Przy stabilizacji rynku turystycznego przewoźnicy amerykańscy podnoszą ceny

Największe amerykańskie linie lotnicze podniosły w czwartek ceny w częściach swoich krajowych sieci lotów, co stanowi drugą podwyżkę w ciągu tylu tygodni w związku z oznakami stabilizacji rynku turystycznego.

Największe amerykańskie linie lotnicze podniosły w czwartek ceny w częściach swoich krajowych sieci lotów, co stanowi drugą podwyżkę w ciągu tylu tygodni w związku z oznakami stabilizacji rynku turystycznego.

American Airlines, jednostka AMR Corp., i United Airlines należące do UAL Corp. pod koniec środy dodały 10 i 20 dolarów do cen biletów w obie strony, oprócz podobnej podwyżki w całej branży dwa tygodnie temu. W czwartek do południa inni amerykańscy przewoźnicy dołączyli do ostatniej rundy podwyżek cen, chociaż przewoźnicy niskokosztowi, w tym Southwest Airlines Co., nie podnieśli cen.

Wzrosty nastąpiły po podaniu przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych w czwartek informacji, że popyt na pasażerów w maju spadł o 9.2% w porównaniu z rokiem poprzednim, co stanowi większy spadek niż 3.1% w kwietniu, ale lepszy niż spadek o 11.1% rok do roku w marcu.

Wyniki odzwierciedlają nie tylko globalną recesję, ale także obawy związane z rozprzestrzenianiem się wirusa grypy A/H1N1 tej wiosny. W Meksyku, kraju najbardziej dotkniętym grypą, w maju przewoźnicy odnotowali spadek ruchu lotniczego o około 40%.

Chociaż amerykańskie linie lotnicze zareagowały szybko, zmniejszając liczbę miejsc w odpowiedzi na spadający popyt, dołączyły do ​​światowych linii lotniczych i zgłosiły gwałtowny spadek przychodów. „Być może osiągnęliśmy dno, ale jesteśmy daleko od ożywienia” – powiedział Giovanni Bisignani, szef IATA, grupy handlu światowego linii lotniczych. „Po 20% spadku przychodów z pasażerów międzynarodowych w pierwszym kwartale, szacujemy, że w maju spadek ten przyspieszył aż do 30%. Ten kryzys jest najgorszy, jaki kiedykolwiek widzieliśmy”.

Ruch lotniczy, już osłabiony przez globalne pogorszenie koniunktury finansowej, mocno ucierpiał w wyniku obaw, że wirus rozprzestrzeni się z Meksyku na resztę świata.

Delta Air Lines Inc., największa linia lotnicza na świecie, podała w tym tygodniu, że obawy związane z wirusem, znanym również jako świńska grypa, obniżą przychody w drugim kwartale o 250 mln dolarów, ponieważ linia lotnicza ograniczyła loty do Meksyku, Ameryki Łacińskiej i Azji. Delta oświadczyła, że ​​spodziewa się przywrócenia części tej zdolności w pozostałej części 2009 roku.

Agencja ratingowa Fitch Ratings obniżyła w czwartek rating zadłużenia Delta do B- z B, z perspektywą negatywną, ze względu na „ciągłą erozję potencjału linii lotniczej do generowania krótkoterminowych przepływów pieniężnych, wynikającą z wyjątkowo słabego popytu na podróże służbowe i dużego w ujęciu rocznym roczny spadek przychodów z pasażerów.” Analityk Bill Warlick napisał w raporcie, że pomimo „silnej presji na przychody” Delta ma lepszą płynność i utrzymuje przewagę kosztową nad rywalami UAL, AMR i US Airways Group Inc. (LCC), które Fitch ocenia na poziomie CCC. Northwest Airlines, spółka zależna Delta będąca w całości własnością Delta, również została zredukowana do B- z B. Fitch oczekuje obecnie, że główne amerykańskie linie lotnicze obsługujące międzynarodowe podróże służbowe odnotują w 2009 r. spadek przychodów z pasażerów w przedziale od 10% do 15% w porównaniu z Poprzedni rok.

oświadczyły, że w dalszym ciągu zmniejszają liczbę miejsc, aby nadążać za słabym popytem na pasażerów, ponieważ zarówno osoby podróżujące służbowo, jak i rekreacyjnie ograniczają swoje plany.

Ci, którzy kupili bilety w tym roku, skorzystali z dobrych okazji. Tej wiosny linie lotnicze wielokrotnie obniżały ceny biletów, mimo że ich koszty, zwłaszcza paliwa, rosły. Jednak „tempo sprzedaży krajowych biletów lotniczych ostatnio spadło” – powiedział Rick Seaney, który śledzi ceny biletów lotniczych w USA w witrynie internetowej farecompare.com.

„Przez ostatni miesiąc ostrzegałem konsumentów, że zwlekają z zakupem biletów lotniczych na własne ryzyko – dwie podwyżki cen biletów lotniczych w ciągu ostatnich kilku tygodni to najsilniejszy sygnał, jaki widziałem, że dno jest już bliskie lub bliskie” – powiedział Seaney.

Seaney dodał, że ostatnia podwyżka cen „omija trasy popularnych tanich linii lotniczych (Southwest, AirTran, JetBlue), podczas gdy kilka pozostałych biletów lotniczych dostępnych na rynku zostało oszczędzonych”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...