Większy jest lepszy dla nowych statków wycieczkowych

Gra polegająca na ciągłych ante-upach od dawna utrzymuje branżę wycieczkową na powierzchni.

Gra polegająca na ciągłych ante-upach od dawna utrzymuje branżę wycieczkową na powierzchni. Nawet w czasach światowej recesji nowe statki świata, które zostaną zwodowane w 2009 roku, jak nigdy dotąd konkurują ze sobą cenami i udogodnieniami.

Oczywiście maszyny do jeżdżenia na fali, parki wodne i zajęcia z dmuchania szkła kontynuują motyw przewodniej rozrywki na pokładzie, który z każdym rokiem staje się coraz bardziej wyrafinowany. Zgodnie z dekadencją rejsową, nowa Oasis of the Seas firmy Royal Caribbean zadebiutuje jako pierwsza na świecie zjeżdżalnia na pokładzie i najgłębszy pływający basen, AquaTheater (do stosowania w okularach do nurkowania na wysokości).

Największe ogólne wrażenie robią jednak najlepsze nowe statki w 2009 roku.

Pięć z 10 okrętów znajdujących się na naszej liście w tym roku to największe łodzie w swoich klasach. Nawet statki rzeczne, przyzwyczajone do przestrzegania ograniczeń wielkości, podbijają współczynnik wielkości na wyższy poziom. Kiedy Legenda Wikingów pojawi się w kwietniu, zaoferuje pasażerom zwiedzającym takie miejsca, jak Słowacja i Holandia, największe w Europie apartamenty do rejsów rzecznych.

Jednak największą wiadomością jest wydanie Oasis of the Seas późną jesienią. Z miejscem dla 5,400 pasażerów, ten przełomowy (220,000 XNUMX ton) będzie z daleka największym statkiem wycieczkowym na świecie. Na pokładzie statek jest podzielony na siedem „dzielnic”, aby ułatwić poruszanie się po tym, co w zasadzie jest latającym miastem, nieco łatwiejszym.

„Ten statek będzie fenomenalny” - mówi Steven Hattem, wiceprezes ds. Marketingu w CruiseOne & Cruises Inc. z siedzibą na południu Florydy. „Lofty na Oasis of the Seas będą rywalizować z każdym luksusowym statkiem - a także z każdym luksusowym zakwaterowaniem w najpiękniejsze hotele w Las Vegas czy Nowym Jorku ”.

Lofty Oasis of the Seas są pierwszymi wielopokładowymi kabinami na wodzie - a także najwyższymi pokojami na morzu. 28 współczesnych dwupoziomowych loftów, wyposażonych w sztukę współczesną i wszelkie możliwe udogodnienia, ma okna od podłogi do sufitu, które zapewniają niespotykane widoki. To powiedziawszy, trasa statku będzie dość stateczna: z siedzibą w Fort Lauderdale na Florydzie Oasis of the Seas będzie trzymać się standardowych rejsów po Karaibach.

Jachty Seabourn zaprezentują najnowszy dodatek do swojej floty w połowie czerwca - Seabourn Odyssey o wartości 250 milionów dolarów. Premiera jest pierwszym od sześciu lat wprowadzeniem nowej wersji na rynek luksusowych rejsów wycieczkowych. Odyseja stanie się największym statkiem we flocie, prawie trzykrotnie większym niż jakikolwiek inny statek Seabourn.

Jednak cała ta dodatkowa sala może pomieścić tylko około dwa razy więcej pasażerów, kładąc nacisk na większe kabiny i zwiększone udogodnienia na pokładzie. Odyseja będzie się szczycić największym spa we flocie, wraz z prywatnymi willami spa z własnymi tarasami do opalania.

Jednak topowe linie luksusowe wolniej zwiększały swoją liczbę.

„Pomimo niesamowitego rozwoju branży wycieczkowej w ciągu ostatniej dekady, luksusowe marki - Seabourn, Silversea, Regent, Crystal - wcale się nie rozwinęły” - mówi Tom Coiro, współzałożyciel Direct Line Cruises.

Coiro, co może być zaskakujące, twierdzi, że względna stagnacja na rynku luksusowym ma niewiele wspólnego z gospodarką.

„Wynika to z faktu, że niektóre z nie-luksusowych marek - marki premium - w rzeczywistości zdobyły znaczną część rynku luksusowego dzięki koncepcji statku wewnątrz statku” - mówi Coiro.

To powiedziawszy, Silversea Cruises zadebiutuje swoją pierwszą nową konstrukcją od 2001 roku jeszcze w tym roku. Silver Spirit wprowadza do floty największe kabiny, a także nowy koncept azjatyckiej restauracji i klubu kolacyjnego. Również gotowy do premiery w 2009 roku jest Equinox Celebrity Cruise, siostrzany statek bardzo chwalonego Solstice, który zadebiutował pod koniec 2008 roku.

„Apartamenty typu penthouse (w Equinox) mają oddzielną jadalnię i salon z małym fortepianem, garderobami i dźwiękiem przestrzennym” - mówi Coiro. „W tych apartamentach są prywatne werandy z jacuzzi, o powierzchni 400 stóp kwadratowych, większe niż standardowa kabina na tak zwanych luksusowych statkach” - mówi. „Mówimy o mieszkaniu na morzu”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...