Przełomowa decyzja ma na celu aresztowanie Bashira z Chartumu

Ostatecznie w środę, 4 marca, potwierdzono, jakie źródła dobrze powiązane ze sprawą Międzynarodowego Trybunału Karnego przeciwko Omarowi Hassanowi al-Baszirowi wyciekły już jakiś czas temu: internat

Ostatecznie w środę, 4 marca, potwierdzono, jakie źródła dobrze powiązane ze sprawą Międzynarodowego Trybunału Karnego przeciwko Omarowi Hassanowi al-Baszirowi wyciekły już jakiś czas temu: międzynarodowy nakaz aresztowania został wydany przeciwko Bashirowi, który jest podejrzany, a teraz oskarżony, że osobiście nadzorował planowanie ludobójstwa w Darfurze, dokonanego przez jego barbarzyńskie milicje arabskie – zwane Dżandżawidami – na ludności afrykańskiej. Akcja militarna przeciwko w dużej mierze cywilnej, nieuzbrojonej ludności miała na celu zdziesiątkowanie ich, wypędzenie ich z odwiecznych obszarów rodzinnych poprzez gwałty i morderstwa, a w rzeczywistości czystkę etniczną właściwego obszaru Afryki z Afrykanów na rzecz arabskich plemion sprzymierzonych z reżimem w Chartumie .

Jak wspomniano kilka tygodni temu w tej rubryce, kiedy formalne wydanie nakazu aresztowania zostało już uznane za oczywiste za jego rzekome zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne – choć najwyraźniej nie ludobójstwo w tej chwili, teraz nie ma kryjówki na ziemi dla Bashira poza jego własnym „lagerem” iz jego najbliższymi sojusznikami za granicą. Bashir był oczywiście znany również w przeszłości ze zbrodni wojennych popełnionych przez swoich żołnierzy i ich sprzymierzone milicje w Sudanie Południowym, dopóki SPLA z wielkim poświęceniem nie wymusiło militarnego impasu i wynegocjowało porozumienie pokojowe na początku 2005 roku.

W ostatnich dniach głosy twardogłowych z Chartumu mówiły o zwróceniu się do jeszcze bardziej ekstremalnych doktryn i działań islamistycznych, gdyby nakaz został opublikowany, a groźby pod adresem sił ONZ i społeczności międzynarodowej reprezentowanej w Sudanie przez źródła przyjazne reżimowi były wypowiadane coraz częściej i w żadnym momencie zdecydowanie odrzucone przez reżim.

Ostatnie ataki na terytorium Sudanu Południowego w Abyei, a ostatnio w Malakal, zostały podobno przeprowadzone przez przyjazne reżimowi milicje. Te oddziały bandytów są nadal hojnie sponsorowane z kasy Bashira, do której wpływa znaczna część bogactwa naftowego kraju, pozbawiając półautonomiczny rząd południa należnego im udziału w dochodach. Takie ataki są postrzegane jako możliwy prekursor szerszych działań, ale z pewnością miały na celu destabilizację wysiłków rządu południowego na rzecz rozwoju ich obszaru, zaniedbywanego i niszczonego przez dziesięciolecia przez Chartum. Ciągle pojawiają się również zarzuty, że reżim w Chartumie aktywnie przezbrojenia się w obliczu rezolucji ONZ, wspieranych przez ich politycznych ojców chrzestnych w znanych miejscach, w tym rzekome spadki zaopatrzenia dla innej grupy przestępczej poszukiwanej przez MTK, LRA Josepha Kony'ego, dobrze znanej Ugandyjska grupa rebeliantów, która została zepchnięta w głąb dżungli Kongo przez wspólne siły SPLA i UPDF, które na nich polują.

W związku z tym w nadchodzących tygodniach i miesiącach przeciwko Bashirowi może zostać postawionych więcej zarzutów, a nadarzająca się okazja zostanie aresztowany, by stanąć przed wymiarem sprawiedliwości w Hadze.
Tymczasem w Afryce i na całym świecie jest już wiele zgrzytania zębami i grzechotania szabli przez innych podobnych mu dyktatorów, którzy teraz w końcu wiedzą, że niezależnie od tego, jaki urząd piastują, wielu z nich w każdym razie w wątpliwych okolicznościach, jak Robert Mugabe. , nie są już chronione przed działaniem społeczności międzynarodowej. Słowo płynące z obecnej prezydencji Unii Afrykańskiej daje jasny obraz stopnia obaw tych „przywódców” teraz, kiedy pojawiła się krótkotrwała inicjatywa „pozostawienia MTK założonego”, ale głupi pomysł znalazł niewiele. otwartych zwolenników.

Świat będzie teraz czekał i przekonał się, czy Bashir może zostać zdetronizowany we własnym kraju i złożony w ofierze, czy też może zostać złapany podczas jednej z jego przyszłych podróży za granicę i przekazany do sądu w Hadze na rozprawę. Młyny sprawiedliwości mogą kruszyć się powoli, ale mielą, a pan Bashir również będzie musiał kiedyś stawić czoła swoim oskarżycielom za okrucieństwa wyrządzone ludności afrykańskiej w Sudanie pod jego „przewodnictwem”. Podsumowując, bez względu na krótkoterminowe skutki tej akcji, w dłuższej perspektywie nieprzerwana postawa wobec sprawców takich przestępstw ostatecznie pomoże światu stać się lepszym miejscem.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • W ostatnich dniach głosy twardogłowych z Chartumu mówiły o zwróceniu się do jeszcze bardziej ekstremalnych doktryn i działań islamistycznych, gdyby nakaz został opublikowany, a groźby pod adresem sił ONZ i społeczności międzynarodowej reprezentowanej w Sudanie przez źródła przyjazne reżimowi były wypowiadane coraz częściej i w żadnym momencie zdecydowanie odrzucone przez reżim.
  • As mentioned some weeks ago in this column, when the formal issue of the arrest warrant was already taken for granted for his alleged crimes against humanity and war crimes – though apparently not genocide at this moment in time, there is now no hiding place on earth for Bashir other than in his own ‘lager' and with his closest allies abroad.
  • The world will now stand by and see if Bashir may be dethroned in his own country and sacrificed, or if he can be nabbed during one of his future trips abroad and handed to the court in The Hague for trial.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...