Firma leasingowa Kapitał lotniczy SMBCBC ogłosił dzisiaj (środa, 3 czerwca), czyli odracza dostawy 68 Boeing Samolot 737 MAX.
Według ekspertów branżowych, odroczenie realizacji 68 samolotów 737 MAX to kolejny cios dla Boeinga, dodający do długiej listy od czasu uziemienia samolotu w zeszłym roku po dwóch kolejnych katastrofach, a ostatnio po wybuchu COVID-19.
Firma nadal oficjalnie planuje powrót do lotów w tym roku dla oszczędnej wersji swojego bestsellerowego wąskokadłubowego, ale fakt, że inny klient zdecydował się odłożyć dostawy, jeszcze bardziej zmniejszy szansę na odbicie samolotu.
Boeing 737 MAX ma obecnie -281 zamówień bez odwołań na cały rok, a załamanie podróży lotniczych związane z wybuchem COVID-19 ma potrwać latami. SMBC odroczyło dostawy co najmniej do 2025 r. - rozsądny termin na ocenę długoterminowych skutków pandemii.
Boeing od dawna patrzy na przyszłość MAX-a z nadmiernym optymizmem. Teraz jest jasne, że pandemia nie jest jedyną przyczyną kłopotów MAX, ponieważ firmy takie jak Air Canada czy Air Lease Corporation anulowały zamówienia w ogromnych proporcjach na początku tego roku, nawet bezpośrednio nie powołując się na zakłócenia związane z COVID-19.
W międzyczasie Airbus zdecydował się zmniejszyć produkcję swojego konkurencyjnego modelu A320neo o 40%, więcej niż w przypadku A330 i A350 (-30% w obu przypadkach). Załamanie cen ropy od czasu sporu OPEC-Rosja również relatywizuje znaczenie oszczędnych silników, a rosnąca liczba linii lotniczych i firm leasingowych, takich jak SMBC, próbuje odchudzić swoje floty. Biorąc wszystko pod uwagę, Boeing 737 MAX wydaje się być celem z wyboru w czasach skrajnej niepewności dla linii lotniczych i firm leasingowych próbujących zmniejszyć ciężar własny.
#odbudowapodróże
CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:
- Liczba zamówień na Boeinga 737 MAX wynosi obecnie -281 zamówień po odliczeniu odwołań na ten rok, a załamanie w transporcie lotniczym związane z wybuchem epidemii Covid-19 będzie trwało latami.
- Według ekspertów branżowych, odroczenie realizacji 68 samolotów 737 MAX to kolejny cios dla Boeinga, dodający do długiej listy od czasu uziemienia samolotu w zeszłym roku po dwóch kolejnych katastrofach, a ostatnio po wybuchu COVID-19.
- Firma nadal formalnie planuje powrót do lotów w tym roku dla oszczędnej wersji swojego bestsellera wąskokadłubowego, ale fakt, że inny klient zdecydował się na przełożenie dostaw, jeszcze bardziej zmniejszy szansę samolotu na powrót do normalności.