujący bezpieczeństwa przed sklepami – tak wygląda Silom Road w środowy wieczór.

Barykady wzdłuż ulic, druty kolczaste na chodnikach, uzbrojeni żołnierze patrolujący i pilnujący bezpieczeństwa przed sklepami – tak wygląda Silom Road w środowy wieczór. Jedno z najpopularniejszych miejsc Bangkoku, zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów, coraz bardziej zaczyna przypominać obszar oblężony. Dziś wieczorem Czerwone Koszule siedzą na dwumetrowych barykadach wykonanych z patyków bambusowych, stosów opon i połamanej kostki brukowej wzdłuż parku Lumpini. Wykrzykując hasła, otrzymują odpowiedzi od nowego tłumu zgromadzonego wzdłuż Silom Road. Nowi uczestnicy niosą transparenty z prorządowymi hasłami, wznoszą portrety króla i uchylają żółte flagi – symbol monarchii. Zeszłej nocy na Silom Road doszło do sporadycznych bójek pomiędzy demonstrantami w czerwonych koszulach a mieszkańcami Bangkoku. Do przemocy doszło około godziny 2:11, kiedy niektórzy prorządowi protestujący zaczęli rzucać butelkami po piwie, szklankami i innymi przedmiotami w protestujących w czerwonych koszulach, którzy w odpowiedzi rzucili dwoma koktajlami Mołotowa. Wokół hotelu Dusit Thani naprzeciw siebie stanęły tłumy Czerwonych Koszul i promonarchii, oddzielone jedynie ruchem ulicznym.

Sytuacja wydaje się się pogarszać - po zamknięciu hoteli i centrów handlowych w rejonie Ratchaprasong, dziś wieczorem przyszła kolej na zamknięcie Silom Complex Plaza. Dusit Thani jest teraz strzeżony przez dziesiątki policjantów w strojach anty-zamieszkowych - niesamowity znak powitalny dla gości przebywających w hotelu. Według gazet, obecnie w rejonie Ratchaprasong / Silom jest 10,000 15,000 żołnierzy, stawiając czoła około 16,000 XNUMX do XNUMX XNUMX protestujących w Czerwonej Koszuli. Większość obserwatorów spodziewa się teraz wojskowej represji, aby oczyścić ten obszar zgodnie z obietnicą premiera Abhisita Vejjajivy, że będzie egzekwować prawo i porządek w kraju.

Rzecznik rządu powiedział, że obecne protesty antyrządowe spowodowały utratę pracy ponad 60,000 20 osób, choćby tymczasowo. Straty finansowe szacowane na 625,000 milionów THB (XNUMX XNUMX USD) dziennie dla firm zlokalizowanych w rejonie Ratchaprasong.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Most observers expect now a military crackdown to clear the area following the promise by Prime Minister Abhisit Vejjajiva to enforce law and order in the country.
  • After the closing of hotels and shopping centers in the Ratchaprasong area, tonight it was the Silom Complex Plaza’s turn to shut down.
  • Both Red Shirts and pro-Monarchy pro-government crowds faced each others around the Dusit Thani Hotel, separated only by the traffic on streets.

<

O autorze

Juergen T. Steinmetz

Juergen Thomas Steinmetz nieprzerwanie pracuje w branży turystycznej i turystycznej, odkąd był nastolatkiem w Niemczech (1977).
Założył eTurboNews w 1999 r. jako pierwszy biuletyn online dla światowej branży turystycznej.

Dzielić się z...