Szef IATA: UE zakazuje afrykańskim przewoźnikom błędnego podejścia

Linie lotnicze wezwały zachodnie rządy, aby zrobiły więcej w celu poprawy bezpieczeństwa w Afryce, i oskarżyły Unię Europejską o nieumiejętność zrozumienia potrzeb kontynentu poprzez zakazanie dziesiątkom przewoźników.

Linie lotnicze wezwały zachodnie rządy, aby zrobiły więcej w celu poprawy bezpieczeństwa w Afryce, i oskarżyły Unię Europejską o nieumiejętność zrozumienia potrzeb kontynentu poprzez zakazanie dziesiątkom przewoźników.

Szef Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (Iata), które reprezentuje większość głównych linii lotniczych, powiedział, że lista operatorów, którym zakazano wstępu do UE, obejmuje kilku bezpiecznych, a UE nie pomogła innym potrzebującym praktycznej pomocy.

W katastrofach lotniczych w Nigerii i Ghanie zginęło ponad 160 osób w ubiegłym tygodniu, co zwiększyło obawy o stan bezpieczeństwa w Afryce.
„Linie lotnicze znajdujące się na czarnej liście UE znajdują się na niej, ponieważ UE nie ma odpowiedniego zaufania do nadzoru bezpieczeństwa zapewnianego przez organy regulacyjne, więc linia lotnicza może być całkowicie bezpieczna, ale UE decyduje, że regulator nie wykonuje swojej pracy”, powiedział Iata Tony Tyler, dyrektor generalny lobby linii lotniczych w Genewie.
Iata mówi, że jej członkowie muszą przejść trudny sprawdzian zwany Audytem Bezpieczeństwa Operacyjnego Iata (IOSA). Linie lotnicze w programie, który obejmuje również wielu członków spoza Iata, miały w zeszłym roku o 53% lepsze wyniki w zakresie bezpieczeństwa niż te spoza niego, powiedział Tyler.

„Dlatego uważamy, że unijna lista zakazanych produktów jest błędnym podejściem. Nikomu to nie pomaga i nie poprawia bezpieczeństwa”.

Najnowsza czarna lista UE obejmuje 279 przewoźników z 21 państw, z których 14 to kraje afrykańskie.

Iata twierdzi, że bezpieczeństwo lotnictwa w Afryce poprawiło się w latach 2010-2011, ale wskaźnik wypadków na kontynencie jest nadal najgorszy na świecie.
Boeing McDonnell Douglas MD-83, obsługiwany przez prywatną firmę Dana Air, uderzył w blok mieszkalny w Lagos w zeszłą niedzielę, zabijając 153 osoby w największej katastrofie lotniczej w Nigerii od dziesięcioleci.

Do katastrofy doszło 24 godziny po tym, jak odrzutowiec transportowy Boeing 727 nigeryjskiego przewoźnika Allied Air przeleciał przez pas startowy na lotnisku w stolicy Ghany, Akrze i zjechał na ulicę, zabijając co najmniej 10 osób.

Była to pierwsza katastrofa od dziesięcioleci w Ghanie, której przestrzeń powietrzna ma dość dobre wyniki w zakresie bezpieczeństwa w porównaniu z innymi krajami Afryki Zachodniej.

Rzecznik Komisji Europejskiej bronił systemu zakazów linii lotniczych w krajach o słabym systemie bezpieczeństwa.

„Wyniki linii lotniczych w zakresie bezpieczeństwa zależą od kilku czynników, nie tylko od zdatności do lotu statku powietrznego: na przykład wyszkolenia pilotów i załóg oraz procedur sprawności i bezpieczeństwa linii lotniczych” – powiedział.

Tyler powiedział, że UE pozwala europejskim liniom lotniczym obsługiwać kraje, których przewoźnicy zostali zakazani niekoniecznie w wyniku błędów przewoźników spoza UE, ale z powodu obaw dotyczących regulacji przestrzeni powietrznej.

„To pachnie podwójnymi standardami i jest niewłaściwym podejściem” – powiedział.

„Właściwym rozwiązaniem jest wejście tam i pomoc w rozwiązaniu problemu braku nadzoru regulacyjnego. Chodźmy i pomóżmy organom regulacyjnym zaradzić temu brakowi – umieszczanie ich linii lotniczych na czarnej liście nie jest właściwym podejściem” – dodał.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...