Ocena turystyki w regionie Oceanu Indyjskiego

(eTN) – Ciągle dużo się dyskutuje na temat stanu turystyki na świecie, dotyczy to także regionu Oceanu Indyjskiego.

(eTN) – Ciągle dużo się dyskutuje na temat stanu turystyki na świecie, dotyczy to także regionu Oceanu Indyjskiego. Dochody z turystyki, oferty wprowadzane w celu przyciągnięcia turystów, liczba przyjazdów gości i komentarze zamieszczane przez poszczególnych członków branży turystycznej są stale monitorowane przez touroperatorów, prasę i inwestorów.

W ciągu ostatnich kilku tygodni przeglądano i analizowano oferty pokrywające się z EID, a z najnowszych ofert promocyjnych wyciągnięto wiele obserwacji. Zapłać cztery, a dostaniesz pięć, to oferta z Kenii, Malediwy zapłać trzy i zyskaj cztery noce, Seszele oferowały tylko obniżone stawki, ale Mauritius wywołał szok, oferując cztery noce i siedem nocy.

Specjaliści z branży twierdzą, że dyskonty obniżają ceny na długi czas, ponieważ często trudno jest zmienić tę sytuację. Analiza ofert odzwierciedla stan branży turystycznej w ośrodku. Nadeszły ciężkie czasy dla tej niestabilnej branży. Jest to oczywiste i jest to bezpośredni skutek trudności gospodarczych, przed którymi stoi Europa, która stanowi tradycyjną bazę rynkową dla turystyki w regionie Oceanu Indyjskiego. Niektóre kierunki ciężko pracowały, aby zdywersyfikować swój rynek docelowy, podczas gdy inne nie zmieniły się, mając nadzieję na zmianę sytuacji w Europie, która przywróci stare dobre czasy. Tak się nie stało i jasne jest, że nie stanie się to w dającej się przewidzieć przyszłości.

Sektor prywatny Malediwów i Mauritiusa wykazał się proaktywnością i wiadomo, że kraje te inwestują duże środki w celu promowania swoich nieruchomości i przedsiębiorstw. Nawet w obliczu przeciwności losu pozytywne komunikaty napływają zarówno z oficjalnych źródeł rządowych, jak i z sektora prywatnego. Kenia została dotknięta wydarzeniami, na które nie miała wpływu – wewnętrzna polityka wybrzeża i przypadki porwań somalijskich piratów zdecydowanie nie były dla nich pomocne, ale kraj w dalszym ciągu emanuje pozytywnymi wibracjami i dzięki temu przetrwa.

Po sukcesach Malediwów całą uwagę przykuły Seszele. Są stale pod lupą, podobnie jak Malediwy, dwa bardzo widoczne kierunki na świecie, które mogą pochwalić się sukcesem turystyki. Władze ds. turystyki Seszeli pozostają dynamiczne – są wszędzie i zawsze dbają o to, aby Seszele pozostały widoczne i zapadły w pamięć potencjalnym gościom.

Seszele nie są jednak odporne na nowy dylemat społeczny, w którym każdy, kto może, ale nie musi, opierać swoje myśli na faktach, mimo to może tweetować i publikować komentarze w sieciach społecznościowych. „Turystyka spada” to jeden z takich postów na temat turystyki na Seszelach, po tym jak linia lotnicza Blue Panorama ogłosiła zawieszenie swoich cotygodniowych połączeń. Z Rzymu we Włoszech ujawniono, że głównym powodem decyzji Blue Panorama Airlines o zawieszeniu usług była włoska gospodarka, wraz z trudnościami w konkurowaniu z podejściem Middle East Hub i niechęcią Seszeli do wprowadzenia opłat za obsługę lotniskową zgodnie z obowiązującymi w regionie. Problem z węzłami jest bardziej widoczny w przypadku Seszeli, ponieważ mają tu trzech głównych przewoźników z Bliskiego Wschodu – Etihad, Emirates i Katar – wszyscy obsługujący Seszele codziennie, a w przypadku niektórych linii lotniczych nawet dwa razy dziennie.

Konkluzja jest taka, że ​​Malediwy i Seszele odnotowały znaczny wzrost liczby odwiedzających, co wskazuje, że opłaca się rozpowszechniać swoje imię i nazwisko z pozytywnym przesłaniem.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Z Rzymu we Włoszech ujawniono, że głównym powodem decyzji Blue Panorama Airlines o zawieszeniu usług była włoska gospodarka, wraz z trudnościami w konkurowaniu z podejściem Middle East Hub i niechęcią Seszeli do wprowadzenia opłat za obsługę lotniskową zgodnie z obowiązującymi w regionie.
  • Jest to oczywiste i jest to bezpośredni skutek trudności gospodarczych, przed którymi stoi Europa, która stanowi tradycyjną bazę rynkową dla turystyki w regionie Oceanu Indyjskiego.
  • Ich wewnętrzna polityka na wybrzeżu i incydenty porwań somalijskich piratów zdecydowanie nie były dla nich pomocne, ale kraj w dalszym ciągu emanuje pozytywnymi wibracjami i dzięki temu przetrwa.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...