Trzy osoby zginęły, cztery zostały ranne w strzelaninie w Paryżu

Trzy osoby zginęły, cztery zostały ranne w strzelaninie w Paryżu
Trzy osoby zginęły, cztery zostały ranne w strzelaninie w Paryżu
Scenariusz Harry'ego Johnsona

69-letni podejrzany został aresztowany, a broń palna rzekomo użyta w ataku została odzyskana przez funkcjonariuszy organów ścigania.

Samotny uzbrojony bandyta wpadł w szał strzelaniny w centrum Paryża na krótko przed południem czasu lokalnego, zabijając trzy osoby i raniąc cztery osoby, zanim został zatrzymany przez policję.

Według służb ratowniczych dwie osoby ranne w ataku są w stanie krytycznym. 

Świadkowie ataku donoszą, że bandyta oddał w sumie siedem lub osiem strzałów, siejąc chaos na ulicy.

Według lokalnych źródeł do ataku doszło w pobliżu lokalnego centrum kultury kurdyjskiej w 10. dzielnicy. W okolicy znajduje się również wiele sklepów, restauracji i barów.

Doniesienia potwierdził burmistrz m Paryż10. dzielnica, Alexandra Cordebard.

Lokalna policja poinformowała, że ​​69-letni podejrzany został aresztowany, a broń palna rzekomo użyta w ataku została odzyskana przez funkcjonariuszy organów ścigania.

Paryska prokuratura poinformowała, że ​​motywy napastnika są na razie niejasne i wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa.

Według niektórych doniesień, powołujących się na źródła policyjne, podejrzany miał długą przeszłość kryminalną, sięgającą 2016 roku, a ostatnio został aresztowany w grudniu ubiegłego roku, kiedy podobno zaatakował z mieczem obóz dla imigrantów w Paryżu.

Podejrzany był przetrzymywany w areszcie po ataku na obóz dla imigrantów pod zarzutem usiłowania zabójstwa, ale ostatecznie został zwolniony z aresztu 12 grudnia.

Po ataku członkowie społeczności kurdyjskiej Paryża zebrali się przed centrum kultury, w którym miał miejsce dzisiejszy atak, gniewnie protestując przeciwko strzelaninie. Policja musiała użyć gazu łzawiącego, aby rozproszyć protestujący tłum.

Przemawiając na miejscu strzelaniny, francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin powiedział, że „nie jest pewne… czy bandyta celował konkretnie w społeczność kurdyjską”, ale raczej starał się zaatakować „cudzoziemców w ogóle”.

<

O autorze

Harry'ego Johnsona

Harry Johnson był redaktorem przydziału dla eTurboNews od ponad 20 lat. Mieszka w Honolulu na Hawajach i pochodzi z Europy. Lubi pisać i relacjonować wiadomości.

Zapisz się!
Powiadamiaj o
gość
0 Komentarze
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x
Dzielić się z...