Kierowcy ZEA oskarżeni o szaleństwo w dolinie Omanu

Wodospady, dzikie zwierzęta i temperatura sięgająca 18 ° C sprawiają, że wady w południowym Omanie są atrakcyjnym miejscem dla turystów pragnących uciec przed letnim upałem.

Wodospady, dzikie zwierzęta i temperatura sięgająca 18 ° C sprawiają, że wady w południowym Omanie są atrakcyjnym miejscem dla turystów pragnących uciec przed letnim upałem.

Ale kiedy już tam dotrą, kierowcy z Emiratów nie traktują bujnej, zielonej krainy z szacunkiem, na jaki zasługuje, narzekają lokalne władze.

Zarzucają zwłaszcza młodym kierowcom, że przecinają miękką ziemię swoimi czterema kołami, wykonując akrobacje, które ranią wrażliwe łąki w okresie khareef, czyli monsunu.

„Ta młodzież wykazuje niecywilizowaną postawę” - powiedział Ahmed Salem, oficer operacyjny w komendzie policji w gubernatorstwie Zufar. Powiedział, że kierowcy SUV-ów z zaciemnionymi szybami regularnie psują zieleń akrobacjami.

„Robią z samochodami rzeczy, które są niedopuszczalne. To powszechne zjawisko. Powinni przestrzegać prawa kraju, do którego przyjeżdżają ”.

Teraz Oman rozpoczyna kampanię zachęcającą turystów do poszanowania środowiska.

Według ministerstwa turystyki, oprócz zainstalowania ogrodzenia wokół zagrożonych obszarów, takich jak słynne Wadi Dharbat, w pobliżu „miasta-ogrodu” Salalah, rząd przygotowuje kampanię medialną w kraju, aby szerzyć wiedzę o turystyce w pozostałych miesiącach letnich urzędnik, który poprosił o zachowanie anonimowości.

Wysiłki poza Omanem są ograniczone, powiedział, ponieważ turystyka koncentruje się głównie na dwóch miesiącach w sezonie khareef i „nie chcemy tego naciskać i wyłączać odwiedzających”.

Odwiedzający z zagranicy już otrzymują broszury i ulotki na lotniskach i przejściach granicznych, informujące o historycznych zielonych krajobrazach tego obszaru, na których trawa może rosnąć ponad metr w czasie monsunów od czerwca do września.

Rzecznik gminy Salalah, Salem Ahmed, powiedział, że delikatny obszar naturalny należy chronić przed takim wandalizmem.

„Ci kierowcy, większość z sułtanatu, większość ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, przejeżdżają przez to, robiąc akrobacje” - powiedział. „Żadna tradycja ani religia tego nie akceptuje”.

Salala to najbardziej wysunięte na południe miasto Omanu i drugie co do wielkości w kraju, liczące około 180,000 XNUMX mieszkańców.

Wadi znajduje się około 38 kilometrów od miasta, przerywany przez rzekę, która wpada do morza w Khor Rawri.

Po ulewnych letnich deszczach na gęsto zalesionym południowym krańcu wyłania się imponujący wodospad. Nomadzi obozują na dnie doliny, podczas gdy ich wielbłądy pasą się na bujnych pastwiskach. Jest to również raj dla dzikich zwierząt, w którym bociany białe często widziały żerujące wśród pasących się wielbłądów.

Lokalne drzewo kadzidłowca jest sprzedawane na całym świecie od 8,000 XNUMX lat, a obszar ten jest chroniony przez Unesco, organizację edukacyjną, naukową i kulturalną ONZ.

Ali Abu Bakr, przewodnik turystyczny urodzony w Salalah, nazwał wielu kierowców z tablicami rejestracyjnymi ZEA „plagą” sezonu khareef.

„Ci kierowcy nie biorą pod uwagę tutaj niebezpiecznych warunków jazdy” - powiedział.

„Nie przestrzegają ograniczeń prędkości, a nawet wtedy, gdy pogoda i widoczność są zła, wszyscy powinniśmy jechać znacznie wolniej niż ograniczenia prędkości”.

Powiedział, że mieszkańcy zależą od turystyki, a odwiedzający muszą szanować krajobraz przesiąknięty historią. Powiedział, że kierowcy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich są jednymi z głównych sprawców niszczenia terenów zielonych.

„To taka szkoda, że ​​ogrodzenia trzeba było teraz zbudować” - powiedział.

„Wcześniej wszystko było otwarte i było tak naturalne, ale gmina musiała zadbać o to, aby nie wyrządzono więcej szkód.

„Są teraz miejsca, w których trawa już nie rośnie, ponieważ kierowcy jeździli po niej w kółko”.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Według ministerstwa turystyki, oprócz zainstalowania ogrodzenia wokół zagrożonych obszarów, takich jak słynne Wadi Dharbat, w pobliżu „miasta-ogrodu” Salalah, rząd przygotowuje kampanię medialną w kraju, aby szerzyć wiedzę o turystyce w pozostałych miesiącach letnich urzędnik, który poprosił o zachowanie anonimowości.
  • Goście z zagranicy otrzymują już na lotniskach i przejściach granicznych broszury i ulotki informujące ich o historycznych zielonych krajobrazach tego obszaru, na których w okresie monsunów od czerwca do września trawa może osiągać ponad metr wysokości.
  • Salala to najbardziej wysunięte na południe miasto Omanu i drugie co do wielkości w kraju, liczące około 180,000 XNUMX mieszkańców.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...