Rusza aukcja „Krwawych diamentów” w Zimbabwe

HARARE, Zimbabwe – Zimbabwe rozpoczęło w środę sprzedaż setek tysięcy karatów surowca diamentowego wydobytego na obszarze, na którym według grup praw człowieka żołnierze zabili 200 osób i zgwałcili kobiety

HARARE, Zimbabwe – Zimbabwe rozpoczęło w środę sprzedaż setek tysięcy karatów surowca diamentowego wydobytego z obszaru, na którym według grup praw człowieka żołnierze zabili 200 osób, zgwałcili kobiety i zmuszali dzieci do ciężkiej pracy.

Urzędnicy podali, że ciężko uzbrojona policja i żołnierze strzegą najwyższych skarbców bezpieczeństwa zbudowanych na głównym lotnisku w Harare, dokąd kilka prywatnych odrzutowców przywiozło kupujących z Izraela, Indii, Libanu i Rosji.

Abbey Chikane, monitorująca Zimbabwe Światowy Organ Kontroli Diamentów, w środę certyfikowała diamenty jako gotowe do sprzedaży, stwierdzając, że budzące kontrowersje diamenty z dwóch kopalni we wschodnim Zimbabwe spełniają minimalne standardy międzynarodowe. Ministerstwo górnictwa podało, że w środę na aukcji wystawiono około 900,000 XNUMX karatów.

Śledczy ze światowego organu kontroli diamentów oświadczyli w zeszłym roku, że klejnoty wydobywane były na polach diamentowych w Marange przez wirtualnych niewolników, którym kazano kopać lub umrzeć, a następnie przemycali je żołnierze, którzy gwałcili i bili cywilów. Jednak Proces Kimberley, diamentowe ciało, stwierdził, że te klejnoty nie kwalifikują się jako „krwawe diamenty”.

Organizacja Human Rights Watch twierdzi, że dzieci w wieku od 10 lat były zmuszane do pracy do 11 godzin dziennie na polach diamentowych w Marange bez wynagrodzenia i nagrody. Organizacja stwierdziła, że ​​ma podstawy sądzić, że według stanu na luty 300 r. co najmniej 2009 dzieci nadal tam pracowało.

Ministerstwo górnictwa Zimbabwe oskarża organizacje praw człowieka o „szerzenie kłamstw” na temat łamania praw.

Nie podano szacunkowej wartości kamieni, chociaż nieoficjalne szacunki sięgają 2 miliardów dolarów, co stanowi ogromny impuls dla podupadającej gospodarki Zimbabwe i stanowi około jednej trzeciej długu publicznego tego południowoafrykańskiego kraju.

Wschodnie złoża diamentów aluwialnych zostały odkryte w 2006 roku i szacuje się, że są w stanie zaspokoić jedną czwartą światowego zapotrzebowania na diamenty. Znalezisko określa się jako największe w Afryce Południowej od czasu odkrycia diamentów w Kimberley w Republice Południowej Afryki sto lat temu.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • Investigators for the world’s diamond control body said last year that the gems were mined at the Marange diamond fields by virtual slaves who had been told to dig or die, and were smuggled out by soldiers who raped and beat civilians.
  • Human Rights Watch says children as young as 10 were forced to work up to 11 hours a day in the Marange diamond fields with no pay or reward.
  • Abbey Chikane, Zimbabwe monitor of the world diamond control body, certified the diamonds as ready for sale on Wednesday, having said controversy-plagued diamonds from two mines in eastern Zimbabwe met minimum international standards.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...