Turcja walczy z ogniem w pobliżu ośrodków turystycznych

ANKARA – Silny wiatr w niedzielę przeszkodził około 1,300 strażakom w walce z poważnym pożarem trawiącym lasy na tureckim wybrzeżu Morza Śródziemnego – podali urzędnicy.

ANKARA – Silny wiatr w niedzielę przeszkodził około 1,300 strażakom w walce z poważnym pożarem trawiącym lasy na tureckim wybrzeżu Morza Śródziemnego – podali urzędnicy.

Lokalny gubernator Alaaddin Yuksel powiedział, że pożar w prowincji Antalya został w dużej mierze opanowany, ale później w regionie wybuchł co najmniej jeden nowy pożar.

„Pożar trwa, choć został ogólnie opanowany” – cytuje Juksel wypowiedź Anatolii.

Antalya, główny ośrodek turystyczny Turcji, przyciąga co roku około siedmiu milionów turystów zagranicznych i jest usiana kurortami wypoczynkowymi i znaczącymi miejscami historycznymi.

Ministerstwo środowiska podało, że w niedzielę w pobliżu Manavgat, w którym znajduje się kilka dużych ośrodków wypoczynkowych, wybuchł nowy pożar, dodając, że w akcję zaangażowane są helikoptery i samoloty straży pożarnej.

Dwie wsie – Cardak i Karabucak – zostały ewakuowane w ramach środków ostrożności przed postępującymi płomieniami – dodał.

Wiatr podsycił także świeży ogień w górach w pobliżu Olimpu, malowniczej plaży popularnej wśród młodych ludzi, którą w sobotę udało się opanować – podała Anatolia, dodając, że osady w okolicy nie są zagrożone.

„Wczoraj wieczorem pogoda była po naszej stronie, ale dziś rano wiatr zaczął wiać ponownie. Mimo to naszym celem jest dzisiaj opanowanie pożaru” – powiedział Anatolii zastępca szefa wydziału leśnictwa Antalyi Mustafa Kurtulmuslu.

Ogień wybuchł w czwartek i następnego dnia wymknął się spod kontroli, pochłonął życie mieszkańca wioski, a dziesiątki pozostawił bez dachu nad głową. Drugi mężczyzna pozostaje nieznany.

Zniszczył część wioski Karatas, spalając około 60 domów.

Urzędnicy uważają, że pożar, który spustoszył około 4,000 hektarów (10,000 70 akrów) lasów pomiędzy miastami Serik i Manavgat, rozpoczął się po tym, jak wiatr osiągający prędkość do 43 kilometrów na godzinę (XNUMX mil na godzinę) zerwał linie energetyczne.

Zdruzgotani wieśniacy skarżyli się na powolną reakcję rządu, twierdząc, że pozostawiono ich samych, aby walczyć z płomieniami, które pochłonęły ich domy, stodoły, szklarnie i pola.

Nie było żadnych doniesień o zagrożeniu dla wiosek wakacyjnych.

Pożary lasów są powszechne w Turcji i innych krajach śródziemnomorskich podczas gorących i suchych letnich miesięcy, a ich przyczyną są głównie niedbali mieszkańcy.

W 2006 roku radykalna grupa separatystów kurdyjskich przyznała się do serii pożarów w południowej i zachodniej Turcji.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...