Religijni turyści trzymają Włochy na listach, które trzeba zobaczyć

RZYM — Podczas gdy światowy kryzys gospodarczy zmusza wielu konsumentów do zmiany nawyków w zakresie wydatków, co najmniej jeden z sektorów włoskiej gospodarki został do tej pory ledwo dotknięty: turystyka religijna.

RZYM — Podczas gdy światowy kryzys gospodarczy zmusza wielu konsumentów do zmiany nawyków w zakresie wydatków, co najmniej jeden z sektorów włoskiej gospodarki został do tej pory ledwo dotknięty: turystyka religijna.
Według Ministerstwa Kultury Włochy, które otaczają Watykan, duchowy dom 1.1 miliarda katolików na świecie, mogą pochwalić się ponad 30,000 10 kościołów i sanktuariów. To więcej kościołów na mieszkańca niż w jakimkolwiek innym dużym kraju. A według statystyk Światowej Organizacji Turystyki ONZ, siedem z dziesięciu najczęściej odwiedzanych chrześcijańskich sanktuariów na świecie znajduje się we Włoszech.

Trudno o oficjalne dane, ponieważ odwiedzający Włochy nie muszą wskazywać, czy ich wakacje mają charakter religijny.

Włoskie Ministerstwo Turystyki informuje, że ogólna turystyka w pierwszych dwóch miesiącach roku spadła o jedną piątą w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.

Jednak organizatorzy wycieczek i biura podróży twierdzą, że liczba turystów religijnych we Włoszech niewiele się zmieniła.

ZNAJDŹ WIĘCEJ HISTORII W: Kalifornia | Arizona | Filadelfia | Włochy | Organizacja Narodów Zjednoczonych | Chrześcijaństwo | Kościół katolicki | Scottsdale | Św. Piotr | Kwadrat | język angielski | Watykan | Ministerstwo Kultury | Msza Wielkanocna | Światowa Organizacja Turystyki | Miasto Świątyni | Aurea | Santa Susanna
„To jeden z niewielu obszarów, w których sprawy nie zwolniły zbytnio” – powiedział Michele Patano, dyrektor Aurea, 6-letnich targów dla agencji oferujących wycieczki religijne. „Pielgrzymi religijni nadal chcą mieć te same doświadczenia”.

Patano powiedział, że oczekuje się, że frekwencja na listopadowych targach Aurea z łatwością przekroczy ubiegłoroczny rekord. Patano szacuje, że około 10% włoskiego przemysłu turystycznego jest związanych z motywami religijnymi.

Punktem kulminacyjnym turystyki religijnej w Rzymie jest Wielkanoc, która przypada na niedzielę. Watykan twierdzi, że przy dobrej pogodzie frekwencja we Mszy Wielkanocnej na Placu św. Piotra może przekroczyć 100,000 XNUMX osób.

„Co trzy lub cztery lata przyjeżdżam do Rzymu na Wielkanoc z grupą kościelną” – powiedziała Ramona Casey, 63-letnia emerytowana pielęgniarka z Filadelfii, która przyjechała z sześcioma innymi członkami swojego kościoła.

„Pieniądze są teraz mniejsze, ale nie tak małe, że nie mogliśmy odbyć podróży. To dla nas priorytet” – powiedziała Casey.

Scott Chord, 33-letni prawnik ze Scottsdale w stanie Arizona, odbył swoją pierwszą podróż do Rzymu z żoną i małym synem. Powiedział, że odwiedzają około dwóch kościołów dziennie wraz z innymi zabytkami kultury i że planują uczestniczyć w mszy wielkanocnej w Watykanie.

„Po prostu obiecaliśmy sobie, że udamy się w podróż” – powiedział.

Wielebny Gregory Apparcel mówi, że ludzie przez długi czas oszczędzają na podróże o tematyce religijnej, co czyni ich mniej podatnymi na dramatyczne zmiany w gospodarce.

Apparcel z Temple City w Kalifornii jest rektorem Santa Susanna, jednego z około dwudziestu anglojęzycznych kościołów w Rzymie.

„Istnieje stary frazes, który mówi, że kiedy czasy są trudne, ludzie spędzają więcej czasu w filmach i w kościele” – powiedział Apparcel.

Matteo Marzotto, przewodniczący rady ds. turystyki włoskiego rządu, powiedział, że pomimo recesji tłumy wciąż przybywają, ponieważ turyści religijni są zwykle bogatsi niż turyści niereligijni.

Mimo to nie widzi, by ci turyści robili wrażenie we włoskiej gospodarce, jednej z najsłabszych w Unii Europejskiej.

„Turyści religijni prawdopodobnie wydają mniej pieniędzy niż przeciętnie” – powiedział. „W końcu kościoły nic nie kosztują, a domyślam się, że w większości są mniej skłonni do wydawania dużych sum na luksusy”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...