Północny region Rosji ogłasza stan wyjątkowy w związku z inwazją niedźwiedzi polarnych

0a1a-98
0a1a-98

Rosyjski archipelag Nowaya Zemlya, położony na Oceanie Arktycznym w północnym regionie Archangielska, ogłosił stan wyjątkowy po tym, jak dziesiątki niedźwiedzi polarnych „zaatakowały” ludzkie osiedla, poinformował w komunikacie gubernator Archangielska i rząd regionalny.

„Decyzja o ogłoszeniu sytuacji nadzwyczajnej na terenie Nowej Ziemi od 9 lutego zapadła na posiedzeniu komisji mającej za zadanie zapobiegać sytuacjom kryzysowym i zapewnić bezpieczeństwo przeciwpożarowe” - głosi komunikat wydany w weekend.

„Sytuacja nadzwyczajna była spowodowana masową inwazją niedźwiedzi polarnych na obszary mieszkalne” - napisano.

Według Aleksandra Minajewa, zastępcy szefa administracji Novaya Zemlya, dziesiątki niedźwiedzi polarnych zebrało się w pobliżu osad ludzkich od grudnia 2018 r. Do lutego 2019 r. W pobliżu osady Belushya Guba zauważono co najmniej 52 niedźwiedzie polarne. Zdarzały się przypadki agresji dzikich zwierząt, kiedy atakowały ludzi i wchodziły do ​​budynków mieszkalnych i biur. Na terenie osady stale przebywa od sześciu do dziesięciu niedźwiedzi polarnych.

Mieszkańcy, szkoły i przedszkola składają liczne skargi ustne i pisemne domagając się zapewnienia bezpieczeństwa w osadzie. Ludzie się boją. Boją się wychodzić z domów, a ich codzienne obowiązki zostają zerwane. Rodzice boją się pozwolić dzieciom chodzić do szkoły lub przedszkola ”- głosi oświadczenie.

W pobliżu przedszkoli zainstalowano dodatkowe ogrodzenia, aby zapewnić dzieciom bezpieczeństwo. Personel i pracownicy wojska dowożeni są na miejsca pracy specjalnymi pojazdami, a teren jest patrolowany. Mimo to środki nie przyniosły wymiernych rezultatów. Niedźwiedzie nie bały się sygnałów służących do ich odstraszania, a także samochodów patrolowych i psów.

Rosyjski organ ochrony środowiska zakazuje strzelania do niedźwiedzi polarnych

Rosyjski organ ochrony środowiska odmówił wydania licencji na strzelanie do najbardziej agresywnych niedźwiedzi polarnych.

Na archipelag zostanie wysłany zespół ekspertów w celu oceny ataków drapieżników na ludzi i zapobiegania im. Eksperci mają nadzieję, że broń palna nie będzie potrzebna do ostrzeżenia zagrożonych gatunków. Jednak pod warunkiem, że środki te nie pomogą rozwiązać sytuacji, jedyną i wymuszoną odpowiedzią pozostanie odstrzał.

Szef Novaya Zemlya, Zhigansha Musin, powiedział, że sytuacja kryzysowa będzie skuteczna do czasu zapewnienia bezpieczeństwa miejscowej ludności.

„W Novaya Zemlya jestem od 1983 roku, ale nigdy nie było w pobliżu tylu niedźwiedzi polarnych. Pamiętam, że w garnizonie [wojskowym] znajduje się ponad pięć niedźwiedzi polarnych, które ścigają ludzi i wchodzą do budynków mieszkalnych. Jeśli jednak odstrzał zostanie zakazany, będziemy musieli wybrać dłuższą i mniej bezpieczną drogę dla mieszkańców ”- powiedział Musin.

„W sumie 50 niedźwiedzi polarnych znajduje się w pobliżu osad ludzkich, więc mamy przed sobą mnóstwo pracy” - podsumował.

<

O autorze

Główny redaktor przydziału

Naczelnym redaktorem przydziału jest Oleg Siziakov

Dzielić się z...