Uratowani ze statku turyści z Antarktyki

Jedenastu Australijczyków, którzy znaleźli się wśród 120 osób na pokładzie statku wycieczkowego uszkodzonego podczas uderzenia w skałę na Antarktydzie, zostało bezpiecznie ewakuowanych do Argentyny.

Jedenastu Australijczyków, którzy znaleźli się wśród 120 osób na pokładzie statku wycieczkowego uszkodzonego podczas uderzenia w skałę na Antarktydzie, zostało bezpiecznie ewakuowanych do Argentyny.

Oczekuje się, że MV Ushuaia, wciąż tkwiący na skale, przechylony na bok, nabierający wody i wyciekającego paliwa, zostanie uwolniony podczas następnego przypływu, powiedział dziś rzecznik antarktycznych touroperatorów.

„Głównym problemem teraz, gdy pasażerowie są bezpieczni, są jakiekolwiek problemy środowiskowe, ale w tej chwili nie wydaje się to być poważnym problemem”, Steve Wellmeier, dyrektor wykonawczy Międzynarodowego Stowarzyszenia Antarktycznych Operatorów Turystycznych z siedzibą w USA , powiedział.

Wellmeier powiedział, że chilijski statek marynarki zabrał na pokład pasażerów i załogę z uszkodzonego statku w piątek i zabrał ich na Wyspę Króla Jerzego, na północnym krańcu Półwyspu Antarktycznego.

Powiedział, że zeszłej nocy samolotem argentyńskim przyleciało około 120 osób, w tym pięciu pracowników, do miasta Ushuaia – głównego punktu zaokrętowania wycieczek na Antarktydę.

„Stamtąd pójdą tam, gdzie zabiorą ich plany powrotu do domu” – powiedział Wellmeier.

Uważa się, że załoga statku i dwóch członków personelu Ekspedycji Antarpply pozostaje na pokładzie uziemionego statku.

To już trzecia katastrofa statku wycieczkowego na Antarktydzie w ciągu dwóch sezonów. W najbardziej alarmującym incydencie kanadyjski statek z 154 pasażerami uderzył w górę lodową i zatonął, zmuszając pasażerów do wsiadania do łodzi ratunkowych i powodując ogromną plamę paliwa.

Z powodu wyjazdu na Antarktydę w środę, Garry Matthews z Adelaide powiedział, że incydent nie zniechęci go do kontynuowania „podróży życia”.

Po spędzeniu ośmiu miesięcy na planowaniu wycieczki po Antarktydzie i Argentynie, 30-letni doktorant medycyny powiedział, że osoby podróżujące na Antarktydę zostały w pełni poinformowane o niebezpieczeństwach nieodłącznych przed dokonaniem rezerwacji.

„Wszystko jest zaplanowane, wszystko zorganizowane, ludzie, z którymi jadę, robili to już dziesiątki razy, mają plany awaryjne i awaryjne” – powiedział.

„Tak, jest odległe, a zatem nie możesz kliknąć palcami i powiedzieć „Potrzebuję helikoptera, aby pomóc tej osobie”, ale nie różni się to od tego, gdzie pracowałem w Indonezji przez trzy lata”.

Podczas rezerwacji u organizatora wycieczek innego niż Antarpply Expeditions, pan Matthews powiedział, że wszystkim turystom nie wolno wchodzić na pokład żadnej z wycieczek na Antarktydę bez pełnego ubezpieczenia podróżnego.

Pan Wellmeier powiedział, że chociaż nie był świadomy, czy Antarpply Expeditions zwróci koszty klientom, którzy byli na pokładzie dotkniętego rejsu, zmiany w organizacji podróży były powszechne podczas zwiedzania Antarktydy.

„Jeżeli pogoda na dwa dni cię zablokowała… nie, nie otrzymasz zwrotu pieniędzy, to nieodłączna część wyprawy” – powiedział.

„Trasy mogą ulec zmianie ze względu na pogodę, lód i bardzo trudno jest przewidzieć, co możesz zrobić, a czego nie, gdy jedziesz do miejsca takiego jak Antarktyda”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...