Taksówkarze w Nairobi uciekają się do przemocy, aby powstrzymać Ubera

Wczorajsze doniesienia z Nairobi mówiły o wybuchu starć pomiędzy zwykłymi taksówkarzami a kierowcami taksówek Ubera w czasie wojny o wpływy, która wyraźnie wymykała się spod kontroli.

Wczorajsze doniesienia z Nairobi mówiły o wybuchu starć pomiędzy zwykłymi taksówkarzami a kierowcami taksówek Ubera w czasie wojny o wpływy, która wyraźnie wymykała się spod kontroli. Z wcześniejszych taktyk zastraszania i nękania wczorajsza walka o klientów przerodziła się w pobicia i bójki na pięści, w tym pewne uszkodzenia samochodów w pojazdach Ubera. Użytkownicy usług Ubera płacą czasami tylko połowę za tę samą odległość w całym mieście, co zwiększa popyt na usługę internetową.

Uber zareagował na doniesienia o pobiciach i zastraszaniu kierowców, gdy w oświadczeniu, które ukazało się firmie, napisano: „Ostatnio mogłeś słyszeć o odosobnionych przypadkach zastraszania partnerów-kierowców Ubera. Te przypadki nas szokują i zasmucają, ponieważ ci kierowcy-partnerzy po prostu korzystają z platformy Ubera, aby zarabiać na życie dla siebie i swoich rodzin”.

Rozumie się, że Uber próbował nawiązać dialog ze stowarzyszeniem reprezentującym zwykłych kierowców taksówek, ale najwyraźniej został odrzucony, co skłoniło firmę do wydania surowym ostrzeżeniu kierowcom kontraktowym, które częściowo brzmiał: „Prosimy o zachowanie czujności i świadomości w tym obszarze ukrywając urządzenie Uber i upewniając się, że odbiory i dowozy odbywają się w publicznych, dobrze oświetlonych miejscach. W przypadku zastraszenia prosimy o zgłoszenie policji i Uberowi.”

W komentarzach użytkowników taksówek w mediach społecznościowych potępiono konfrontację, a w wielu tweetach za wzrost liczby usług Ubera w Nairobi winę za rzekome zawyżanie cen biletów taksówkowych. W międzyczasie taksówkarze spotykali się, aby ustalić, jak wypędzić Ubera z ich miasta, które według nich jest ich miastem.

Obecnie nic nie wskazuje na to, aby jacykolwiek pasażerowie pojazdów kontraktowych Ubera odnieśli krzywdę lub brali udział w którejkolwiek ze zgłoszonych bójek, z pewnością jednak niezbędna jest ostrożność, zwłaszcza w przypadku gości zagranicznych, aby zachowali czujność i oddalili się, gdy wydaje się, że kłopoty browarnictwo.

Władze w Nairobi również milczały na temat taktyk konfrontacyjnych stosowanych przez zwykłych taksówkarzy, co wywołało dodatkową krytykę, że służby bezpieczeństwa nie interweniowały szybko ani z wystarczającą determinacją, aby stanowczo zaradzić sprawcom kłopotów.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Obecnie nic nie wskazuje na to, aby jacykolwiek pasażerowie pojazdów kontraktowych Ubera odnieśli krzywdę lub brali udział w którejkolwiek ze zgłoszonych bójek, z pewnością jednak niezbędna jest ostrożność, zwłaszcza w przypadku gości zagranicznych, aby zachowali czujność i oddalili się, gdy wydaje się, że kłopoty browarnictwo.
  • It is understood that Uber has sought to open a dialogue with the association representing the conventional taxi drivers but were apparently snubbed, prompting the company to issue a stark warning to their contracted drivers which in part read.
  • Social media comments from taxi users condemned the confrontation, and many tweets blamed the rise of Uber services in Nairobi on the alleged overpricing of taxi fares.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...