Seszele wyjaśniają fakty porwania piratów Chandlera

W związku z artykułem opublikowanym na stronie internetowej British Broadcasting Corporation (BBC) News w dniu 5 września 2011 r., dotyczącym incydentu z pirackim zakładnikiem Chandlerów, Seszelski Komitet Wysokiego Szczebla ds.

W związku z artykułem opublikowanym na stronie internetowej British Broadcasting Corporation (BBC) News w dniu 5 września 2011 r., dotyczącym incydentu z pirackim zakładnikiem Chandlerów, Seszelski Komitet Wysokiego Szczebla ds. niż odpowiednio uprzedzeni o niebezpieczeństwach związanych z piractwem na zachodnim Oceanie Indyjskim, a w szczególności z trasą, którą obrali w tej niefortunnej podróży.

Co najmniej przy dwóch różnych okazjach Chandlerowie zostali poinformowani o zagrożeniach pirackich związanych z podróżą, którą podjęli. Po pierwsze, przed wypłynięciem z Seszeli Chandlerowie musieli wykonać określone procedury, aby uzyskać zezwolenie na wypłynięcie w porcie. Na tych etapach zostali poinformowani przez Administrację Bezpieczeństwa Morskiego Seszeli (SMSA) o ryzyku piractwa związanym z planowaną podróżą. Po drugie, Chandlerowie zostali również poinformowani przez Providence Marina, firmę czarterującą jachty z siedzibą na Seszelach, w której przechowywali swój jacht, o ryzyku piractwa na okolicznych wodach.

Oprócz relacji w mediach, marynarze byli stale informowani o zagrożeniach związanych z piractwem na Oceanie Indyjskim przez seszelską stację radiową Coast w Bon Espoir, która świadczy usługi komunikacji morskiej między statkami a brzegami.

Mieszkańcy Seszeli współczują Chandlerom za traumatyczne przeżycie, przez które przeszli. Jednak odpowiedzialność za to, co się stało, spoczywa wyłącznie na Chandlerach, którzy i tak postanowili podjąć ryzyko.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...