Ludzie zostali zabici po tym, jak zostali zmiażdżeni przez duży tłum napierający na wąskiej uliczce w stolicy Korei Południowej Seul.
Stało się to podczas popularnego święta Halloween w sobotnią noc w popularnej dzielnicy nocnego życia w Seulu.
Ponad 100,000 XNUMX ludzi na ulicach uciekło uciekając walcząc o życie. Funkcjonariusze policji krzyczeli na dachu swoich radiowozów, nakazując ludziom natychmiastowe opuszczenie. W odjeżdżających metrze nie było miejsca.
Choi Cheon-sik, urzędnik Państwowej Straży Pożarnej, powiedział lokalnym mediom, że ponad 100 osób zostało rannych w sobotnią noc w dzielnicy rekreacyjnej Itaewon, a około 50 było leczonych z powodu zatrzymania akcji serca od początku niedzieli.
Itaewon słynie z kosmopolitycznych restauracji i życia nocnego, z koreańskimi restauracjami z grillem i ekskluzywnymi bistrami, a także bezpretensjonalnymi sklepami z kebabami, które zapraszają do późnych godzin nocnych tłumy.
Bary piwne i gejowskie puby sąsiadują z klubami tańca hip-hopowego. Niezależne sklepy sprzedające artykuły gospodarstwa domowego z linii Itaewon Antique Furniture Street, a w pobliskim muzeum War Memorial of Korea wystawia czołgi i samoloty.
Halloween obchodzone jest głównie przez młodych ludzi. W Seulu Halloween zamieniło się w śmiertelne święto, gdy imprezowicze zostali zmiażdżeni na śmierć po tym, jak duży tłum zaczął przepychać się w wąskiej uliczce w pobliżu Hotel Hamilton, główne miejsce imprezowe w Seulu.
Ponad 400 pracowników służb ratunkowych i 140 pojazdów z całego kraju, w tym cały dostępny personel w Seulu, zostało wysłanych na ulice, aby leczyć rannych.
Urzędnicy nie podali jeszcze liczby zgonów, ponieważ zgony musiałyby zostać potwierdzone przez lekarzy.