Kubański przemysł turystyczny może przyjmować turystów z USA, ale niektórzy Kanadyjczycy nie chcą dzielić rajskiej wyspy

Kanadyjczycy nie odrzucają uroczystych mojito w obliczu perspektywy, że Amerykanie wkrótce będą mogli swobodnie podróżować na Kubę, wyspę, której wielu Canucków pożąda jako własnej.

Kanadyjczycy nie odrzucają uroczystych mojito w obliczu perspektywy, że Amerykanie wkrótce będą mogli swobodnie podróżować na Kubę, wyspę, której wielu Canucków pożąda jako własnej.

W rzeczywistości, niedawno wprowadzone w Waszyngtonie ustawy, które zalecają zniesienie 46-letniego zakazu podróżowania obywateli USA do lenna Fidela Castro, powodują, że wielu Kanadyjczyków jest w pocie czoła, że ​​spokojny spokój wyspy zostanie zburzony, gdy tylko Amerykanie – sprawiedliwie lub nie, tak głośno , prości wczasowicze – schodzą.

„Podoba mi się, że to nasza własna mała wyspa” – powiedział Randy Pryce, technik teatralny z Toronto, który właśnie wrócił z czterogwiazdkowego kurortu all-inclusive w Playa Costa Verde, na północ od Santiago. „[Zniesienie zakazu amerykańskiej turystyki na Kubę] będzie dobre dla ich gospodarki, ale nie dla ludzi.

„Jako turysta naprawdę fajnie jest pojechać gdzieś, gdzie wszyscy są traktowani jednakowo. Amerykanie mogliby to zmienić. Jako turyści mają tę wbudowaną reputację jako nachalni i wymagający. Poza tym myślę, że byliby rozczarowani tym, czym jest czterogwiazdkowy hotel kubański, w przeciwieństwie do czterogwiazdkowego hotelu amerykańskiego”, powiedział Pryce, dodając, że ich ośrodek jest w 70 procentach zajęty przez Kanadyjczyków.

Pryce nie są sami. Liz Collings, pracownica banku w Londynie, która 11 razy spędzała wakacje na Kubie, powiedziała, że ​​nagły napływ Amerykanów może być nieprzyjemny dla turystów, którzy są przyzwyczajeni do posiadania kurortów tylko dla siebie. Powiedziała jednak: „Nie ma wątpliwości, że otwarcie drzwi będzie korzystne dla gospodarki Kuby. Bardzo im to pomoże”.

Recepcjonistka w hotelu Copacabana w Hawanie, która odmówiła podania swojego nazwiska, powiedziała, że ​​wiadomość o tym, że coraz więcej amerykańskich turystów jest w drodze, została przyjęta wśród pracowników hotelu.

„To dla nas dobre, bo przyjdą ludzie i będzie więcej turystów, a ich rodziny mogą przyjechać” – powiedziała.

Pavel Vidal, ekonomista z Uniwersytetu w Hawanie, uważa, że ​​zniesienie amerykańskiego zakazu podróżowania byłoby dobrodziejstwem dla Kuby, kraju, w którym ubóstwo jest powszechne, pomimo rządowych rozdawania żywności i szeregu usług socjalnych.

„Turystyka może ponownie odegrać rolę motoru gospodarczego, jeśli zniesione zostaną ograniczenia dotyczące podróżowania obywateli USA na Kubę” – napisał niedawno w artykule dla Inter Press Services, agencji prasowej zajmującej się kwestiami rozwoju.

Niektórzy obserwatorzy uważają, że nawet milion turystów przybyłoby ze Stanów Zjednoczonych tylko w pierwszym roku, gdyby zakaz został zniesiony, co zwiększyłoby turystykę o 50 procent w porównaniu z liczbą 2008 miliona z 2.3 roku.

Turystyka jest największym źródłem wymiany walut na Kubie – zarabia około 2 miliardów dolarów rocznie – a Kanada jest obecnie głównym źródłem dochodów. Rocznie Kubę odwiedza około 270,000 XNUMX Kanadyjczyków, następnie Brytyjczycy, potem Włosi i Francuzi.

Administracja Obamy poparła już przepisy, które ułatwiłyby Kubańsko-Amerykańskim odwiedzanie i wysyłanie pieniędzy rodzinie na Kubie. Obecnie Stany Zjednoczone i Hawana łączą tylko loty czarterowe dla Kubańczyków, dziennikarzy, niektórych liderów biznesu i polityków.

Niektórzy kanadyjscy podróżnicy są zrelaksowani, gdy spotykają na wyspie Amerykanów.

„Osobiście nie obchodziłoby mnie to w taki czy inny sposób”, powiedział John Wilson, audytor w Cineplex Entertainment w Toronto.

A w Montrealu Philippe Le Roux, prezes VDL2 Communications, wita napływ turystów z USA i ich portfele.

„Ludzie Stanów Zjednoczonych mają prawo podróżować na Kubę”, powiedział Le Roux, który mieszkał na Kubie przez 25% czasu w każdym z ostatnich sześciu lat.

„Myślę, że trzeba to zrobić i będzie to bardzo dobra rzecz zarówno dla USA, jak i Kuby. Między Kubańczykami a administracją amerykańską jest dużo gniewu. Ale nie dla narodu amerykańskiego. Jestem za wolnością, nawet dla USA”

OGRANICZENIA PODRÓŻY

Stany Zjednoczone ograniczyły podróże na Kubę od 1962 roku, trzy lata po tym, jak Fidel Castro przejął kontrolę nad krajem.

Technicznie rzecz biorąc, nieautoryzowani Amerykanie mają zakaz wydawania pieniędzy w kraju, co w połączeniu z brakiem lotów amerykańsko-kubańskich drastycznie ogranicza podróże. Zakaz miał na celu ograniczenie liczby dolarów turystycznych, które teoretycznie mogłyby być wykorzystane do utrzymania komunistycznego rządu.

Ograniczenia nałożone przez pierwszą administrację Busha ograniczyły podróże Amerykanów do Kuby do zaledwie dwóch tygodni co trzy lata. Wizyty ograniczały się również do członków najbliższej rodziny. Ponadto dziennikarze, urzędnicy państwowi i pełnoetatowi profesjonaliści uczestniczący w konferencjach lub prowadzący badania zwykle mogą swobodnie podróżować na Kubę.

Szacuje się, że 200,000 7,000 obywateli USA, którzy każdego roku podróżują na Kubę bez licencji Departamentu Skarbu, może zostać ukarana grzywną w wysokości 21 2006 USD. Ale zdecydowana większość, lecąca z Toronto, Montrealu, Meksyku, Bahamów, Kajmanów i Jamajki, nigdy nie jest kwestionowana ani niepokojona przez władze po powrocie do Stanów Zjednoczonych. Na przykład w XNUMX roku ukarano tylko XNUMX osób.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...