Kontrowersyjny Festiwal Świń na Tajwanie: prawa zwierząt, ofiary

Obraz reprezentacyjny Festiwalu Świń na Tajwanie | Zdjęcie: Zdjęcie: Alfo Medeiros via Pexels
Obraz reprezentacyjny Festiwalu Świń na Tajwanie | Zdjęcie: Zdjęcie: Alfo Medeiros via Pexels
Scenariusz Binajak Karki

Coroczna tradycja festiwalu świń na Tajwanie jest istotnym elementem kulturowym tajwańskiej społeczności Hakka, obejmującej około 15% populacji wyspy.

Święto świń w Tajwan miejsce, w którym zabija się i wystawia na wystawę ogromne świnie, przyciąga mniejsze tłumy, ponieważ obrońcy praw zwierząt zmieniają postrzeganie kontrowersyjnej tradycji.

Coroczna tradycja festiwalu świń na Tajwanie jest istotnym elementem kulturowym tajwańskiej społeczności Hakka, obejmującej około 15% populacji wyspy.

Zwyczaj ten od dawna powoduje podziały, ponieważ lokalne rodziny Hakków rywalizują o wystawienie największej świni, a zwycięzca otrzymuje trofeum, jednak w ostatnich latach festiwal świń wiąże się z mniejszymi ofiarami. W uroczystej atmosferze przy tradycyjnej muzyce zaprezentowano 18 ubitych świń, w tym jedną o wadze 860 kilogramów (trzykrotnie większą od przeciętnej dorosłej świni). Świątynia Hsinpu Yimin w północnym Tajwanie. Tusze wieprzowe zostały ogolone, ozdobione i wystawione do góry nogami z ananasami w ustach.

Po festiwalu właściciele zabierają tusze do domu i rozdają mięso znajomym, rodzinie i sąsiadom.

Lokalni Hakkowie od dawna wierzą, że ich życzenia zostaną spełnione po pomyślnym zakończeniu tradycji.

Zwolennik festiwalu Hakka wyraził dumę z tradycyjnej kultury świń, potwierdzając jej wartość dla ochrony. Odrzucił obawy dotyczące praw zwierząt jako „nonsens” i stwierdził, że wbrew krążącym plotkom nie ma okrucieństwa wobec zwierząt.

Jednak obrońcy praw zwierząt nie zgadzają się z tym.

Co obrońcy praw zwierząt mówią o Święcie Świń na Tajwanie?

Obrońcy praw zwierząt argumentują, że najcięższe świnie są karmione na siłę, czasami w ciasnych klatkach, co powoduje chorobliwą otyłość, która uniemożliwia im ustanie, twierdzi Lin Tai-ching, dyrektor ds. Środowisko i Towarzystwo Zwierząt na Tajwanie (WSCHÓD).

Lin, która od 15 lat obserwuje święto „świętej świni”, zauważa zmianę nastawienia. Na tym wydarzeniu obserwuje się spadek frekwencji i znaczne zmniejszenie liczby świń składanych w ofierze. W przeszłości w konkursie wzięło udział ponad 100 świń, ale w tym roku było ich tylko 37.

Dodatkowo znacząco spadła liczba świń o wadze powyżej 600 kilogramów.

Warto zauważyć, że niektóre rodziny przedstawiły nawet świnie w opakowaniach z ryżem, co wskazuje na rosnącą tendencję do odrzucania ofiar ze zwierząt.

Festiwal ma starożytne korzenie, ale tradycja składania w ofierze tuczonych świń jest nowsza. Lud Hakka, należący do grup etnicznych, które osiedliły się na Tajwanie z kontynentu Chiny, co roku upamiętniają grupę Hakków, którzy zginęli w obronie swoich wiosek pod koniec XVIII wieku.

Praktyka składania w ofierze tucznych świń stała się bardziej powszechna podczas japońskich rządów kolonialnych na Tajwanie na początku XX wieku. W latach 1980. i 1990. tradycja się rozwinęła, wprowadzając coraz większe świnie. Festiwal służy przede wszystkim uhonorowaniu przodków, którzy bronili ojczyzny oraz reprezentuje lojalność i braterstwo, jak wyjaśnił Tseng.

Obrońcy praw zwierząt podkreślają, że ich celem nie jest wyeliminowanie tradycji kulturowych Hakków, ale raczej złagodzenie bardziej nieludzkich aspektów festiwalu. Nie są przeciwni składaniu ofiar ze świń jako takich, ale sprzeciwiają się konkursom, które opierają się na wymuszonym obciążeniu zwierząt.

Przeczytaj więcej na temat Tajwanu Tutaj

<

O autorze

Binajak Karki

Binayak – z siedzibą w Kathmandu – jest redaktorem i autorem tekstów dla eTurboNews.

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość
0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x
Dzielić się z...