Rząd Kenii wstrzymuje wszelkie dalsze zmiany w Masai Mara . i okolicach

W długo oczekiwanym posunięciu rząd Kenii ostatecznie zdecydował o ogłoszeniu moratorium na rozbudowę większej liczby lóż i obozów safari na

W długo oczekiwanym posunięciu rząd Kenii ostatecznie zdecydował o ogłoszeniu moratorium na rozbudowę większej liczby lóż i obozów safari na Masai Mara powierzchnia. W przeszłości Federacja Turystyki Kenii obwiniała Krajowy Urząd Zarządzania Środowiskowego (NEMA) o prawie zmowę z deweloperami i ignorowanie planów zarządzania, obaw dotyczących zdolności przewozowych i wyraźnego wpływu na zwyczaje hodowlane i żywieniowe dzikich zwierząt przez coraz to nowe nieruchomości. W szczególności jedna z loży została obwiniana za wysiedlenie grupy wschodnich czarnych nosorożców, które zniknęły z obszaru, na którym deweloperzy zbudowali nową lożę, co rozgniewało ekologów i organizacje pozarządowe zajmujące się przetrwaniem nosorożców i finansowanie odpowiednich programów hodowli, relokacji, i opieka weterynaryjna. Tymczasem wszystkie kolejne nowe projekty zostaną wstrzymane, a trwające prace budowlane zostaną wstrzymane do czasu dokonania przeglądu odpowiednich ocen oddziaływania na środowisko (OOŚ) i prawdopodobnie do czasu przygotowania nowego planu zarządzania dla większego obszaru Masai Mara, przy czym wszystkie zainteresowane strony będą miały możliwość dostarczanie danych wejściowych oraz omawianie ustaleń i zaleceń przed ich wdrożeniem.

Najnowsza fala prób budowy na tym obszarze była w dużej mierze napędzana przez polityków lub osoby o dobrych koneksjach politycznych i wydaje się być motywowana chciwością, a nie patrzeniem na szerszy obraz wpływu, jaki niektóre z tych nowych nieruchomości miałyby na ekosystem i wyraźna możliwość, że może nie tylko na nią wpłynąć, ale wręcz ją zniszczyć.

Rady Narok i Trans Mara zostały oskarżone przez niektóre sekcje bractwa konserwatorskiego o pomoc i podżeganie do zniszczenia poprzez brak kompetencji, możliwości monitorowania i zaktualizowane plany zarządzania, i kierują się wyłącznie celami finansowymi i celami, a nie konserwacją i ochroną kruche ekosystemy pod uwagę przy przyznawaniu nowych licencji.

W związku z tym nadużycia te zostały wykorzystane po drugiej stronie granicy w Tanzanii przez zwolenników utrzymania zamkniętego przejścia granicznego w Bologonji, z jednym regularnym kontaktem w Arushy, który powiedział w zeszłym tygodniu temu korespondentowi: „Jeśli kenijski rząd nie może tego zapanować , nie potrafimy tego regulować i powstrzymać budowę na miejscu, nie jesteśmy gotowi stawić czoła upadkowi. Nasi kenijscy bracia i siostry są bardzo dobrzy w promowaniu turystyki, ale kiedy park jest pełny, to w rzeczywistości jest przepełniony, a między nimi a inną częścią ekosystemu w naszym kraju jest granica, mają ochotę wykorzystać to do przepełnienia . Więc jeśli otworzymy granicę między Masai Marą a Serengeti, powiedz mi, co się stanie.

Ograniczyliśmy liczbę lóż i obozów w Serengeti, co jest bardzo surowe. Chcemy, aby tak pozostało, to odróżnia nas od Masai Mara i w ten sposób promujemy się, używając takich argumentów, jak „więcej gry, mniej samochodów”. W momencie, gdy ta granica się otworzy, nawet tutaj ludzie pozbawieni skrupułów natychmiast rzucą się na budowę kolejnych obozów i schronisk tuż za granicą parku, a potem co – czy tu mamy te same problemy, co oni tam? Ekosystemy transgraniczne muszą zostać omówione i uzgodnione między obydwoma krajami, a my musimy dbać o nasze interesy, chronić je. Więc proszę, bądź uczciwy i napisz to tak, jak mówię, że ludzie z zewnątrz mogą zrozumieć, na czym naprawdę polega problem. Musimy uzgodnić w ramach EAC [Wspólnoty Wschodnioafrykańskiej] limity, nałożyć ograniczenia na numery wjazdowe; nawet tutaj, w Ngorongoro, debata toczy się pełną parą. Wcale nie jesteśmy anty Kenijczykami, ale widzieliśmy ich błędy i chcemy się z nich uczyć, nie popełniając tych samych błędów również tutaj. Wtedy pewnego dnia granica może się ponownie otworzyć, ale na bardzo jasnych i surowych zasadach, w przeciwieństwie do wejścia rano i wyjścia wieczorem w ten sam sposób – myślę, że nigdy nie powinno to być dozwolone. Jeśli wejdą do Bologonja, muszą wyjść na drugi koniec, innymi wyjściami, a nie z powrotem do Mara.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Najnowsza fala prób budowy na tym obszarze była w dużej mierze napędzana przez polityków lub osoby o dobrych koneksjach politycznych i wydaje się być motywowana chciwością, a nie patrzeniem na szerszy obraz wpływu, jaki niektóre z tych nowych nieruchomości miałyby na ekosystem i wyraźna możliwość, że może nie tylko na nią wpłynąć, ale wręcz ją zniszczyć.
  • Our Kenyan brothers and sisters are very good in promoting tourism, but when a park is full, is in fact overflowing, and there is a border between them and the other part of the ecosystem in our country, they are tempted to use this for overflow.
  • Meanwhile, though, all further new projects will be halted and ongoing construction stopped until their respective Environmental Impact Assessments (EIAs) have been reviewed and likely until a new management plan for the greater Masai Mara area has been prepared, with all stakeholders having the opportunity to provide input and discuss findings and recommendations before it is being implemented.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...