Mesa Air twierdzi, że może wyjść z niepowodzeń

PHOENIX — Mesa Air Group od dawna jest linią lotniczą Phoenix, która po cichu wykonuje krótkie przeskoki dla US Airways i innych dużych przewoźników na drodze do 1 miliarda dolarów rocznej sprzedaży.

W firmie nie ma dziś nic anonimowego.

PHOENIX — Mesa Air Group od dawna jest linią lotniczą Phoenix, która po cichu wykonuje krótkie przeskoki dla US Airways i innych dużych przewoźników na drodze do 1 miliarda dolarów rocznej sprzedaży.

W firmie nie ma dziś nic anonimowego.

Seria głośnych wyzwań, od niedoboru pilotów po 80 milionów dolarów wyroku w sprawie nadużywania tajemnic korporacyjnych i próba zatuszowania, ma na celowniku Mesa Air Group, od Wall Street po Honolulu.

Linia lotnicza stara się teraz zebrać gotówkę, spłacić dług i uspokoić inwestorów, którzy widzieli spadek jej akcji z prawie 8 do 67 centów w zeszłym roku.

Jonathan Ornstein, długoletni dyrektor generalny Mesa Air, mówi, że żadne z wyzwań nie jest nie do pokonania.

Ornstein wskazuje na wiele pozytywów w linii lotniczej, od nowych możliwości na Hawajach i Chinach po przejście na większe, bardziej dochodowe samoloty.

Każda dobra wiadomość byłaby mile widziana, biorąc pod uwagę nieszczęścia linii lotniczych w ciągu ostatniego roku.

Firma, która każdego roku przewozi miliony pasażerów jako US Airways Express, United Express i Delta Connection, odnotowała pierwszą stratę od pięciu lat w ubiegłym roku podatkowym. Rok finansowy 2008 rozpoczął od kolejnej straty w kwartale kończącym się 31 grudnia.

Jego hawajski wahadłowiec, go!, traci miliony, aw tym roku zamykana jest kolejna, przynosząca straty, niewielka operacja dla dojeżdżających do pracy.

W styczniu i lutym Mesa Air miała najwięcej odwołanych lotów ze wszystkich amerykańskich linii lotniczych, dużych i małych, głównie z powodu poważnego niedoboru pilotów, który pozostawił bez załóg na wielu lotach.

Ostatni i potencjalnie najbardziej szkodliwy cios nastąpił w zeszłym tygodniu, kiedy Delta poinformowała, że ​​planuje zerwać umowę z Mesa Air, biorąc pod uwagę zbyt wiele odwołań lotów w Nowym Jorku.

Jest to biznes o wartości 250 milionów dolarów, który dotyka prawie 800 z 4,700 pracowników Mesa Air i jedną piątą samolotów. Mesa Air powiedział, że nie ma podstaw i pozwał Deltę w tym tygodniu, aby powstrzymać ten ruch.

„To bałagan, naprawdę jest” – powiedział konsultant lotniczy Robert Mann z RW Mann & Co.

Przypisał problemy błędnym posunięciom Mesa Air, a także zmieniającym się wiatrom w branży, które szkodzą wszystkim regionalnym liniom lotniczym.

Ornstein, twarda twarz firmy, przyznaje się do zamieszania, ale odrzuca wszelkie poglądy, że Mesa Air jest firmą, która się rozpada.

Opisuje jako „o wiele gorszą” sytuację, kiedy przyleciał do Mesa Air dziesięć lat temu. Właśnie stracił kontrakt z United, który stanowił 40 procent działalności firmy. Zaparkowała 100 samolotów i zwolniła 2,000 z 4,800 pracowników.

„Chociaż jest to trudne, przeżyliśmy już takie sytuacje i przejdziemy przez to z powodzeniem” – powiedział Ornstein w wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu, w dniu, w którym pojawiły się wiadomości o Delcie.

Ornstein powiedział, że kilka czynników daje mu pewność siebie, z których nie najmniej ważnym jest zmieniony krajobraz na Hawajach.

Konkurent Aloha Linie lotnicze nagle zamknęły się w zeszłym tygodniu, a Mesa Air dodała już dwa regionalne odrzutowce do swojej małej hawajskiej floty i 40 lotów dziennie, w sumie 94. „Uważamy, że operacja będzie opłacalna w przyszłości” – powiedział Ornstein.

Sukces na Hawajach po dwóch trudnych latach może jednak okazać się mieczem obosiecznym. Aloha ma pozew przeciwko Mesa Air w sprawie drapieżnych cen, który, jak twierdzi, ma na celu wykluczenie firmy z rynku.

„Jedyną rzeczą, która poszła im dobrze, jest jedna rzecz, która jest dla nich również koszmarem public relations, czyli Aloha zbankrutowania” — powiedział Jim Corridore, analityk linii lotniczych w Standard & Poor's.

Mesa Air przegrała już wielką bitwę prawną na Hawajach. Sprawa dotycząca tajemnic korporacyjnych została wniesiona przez Hawaiian Airlines, które twierdziły, że Mesa Air wykorzystała poufne informacje od linii lotniczych, podejmując decyzję o rozpoczęciu lotu!

hawajski i Aloha były wyspą zasiedziałą, kiedy maleńki odszedł! wszedł z najniższymi cenami i wstrząsnął wszystkim.

Rewelacje w tej sprawie, w tym odkrycie internetowej pornografii, kosztowały Petera Murnane'a, dyrektora finansowego Mesa Air i najlepszego przyjaciela Ornsteina, jego pracę i reputację.

Mesa Air odwołała się od wyroku Sądu Upadłościowego USA, ale musiała wystawić kaucję w wysokości 90 milionów dolarów na pokrycie wyroku oraz opłat prawnych i innych. To zamroziło dużą część jego gotówki w czasie, gdy ceny paliw idą w górę, linia lotnicza traci pieniądze, a spłata długów zbliża się wielkimi krokami.

Na koniec grudnia, według najnowszych danych, Mesa Air dysponowała 90 milionami dolarów w nieograniczonej gotówce, w porównaniu z 196 milionami dolarów w poprzednim kwartale.

Ornstein wielokrotnie powtarzał podczas kwartalnych telekonferencji linii lotniczych, że Mesa Air ma opcje finansowania, w tym sprzedaż części zamiennych, ale nic nie zostało ogłoszone. Powiedział w wywiadzie w zeszłym tygodniu, że Mesa Air ma nadzieję zebrać 50 milionów dolarów. Powiedział, że linia lotnicza jest „znacząco” dodatnia w zakresie przepływów pieniężnych.

Zauważył również, że Mesa Air była najwyżej ocenianą regionalną linią lotniczą w raporcie Airline Quality Rating z 2007 r., który ukazał się na początku tego tygodnia.

Corridore powiedział, że zmieni swój pogląd na akcje Mesa Air, jeśli wydarzy się jedna z dwóch rzeczy: wycofają się z Hawaju lub nastąpi zmiana w zarządzaniu.

„Ale nie widzę żadnej z tych rzeczy”, powiedział.

honoluluadvertiser.com

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...