Powrót do turystyki na Fidżi

Broszury turystyczne mogą przedstawiać tropikalny raj, ale klimat dla turystyki na słynnej wyspie Denarau na Fidżi wydaje się być chłodny.

Broszury turystyczne mogą przedstawiać tropikalny raj, ale klimat dla turystyki na słynnej wyspie Denarau na Fidżi wydaje się być chłodny.

Najnowsze dane pokazują, że Australijczycy i Nowozelandczycy masowo trzymają się z dala od gorącego miejsca kurortu.

Liczba odwiedzających Fidżi spadła o 30 procent w porównaniu do tego czasu w zeszłym roku, a obłożenie spadło poniżej 50 procent, co stanowi spadek w porównaniu ze średnią 70 procent obserwowaną w poprzednich latach.

Odwiedzający pięciogwiazdkowe kurorty, takie jak te na Denarau, są najbardziej zniechęceni, pomimo ogromnych zniżek do 80 procent oferowanych na pobyty w eleganckich hotelach i ofert lotów mających na celu przeciwdziałanie zjeżdżalni.

Ponadto w ostatnich miesiącach trzy główne wydarzenia na wyspie miały kłopoty, w tym zarząd komisaryczny rozbudowy kurortu Hilton, który został sfinansowany przez dziesiątki inwestorów z Australii i Nowej Zelandii.

Problem jest wieloaspektowy. Straszne styczniowe powodzie odstraszyły tysiące osób od odwiedzania ich w okresie letnim, a globalny kryzys gospodarczy niezaprzeczalnie osłabił turystykę na Pacyfiku.

Polityczne przywództwo kraju przez reżim wojskowy również zebrało żniwo.

Samozwańczy premier Frank Bainimarama odmówił posłuchania rad Australii i Nowej Zelandii i przywrócenia demokracji w kraju przed wybraną przez siebie datą wyborów w 2014 roku.

Rezultatem było zawieszenie udziału w Forum Wysp Pacyfiku, odcięcie funduszy pomocowych z Unii Europejskiej i, w tym tygodniu, wyrzucenie ze Wspólnoty Narodów.

Dr Steven Ratuva, naukowiec na Fidżi z University of Auckland, mówi, że polityka odgrywa dużą rolę w załamaniu turystyki na Fidżi.

„Reżim może nie lubić tak myśleć, ale zamach stanu i niepokojące relacje między Australią i Nową Zelandią a rządem Fidżi niewątpliwie zniechęcają ludzi do odwiedzania” – mówi dr Ratuva.

– Nie chodzi o to, że jest tam niestabilnie. W tej chwili jest całkiem w porządku.

„Ale ludzie nie lubią szczeliny i czają się, że wszystko może się zagotować”.

Mówi, że turystyka to niezwykle wrażliwa branża i chociaż zawieszenia nie zmieniają bezpieczeństwa na Fidżi, wpływają na „wyobraźnię” turystów.

„Wyobrażają sobie, że coś się zmieniło i to wystarczy, aby powstrzymać ich” – mówi specjalista.

Paradoks polega na tym, że badanie z 2007 r. wykazało, że Fidżi jest jedną z 10 najlepiej sprzedających się nazw handlowych na świecie, a kilka europejskich firm używa tego słowa, aby czerpać korzyści z „romantycznych” skojarzeń.

„A jednak Fidżi walczy o wykorzystanie zalet tej bardzo dobrze sprzedającej się nazwy do generowania korzyści ekonomicznych” – mówi dr Ratuva.

Dodanie dodatkowego ciepła na Fidżi to zaciekła konkurencja z pobliskich Samoa, Wysp Cooka i Vanuatu, które zintensyfikowały swoje kampanie marketingowe, aby odnieść sukces.

Premier Samoa Tuilaepa Sailele Malielegaoi radośnie powiedział dziennikarzom, że to działa. „Oczywiście, ponieważ Samoa jest lepsze”, powiedział przywódca, otwarty krytyk reżimu Fidżi.

Turystyka na Fidżi również stoi w obliczu zagrożenia ze strony nowego kwartału w tym tygodniu, a Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy wzywa podróżnych do przemyślenia wszelkich planów spędzenia tam wakacji.

„Turyści, którzy udają się tam beztrosko nieświadomi realności dość surowych represji na ludności Fidżi, wspierają dyktaturę swoimi turystycznymi dolarami”, powiedziała Radiu Australia rzeczniczka grupy z Sydney, Deborah Muir.

Ale Frank Yourn, dyrektor wykonawczy Rady Biznesu Australia-Fidżi, mówi, że porady są błędne.

„To nie jest kwestia wspierania dyktatury; to naprawdę kwestia zapewnienia ekonomicznego przetrwania ludzi, którzy naprawdę bardzo cierpią” – mówi.

Sam dr Ratuva odradza turystom głosowanie nogami.
„Pomyśl na przykład o George'u Bushu i Johnie Howardzie.

„Nie podobało mi się stanowisko polityczne Howarda, ale mimo to pojechałem do Australii. „To po prostu życie”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...