Malediwy nakładają podatek ekologiczny na wszystkich turystów

MĘŻCZYZNA - Archipelag Malediwów, zagrożony podnoszącym się poziomem mórz winnym zmianom klimatu, powiedział w poniedziałek, że wprowadzi nowy podatek ekologiczny dla wszystkich turystów korzystających z jego kurortów i zapewniających

MĘŻCZYZNA - Archipelag Malediwów, zagrożony podnoszącym się poziomem mórz, obwiniany za zmiany klimatyczne, powiedział w poniedziałek, że wprowadzi nowy podatek ekologiczny dla wszystkich turystów korzystających z jego kurortów i zapewni ich ekonomiczne życie.

Malediwy, znane głównie z luksusowych kurortów i atoli z białym piaskiem, zyskały sławę jako orędownik łagodzenia zmian klimatycznych, ponieważ przewiduje się, że wzrost poziomu mórz zanurzy większość wysp do 2100 roku.

Gospodarka Malediwów, która ma 850 milionów dolarów, otrzymuje ponad jedną czwartą produktu krajowego brutto od turystów, ale jeszcze nie opodatkowała ich, aby pomóc w walce ze zmianami klimatu.

Prezydent Mohammed Nasheed, który w marcu nakreślił plany uczynienia Malediwów pierwszym na świecie krajem neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla w ciągu dziesięciu lat, powiedział, że wkrótce na wszystkich turystów zostanie nałożony podatek ekologiczny.

„Wprowadziliśmy podatek ekologiczny. Jest w przygotowaniu. To kwestia zatwierdzenia przez parlament i mam nadzieję, że parlament zatwierdzi to - 3 dolary na każdego turystę dziennie ”- powiedział Nasheed dziennikarzom w Male, stolicy archipelagu Oceanu Indyjskiego.

Na podstawie średniej rocznej 700,000 6.3 turystów spędzających na wyspach średnio trzy dni, daje to około XNUMX miliona dolarów rocznie.

W marcu Nasheed zainicjował 1.1 miliarda dolarów inicjatywę przekształcenia wysp wyłącznie w energię odnawialną z paliw kopalnych oraz kupowania i niszczenia unijnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla, aby zrównoważyć emisje turystów przylatujących do jego kurortów.

Rząd przyznał, że potrzebuje zewnętrznych inwestycji, aby sfinansować te plany, oraz wyjazdu Nasheeda na rozmowy klimatyczne ONZ w Kopenhadze w grudniu.

W zeszłym miesiącu jego biuro zapowiedziało, że nie weźmie udziału w rozmowach z powodu kryzysu budżetowego, który zmusił kraj do ubiegania się o pożyczkę w wysokości 60 milionów dolarów Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Nasheed powiedział, że nadal nie planuje uczestniczyć, „chyba że ktoś nam bardzo hojnie pomoże. Mam nadzieję, że ktoś nam pomoże ”.

Powiedział, że Malediwy miały niewielki wpływ na wynik rozmów kopenhaskich, które mają stworzyć następcę protokołu z Kioto, ale ogromną stawkę.

„Nie ma sensu podpisywać umowy na Malediwach. To mały kraj. To Indie, Chiny, Brazylia, Stany Zjednoczone muszą dołączyć ”- powiedział. „Nikt nie wyjdzie jako zwycięzca bez porozumienia”.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...