KUNMING - Amerykański turysta został poważnie ranny po tym, jak najwyraźniej został zaatakowany przez dzikie słonie azjatyckie wędrujące w rezerwacie przyrody w prowincji Yunnan w południowo-zachodnich Chinach w czwartek, potwierdzili w niedzielę urzędnicy.
Jeremy Allen McGill, który uczy angielskiego na Uniwersytecie Rolniczym Huazhong w mieście Wuhan w środkowych Chinach i przybył do Xishuangbanna na zwiedzanie w środę, przebywał na oddziale intensywnej terapii w centralnym szpitalu w autonomicznej prefekturze Dai w Xishuangbanna, poinformowało biuro spraw zagranicznych w Xishuangbanna. .
McGill został znaleziony nieświadomie leżącego na ziemi w „Dolinie Dzikich Słoni”, rezerwacie przyrody położonym 50 km od najbliższego miasta Jinghong, o godzinie 7:XNUMX w czwartek, powiedział Li Ling, ochroniarz.
„Został poważnie ranny w brzuch, najwyraźniej przez słonie” - powiedział Li, który patrolował okolicę. „Trzy słonie wędrowały w promieniu 20 metrów od miejsca, w którym był”.
McGill otrzymał kilka operacji w czwartek wieczorem. Lekarze powiedzieli, że został ranny w płucach i miał kilka złamanych żeber.
Urzędnicy z Huazhong Agricultural University, którzy przybyli do Yunnan w piątek, powiedzieli, że próbują skontaktować się z rodziną McGilla.
„Dolina Dzikich Słoni” to rezerwat o powierzchni 370 hektarów, obejmujący lasy tropikalne, dzikie ptaki i zwierzęta. Ma co najmniej 30 dzikich słoni i został uznany za jedno z 50 najczęściej polecanych miejsc w Chinach dla zagranicznych turystów w 2006 roku.
xinhuanet.com