Przeciąganie liny, w którym gracze w konsumpcyjnej turystyce Tanzanii i rząd przyjął nowy zwrot, gdy zawodowi myśliwi oskarżają teraz władze o zaprzeczanie rządom prawa.
W odpowiedzi na zarzuty, które minister ds. Zasobów naturalnych i turystyki, dr Hamis Kigwangalla, postawił ostatnio swoim członkom, Tanzania Professional Hunters Association (TPHA) twierdzi, że uwagi te były kulminacją braku szacunku dla naturalnej sprawiedliwości.
„TPHA przyjęła z wielką konsternacją uwagi wygłoszone przez dr. Kigwangala podczas konferencji prasowej w Dodomie, na której oskarżył on kilka firm łowieckich i naszych członków o różne przestępstwa, w tym kłusownictwo” - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez dyrektora generalnego TPHA , Pani Lathifah Sykes.
W dniu 25 stycznia 2018 r. Dr Kigwangalla opublikował przed konferencją prasową pierwszą listę operatorów, właścicieli bloków myśliwskich i urzędników w ministerstwie oskarżonych o wspieranie konsorcjum kłusowników.
Minister publicznie wspomniał o podejrzanych, o których mówił, że przez dekadę paraliżowali paraliż narodowych parków, obszarów chronionych i rezerwatów zwierzyny łownej za wspieranie w ten sposób syndykatu kłusownictwa.
Dr Kigwangalla, zwracając się do reporterów, powiedział: „Podejrzani wraz ze swoimi współpracownikami zostaną najpierw poddani szczegółowemu dochodzeniu przez specjalną grupę zadaniową ministerstwa… Mam potencjalne dowody obciążające i chcę, aby stawili się przed grupą zadaniową w celu przesłuchania”.
Organizacja patronacka zawodowych myśliwych zastanawia się w swoim oświadczeniu, czy konferencja prasowa, którą zorganizował minister, miała na celu wezwanie jej podejrzanych członków do zgłoszenia się do Dodomy w celu przeprowadzenia dochodzenia.
„Rząd działa na podstawie dokumentów, ale nie otrzymaliśmy żadnego wezwania poza doniesieniami medialnymi”, ubolewa TPHA w swoim oświadczeniu.
TPHA jest ponadto zdziwiona faktem, że minister z beztroską obojętnością wobec praw procesowych zainteresowanych stron uznałby za stosowne skierowanie takich poważnych oskarżeń przeciwko kilku firmom i osobom w mediach, wiedząc, że takie oskarżenia będą wirusowo i bezkrytycznie powielane w całym na świecie, wywołując w ten sposób trwałe uprzedzenia wobec zainteresowanych stron bez wysłuchania.
TPHA twierdzi, że także w wypowiedziach ministra wygłoszonych podczas wspomnianej konferencji prasowej za szczyt nieodpowiedzialności i niezgody z najbardziej oklepanymi zasadami konstytucyjnego zarządzania.
„Podejście ministra polegające na bezczelnym i publicznym kojarzeniu kilku znanych firm i osób z nikczemną zbrodnią kłusownictwa jest wysoce godne ubolewania i obraża nakazy naturalnej sprawiedliwości, ponieważ w swoich szeroko rozpowszechnionych wypowiedziach minister praktycznie potępił dotknięte strony niesłyszanymi i podeptał ich prawa ze względu na należyty proces, ale co jest bardziej niepokojące, jego odrzucone uwagi miałyby negatywny skutek w postaci zatytułowania procesu dochodzenia przeciwko zainteresowanym stronom ”, czytamy w oświadczeniu TPHA.
W wyniku nierozsądnych uwag dr Kigwangalli, TPHA twierdzi, że jest nie do pomyślenia, aby jakikolwiek proces ustanowiony przez ministra w celu zbadania podniesionych przez niego zarzutów był sprawiedliwy i sprawiedliwy wobec stron, które oskarżył w najbardziej publiczny i donośny sposób.
„Oprócz negatywnego wpływu na prawa poszczególnych firm i osób, wypowiedź ministra poważnie zaszkodziłaby także wizerunkowi branży łowieckiej w całym kraju, ponieważ jego wypowiedź niosła ze sobą negatywny wpływ, że ta branża ma nierozerwalne powiązania z syndykatami przestępczymi”, czytamy częściowo.
