Chaos trwa nadal w nowym terminalu 5 w Londynie

LONDYN (eTN) – Linie British Airways są wstrząśnięte chaotycznym uruchomieniem swojego nowego londyńskiego terminalu Heathrow Terminal 5. Dwa tygodnie po otwarciu najnowocześniejszego terminalu systemy w dalszym ciągu nie działają tak, jak powinny, a loty krótkodystansowe są w dalszym ciągu odwoływane lub opóźniane.

LONDYN (eTN) – Linie British Airways są wstrząśnięte chaotycznym uruchomieniem swojego nowego londyńskiego terminalu Heathrow Terminal 5. Dwa tygodnie po otwarciu najnowocześniejszego terminalu systemy w dalszym ciągu nie działają tak, jak powinny, a loty krótkodystansowe są w dalszym ciągu odwoływane lub opóźniane.

Siedemdziesiąt procent międzynarodowych i krajowych usług BA zostało przeniesionych do Terminalu 5, a linia lotnicza była zmuszona do ponownego rozpatrzenia decyzji o przeniesieniu pozostałych usług jeszcze w tym miesiącu.

Loty transatlantyckie BA na razie nadal odbywają się z Terminalu 4.

Ponad 28,000 XNUMX sztuk bagażu nie dotarło do miejsc przeznaczenia, dlatego firma BA podjęła nietypową decyzję o wysyłce drogą lądową do firmy kurierskiej w Mediolanie w północnych Włoszech w celu dystrybucji w całej Europie. Rzecznik BA powiedział, że linia lotnicza nieustannie pracuje nad ponownym przekazaniem toreb ich właścicielom.

Odkąd Terminal 5 został otwarty jako wyłączna baza usług British Airways, linia lotnicza była zmuszona odwołać około 500 lotów. Głównym problemem była awaria skomputeryzowanego systemu transportu bagażu. Został przeciążony w ciągu kilku godzin od otwarcia terminalu i nie powrócił jeszcze do pełnej sprawności.

„Ponieważ nie możemy korzystać z zautomatyzowanego systemu ponownego przetwarzania i ponownej kontroli opóźnionych bagaży w Terminalu 5, torby muszą być transportowane do innych miejsc na lotnisku Heathrow lub w jego pobliżu w celu ręcznego ponownego sprawdzenia przed przywiezieniem z powrotem w celu załadunku na loty do swoich miejsc docelowych. Proces ten jest niezwykle czasochłonny” – powiedział rzecznik BA.

Ponadto niektóre windy uległy awarii, a pracownicy lotniska spóźniali się na stanowiska pracy z powodu usterek w sprzęcie do kontroli bezpieczeństwa osobistego. Zarządzający lotniskiem zrezygnował z pobierania odcisków palców każdej osobie wchodzącej do nowego terminalu, choć wynikało to głównie z zastrzeżeń dotyczących prywatności.

Setki pasażerów korzystających z Terminalu 5 pierwszego dnia jego funkcjonowania zostało pozostawionych na noc na lotnisku ze względu na przepełnienie hoteli.

Szacuje się, że zakłócenia w świadczeniu usług w Terminalu 5 kosztowały British Airways 16 milionów funtów (32 miliony dolarów) utraconej działalności, ale długoterminowe skutki tych niepowodzeń mogą być jeszcze większe. Chaos powoduje ogromne zakłopotanie linii lotniczej i operatora lotniska, czyli hiszpańskiego zarządu British Airport Authority.

Szef British Airways Willie Walsh przyznał, że pierwszy dzień Terminalu 5 był „katastrofą” i wyraził głębokie rozczarowanie, że nie odniósł takiego sukcesu, jaki powinien. Minister lotnictwa Wielkiej Brytanii Jim Fitzpatrick powiedział, że nowy terminal, który został zbudowany kosztem 4.3 miliarda funtów (8.6 miliarda dolarów), znacznie odbiegał od oczekiwań, a pasażerowie doświadczyli niedopuszczalnie złego komfortu podróży.

W kolejnych dniach linia lotnicza i operator lotniska wielokrotnie przepraszały za ciągłe problemy i opóźnienia w Terminalu 5.

Konkurenci BA szybko wykorzystali tę sytuację. Virgin Atlantic twierdzi, że setki klientów BA przerzuciło się na usługi długodystansowe, które działają z Terminalu 3 na Heathrow. BMI stwierdziło, że usługi w Terminalu 1 w dalszym ciągu działają sprawnie, a usługi lotnicze klasy premium, takie jak SilverJet obsługiwane z lotniska London Luton, odnotowały gwałtowny wzrost ruchu, ponieważ pasażerowie pierwszej klasy BA zmienili lot, aby uniknąć korzystania z Terminalu 5 na Heathrow.

Chaotyczne otwarcie nowego terminalu nie wróży dobrze dwóm kluczowym zmianom w lotnictwie na przyszłość: umowie o otwartym niebie, która właśnie weszła w życie i otwiera trasy transatlantyckie dla wszystkich linii lotniczych, oraz planom dalszej rozbudowy londyńskiego lotniska Heathrow, w tym trzeciego pasa startowego i szósty terminal. Obie inwestycje spotykają się z silnym sprzeciwem lobbystów zajmujących się ochroną środowiska, którzy zyskali na sile po zakłóceniach, którzy wskazują, że lotnisko Heathrow osiągnęło limit operacyjny.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • „Ponieważ nie możemy korzystać z zautomatyzowanego systemu ponownego przetwarzania i ponownej kontroli opóźnionych bagaży w Terminalu 5, torby muszą być transportowane do innych miejsc na lotnisku Heathrow lub w jego pobliżu w celu ręcznego ponownego sprawdzenia przed przywiezieniem z powrotem w celu załadunku na loty do swoich miejsc docelowych.
  • BMI stwierdziło, że usługi w Terminalu 1 w dalszym ciągu działają sprawnie, a usługi lotnicze klasy premium, takie jak SilverJet obsługiwane z lotniska London Luton, odnotowały gwałtowny wzrost ruchu, ponieważ pasażerowie pierwszej klasy BA zmienili lot, aby uniknąć korzystania z Terminalu 5 na Heathrow.
  • Szacuje się, że zakłócenia w świadczeniu usług w Terminalu 5 kosztowały British Airways 16 milionów funtów (32 miliony dolarów) utraconej działalności, ale długoterminowe skutki tych niepowodzeń mogą być jeszcze większe.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...