Wzywając Obamę, młodzi parlamentarzyści wzywają do zmian w Indiach

New Delhi, Indie – Podczas gdy głosowanie młodzieży w Stanach Zjednoczonych doprowadziło Baracka Obamę do zwycięstwa w wyborach prezydenckich w tym miesiącu, młodzi indyjscy parlamentarzyści przemawiają na Światowym Forum Ekonomicznym

New Delhi, Indie – Podczas gdy głosowanie młodzieży w Stanach Zjednoczonych doprowadziło Baracka Obamę do zwycięstwa w wyborach prezydenckich w tym miesiącu, młodzi indyjscy parlamentarzyści przemawiają na 24. Szczycie Gospodarczym w Indiach Światowego Forum Ekonomicznego, który odbył się we współpracy z Konfederacją Przemysłu Indyjskiego (CII) , wezwali swoich rodaków do podążania w tym samym duchu zmian. „Od naszych młodych sportowców, naszych młodych biznesmenów, naszych młodych polityków” — powiedział Rahul Bajaj, prezes Bajaj Auto; Poseł do Parlamentu, Indie, miejmy nadzieję, że będziemy mieć więcej niż jednego Baracka Obamę!”

Nowe przywództwo i nowe pomysły są rozpaczliwie potrzebne, aby sprostać krytycznym wyzwaniom, przed którymi stoją Indie. Pierwszym z nich, powiedział Deepender Singh Hooda, członek parlamentu Indii, jest „odrodzenie się podziałów opartych na kaście, religii i regionie”. Co więcej, Hooda wskazał, że podczas gdy Indie cieszą się ogólnie silnym wzrostem gospodarczym, niektóre sektory społeczeństwa pozostały w tyle, a rosnące nierówności zwiększają napięcie klasowe. Bihar jest najbardziej równym stanem w Indiach: w miarę jak stany prosperują, stają się bardziej nierówne. Przejście od gospodarki opartej na rolnictwie do usług i produkcji również zwiększa napięcia w kwestiach takich jak prawa do ziemi.

Zasadniczo, Hooda utrzymywał, indyjski system polityczny musi ewoluować. „Trudność, z jaką borykamy się wszyscy, gdy próbujemy wprowadzić zmiany”, powiedział, „jest całym impetem naszego systemu, który był budowany przez kolejne wieki biurokracji, który opiera się zmianom. Ale uwierz mi, próbujemy. Naveen Jindal, członek parlamentu, Indie; Young Global Leader, zgodził się: „W prawdziwym sensie czuję, że Indie nie są nawet demokracją, to biurokracja”, a władzę mają administratorzy, a nie politycy.

Częścią przywrócenia kontroli nad rządami jest zapewnienie nowego projektu systemu edukacyjnego, który obecnie nie jest tak bardzo tematem debaty politycznej w Indiach, jak w zachodnich demokracjach. Naveen Jindal, członek parlamentu Indii i Young Global Leader, zasugerował rodzaj systemu bonów, w którym zamiast szkół rządowych zapewniających dotowaną edukację, rodziny uczniów otrzymywałyby sumę bezpośrednio i miałyby swobodę wyboru, dokąd wysłać swoje dzieci. Jindal wezwał również do nowych inicjatyw promujących planowanie rodziny i powstrzymanie nieporęcznego wzrostu populacji. Wezwał również do rozwoju źródeł energii jądrowej i hydroenergetyki.

Zarówno Jindal, jak i Hooda zgodzili się, że należy skonsolidować wybory krajowe i stanowe w pięcioletnie cykle, a Hooda poszedł o krok dalej, mówiąc, że wybory na poziomie panchayat powinny zostać uwzględnione w tym samym czasie. Obaj zgodzili się, że najlepiej byłoby, gdyby Partie BJP i Kongresu odłożyły na bok kłótnie i utworzyły rząd jedności, aby naciskać na interesy ludzi; ale obaj zgodzili się również, że jest to mało prawdopodobne. Mimo to Hooda miał nadzieję: „Polityka to sztuka niemożliwego” – powiedział.

Źródło: Światowe Forum Ekonomiczne

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...