CBS 2 dowiedział się, że samolot Continental Airlines z Brukseli wylądował bezpiecznie na międzynarodowym lotnisku Newark Liberty po tym, jak kapitan samolotu zmarł w połowie lotu w czwartek rano.
Urzędnicy Federalnej Administracji Lotniczej twierdzą, że Continental Flight 61, Boeing 777 z 247 pasażerami na pokładzie, wylądował w Newark o 11:49. Newark był ostatecznym celem lotu. Samolot odleciał z Brukseli o 9:45, a kapitan zginął około trzech do czterech godzin lotu. Lekarz na pokładzie stwierdził zgon pilota.
Przedstawiciele kontynentu mówią CBS 2, że 61-letni pilot zmarł z przyczyn naturalnych. Jego tożsamość nie została jeszcze ujawniona, ale urzędnicy twierdzą, że pracował dla firmy przez 21 lat i mieszkał w Newark.
„Firma pozostaje w kontakcie z jego rodziną i wyrażamy jej najgłębsze wyrazy współczucia” - podała linia lotnicza w oświadczeniu. „W załodze tego lotu znajdował się dodatkowy pilot zastępczy, który zajął miejsce zmarłego pilota. Lot był kontynuowany bezpiecznie z dwoma pilotami za sterami. ”
Urzędnicy twierdzą, że oprócz dwóch pierwszych oficerów na pokładzie była też załoga rezerwowa.
„W tym konkretnym przypadku był to lot zamorski, więc ze względu na długość zwykle jest w nim drugi pierwszy oficer” - powiedział ekspertowi ds. Lotnictwa Al Yurman w rozmowie z CBS 2.
Ciało kapitana zostało wyjęte z kokpitu i umieszczone w strefie odpoczynku załogi na czas lotu.
Liczne jednostki ratownictwa medycznego były na miejscu zdarzenia w Newark i po wylądowaniu podążały za samolotem na płycie lotniska.
Boeing 777 to największy na świecie samolot typu twinjet, który może przewozić na nim prawie 400 pasażerów.