Długa droga na Haiti

Minęło pięć dni od niszczycielskiego trzęsienia, które nawiedziło Haiti, a pomoc dopiero zaczyna napływać do dotkniętego kraju.

Minęło pięć dni od niszczycielskiego trzęsienia, które nawiedziło Haiti, a pomoc dopiero zaczyna napływać do dotkniętego kraju. Ze względu na zniszczone lotnisko i drogi, samoloty towarowe pełne zapasów są zawracane bez miejsca do lądowania. Większość pomocy jest kierowana przez Republikę Dominikańską, gdzie dostawy mogą dotrzeć do Haiti ciężarówką po upływie co najmniej kolejnych 24 godzin.

Największą potrzebą w tej chwili jest czysta woda. Potencjał chorób jest wysoki, ciała wciąż są uwięzione pod gruzami, a zwłoki gniją na ulicach. Ciała są układane w stosy na ciężarówki, które mają być przewiezione do masowych grobów poza miastem, ale zniszczenia są po prostu przytłaczające. Otrzymanie tej pomocy ocalałym to kolejne wyzwanie.

Patrole ONZ strzegły dziś setek ciężarówek z zaopatrzeniem tam, gdzie ulice są zatkane. Setki tysięcy Haitańczyków czekają na pomoc w prowizorycznych obozach rozłożonych na ulicach, zaśmieconych rozkładającymi się ciałami i gruzami. A ciała to nie tylko ciała ofiar, ale także szabrowników, którzy zostali zastrzeleni lub zlinczowani przez zdesperowanych Haitańczyków czekających na pomoc.

Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, który w niedzielę przebywał w stolicy Haiti, powiedział: „Szczerze apeluję do Haitańczyków o większą cierpliwość”.

W wiadomościach eTurboNews otrzymane od dziennikarki z Kapsztadu Anne Taylor, dowiedziano się, że Gift of the Givers, południowoafrykańska organizacja pozarządowa, znana z dostarczania materiałów w nagłych wypadkach, takich jak tsunami w Boże Narodzenie, wysłała pomoc w postaci sprzętu, kompaktowych szpitali i specjalistów, zarówno ludzi, jak i psów.

Były prezydent Haiti, Jean-Bertrand Aristide, który od czasu wygnania przebywa na wygnaniu w Afryce Południowej, powiedział na konferencji prasowej, że chce wrócić do ojczyzny, aby pomóc.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...