Mówi się, że w Karnatace ponownie ożywa turystyka. Karnataka to stan w południowo-zachodnich Indiach z wybrzeżami Morza Arabskiego. Stolica, Bengaluru (dawniej Bangalore), to zaawansowane technologicznie centrum znane z zakupów i życia nocnego. Na południowym zachodzie Mysore jest domem dla wystawnych świątyń, w tym Pałacu Mysore, dawnej siedziby maharadży regionu. Hampi, niegdyś stolica średniowiecznego imperium Widźajanagara, zawiera ruiny hinduskich świątyń, stajnie dla słoni i kamienny rydwan.
Turystyka to wielki biznes w tym indyjskim stanie. Koronawirus również jest w pełnym rozkwicie z 399,000 przypadków, ale 293,000 wyzdrowień i 6,393 zgonów pozostaje dużym problemem
Z tego powodu miejsca docelowe, takie jak Kodagu i Chikkamagaluru, zamknęły swoje podwoje wkrótce po tym, jak turystyka otrzymała skinienie głową, aby otworzyć. Jednak według operatorów i osób zarządzających obiektami turystycznymi sytuacja zaczęła się poprawiać. Turystyka krajowa w Indiach ponownie się rozwija, szczególnie w miejscach, w których turyści mogą dystansować się od siebie.
Stanowa Korporacja Turystyczna Karnataka (KSTDC) dyrektor zarządzający Kumar Pushkar powiedział, że wszystkie nieruchomości KSTDC są otwarte, z wyjątkiem tej w Udhagamandalam, która zostanie otwarta w poniedziałek. „Otrzymujemy mieszane odpowiedzi. W niektórych miejscach radzimy sobie bardzo dobrze, podczas gdy w innych jest letnia reakcja. Ale turystyka zdecydowanie się rozwija - powiedział.
Pan Pushkar dodał, że nieruchomości KSTDC w Kodagu, Jog Falls, Nandi Hills i Srirangapatna mają się bardzo dobrze. Z drugiej strony, w Północnej Karnatace, takich jak Hampi, Badami i Vijayapura, sytuacja jeszcze się nie poprawiła.
M. Ravi, wspólny sekretarz Towarzystwa Turystycznego Karnataka i wiceprezes Forum Turystyki Karnataka, również powiedział, że wiele ośrodków zakwaterowania zaczęło ostatnio donosić o dobrym interesie. „Goście podróżują do miejsc takich jak Kodagu, Kabini, Chikkamagaluru, Sakleshpur, a także do Hampi. Mysuru również odwiedza niektórych gości. Większość z nich pochodzi z Bengaluru, a kilka z Hyderabadu i Chennai. Weekendy były bardzo dobre ”- powiedział. Jednak większość ludzi podróżuje własnymi pojazdami, ponieważ nadal trwają obawy dotyczące transportu publicznego i wspólnego - dodał.
Zapewnienie bezpieczeństwa
W przypadku obiektów turystycznych to trudne czasy, najpierw z zamknięciem, potem walką o przyciągnięcie turystów, a teraz z zapewnieniem bezpieczeństwa gościom i personelowi, a także mieszkańcom. Rachel Ravi z Red Earth Group of Resorts powiedziała, że teraz zaczęli widzieć ruch uliczny z Bengaluru, zwłaszcza do Kabini, które jest blisko Bengaluru, wraz z Gokarną.
„Po miesiącach blokady ludzie są sfrustrowani. Teraz widzimy naprawdę dobrą przyczepność nawet w dni powszednie ze względu na elastyczność wykonywania postojów. W naszej posiadłości Gokarna mamy gości przebywających ze zwierzętami od 15 do 20 dni. Uważają je za strefy bezpieczne - powiedziała. Ale jest aspekt zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa na obszarach wiejskich. „Mamy dodatkową odpowiedzialność za dopilnowanie, aby tak się nie stało, więc jesteśmy bardzo surowi. Goście muszą nosić maski i zachowywać dystans społeczny. Na przykład mieliśmy już własną pralnię. Ale czyszczenie teraz wymaga czasu, ponieważ musimy dezynfekować. Przekazanie pokoi następnemu gościowi zabiera nam więcej czasu - powiedziała. Dodała, że większość gości to teraz stali klienci, ich przyjaciele i rodzina.
Chociaż sektor oferował początkowo ogromne rabaty, taryfy stopniowo wracają do normy, chociaż nieruchomości nadal oferują elastyczne opcje anulowania, aby pokonać te „szare czasy”.