„Jesteśmy bardzo rozczarowani. Dr Kigwangala celowo skaził wizerunek całej branży łowieckiej za bezceremonialne nazwanie kluczowych firm w środkach masowego przekazu, rzekomo zaangażowanych w syndykat kłusownictwa w tym kraju ”- twierdzi Sykes w oświadczeniu.
TPHA jest również skonsternowana, że krzywdzące uwagi ministra poprzedziły próby unieważnienia przez niego prawomocnie przyznanych bloków myśliwskich operatorom łowieckim, a później, jako środek łagodzący, uśmierzający protesty przeciwko zniesieniu bloków łowieckich, skróceniem kadencji pięcioletnia kadencja bloków łowieckich na okres dwóch lat.
Te precedensowe działania dr Kigwangalli nie były oparte na prawie i świadczą o jednostronności ministra i braku dbałości o duże interesy branży.
TPHA uważa, że godne ubolewania uwagi ministra w trakcie wspomnianej konferencji prasowej przeplatają się z jednostronnymi i bezprawnymi działaniami, na które zwrócono uwagę powyżej.
Ważny jest również moment wystąpienia dr Kigwangalli, ponieważ zbiega się on z faktem, że w tej chwili przeważająca liczba firm myśliwskich bierze udział w międzynarodowej konwencji, aby reklamować Tanzanię jako potencjalne miejsce docelowe turystyki konsumpcyjnej.
„To pestka, że uwagi ministra wpłyną na inicjatywy marketingowe tych firm w trwającej konwencji, co z kolei wpłynie na generowanie przychodów sektora” - zauważa w oświadczeniu pani Lathifah.
Sektor łowiectwa jest wart nawet 30 milionów dolarów rocznie dla gospodarki kraju, ale najnowsze dane pokazują, że w 2016 roku afrykański kraj bogaty w dziką przyrodę zarobił tylko 20 milionów dolarów z powodu różnych czynników, w tym kłusownictwa.
„Bez względu na to, jakie dowody ma minister przeciwko rzekomym firmom łowieckim i moim członkom, prawda pozostanie na zawsze, że tylko sąd jest jedynym organem państwa, któremu powierzono skazanie podejrzanych po przejściu przez należyty proces dotyczący zasad naturalna sprawiedliwość ”, mówi pani Sykes w oświadczeniu.
TPHA utrzymuje, że rentowność branży i kraju jako najlepszego miejsca do inwestowania zależy od poszanowania praworządności, a nieposłuszeństwo wobec obciążających zarzutów przed przeprowadzeniem dochodzeń przez odpowiednie władze jest obnażeniem zasady prawa o jakiejkolwiek skuteczności a to zapowiadałoby poważne konsekwencje dla długoterminowej stabilności przemysłu i kraju.
„Minister naruszył praworządność, potępiając podejrzane firmy łowieckie i osoby fizyczne, nawet zanim pozwolił im opowiedzieć swoją wersję wydarzeń, jak to jasno określono w konstytucji Tanzanii, gdzie każdy organ ma prawo być wysłuchany” oświadczenie czyta częściowo.
„Na koniec TPHA z pośpiechem dodałby, że nie sprzeciwiają się śledztwu w sprawie któregokolwiek z zarzutów wobec którejkolwiek z firm lub osób, o których minister w trakcie wspomnianej konferencji prasowej wskazał niekorzystnie, jednak usilnie sprzeciwiają się temu kawalerowi i nieodpowiedzialny sposób, w jaki Minister postawił poważne zarzuty różnych przestępstw przeciwko kilku firmom i osobom fizycznym, zanim odpowiednie organy przeprowadzą jakiekolwiek dochodzenie w celu ustalenia prawdziwości tych zarzutów ”, czytamy częściowo w oświadczeniu.
Wypowiedzi ministra skierowane przeciwko tym firmom i osobom fizycznym są równoznaczne z wściekłym polowaniem na czarownice i stanowią odstępstwo od subtelności rzetelnego procesu, podsumowuje pani Lathifah w swoim oświadczeniu