Białorusi brakuje turystycznego triku z Chagallem

Domy dzieciństwa lub pracy większości malarzy światowej sławy są obecnie dobrze znanymi turystycznymi garnkami miodu.

Domy dzieciństwa lub pracy większości światowej sławy malarzy są obecnie dobrze znanymi turystycznymi garnkami miodu. Gdy wędrowałam samotnie po domu Marca Chagalla, przyszła mi do głowy masa spragnionych sztuki gości w Giverny Moneta. Pomimo swojego frankofońskiego nazwiska Chagall mieszkał w bungalowie przy cichej, brukowanej uliczce, który znajduje się w Witebsku na międzynarodowym turystycznym zakątku Białorusi.

Chagall urodził się w mieście w 1887 roku i większość swojej młodości spędził na ulicy Pokrowskiej 11, jako najstarszy z dziewięciorga dzieci. Można by Ci wybaczyć, że o tym nie wiesz, ponieważ historycznie jego ojczyzna niewiele zrobiła, aby promować jego pochodzenie. Kiedy mieszkałem na Białorusi w 1989 roku, kiedy była jeszcze w Związku Radzieckim, Chagall był niewidzialny, prawie nie-człowiekiem, chociaż nigdy nie osiągnął statusu oficjalnego wroga państwa. Nawet niedawna recenzja najnowszej biografii Chagalla autorstwa Andrew Motion nie wspomina o jego białoruskim pochodzeniu.

Chagall był chasydzkim Żydem, co może częściowo tłumaczyć ambiwalencję wobec niego Białorusina, a wcześniej sowieckiego państwa. Po rewolucji rosyjskiej został dyrektorem Akademii Sztuk Pięknych w Witebsku, ale wkrótce wyjechał do Francji.

Wizyta w jego domu to fascynujące i dziwnie wzruszające przeżycie. Duży wpływ na jego malarstwo wywarły pejzaże Witebska: małe domy, płoty, zwierzęta i dzieci. Te miejsca zostały porównane przez jego biografa, Jackie Wullschlagera, do wpływu, jaki Dublin miał na Jamesa Joyce'a. Chagall powiedział kiedyś: „Nie mam ani jednego zdjęcia, na którym nie można zobaczyć fragmentu mojej ulicy Pokrowskiej”.

Za nijaką fasadą jego domu miała miejsce przemyślana, choć zorientowana na budżet, renowacja. Częścią domu był lokalny sklep z artykułami spożywczymi, a twoje kroki odbijają się echem na drewnianych podłogach, gdy mijasz udrapowane na czerwono zasłony i flokowane tapety. Są tylko dwa pokoje i kuchnia. Wystawa jest spartańska, ale szkice i druki przedstawiają intymne przebłyski tego, jak musiało wyglądać życie rodzinne. Są tam rysunki jego ojca śpiącego przy stole, gotującego się samowara i pary chwytającej się w objęcia. Inne zdjęcia pokazują Chagalla z Picassem w 1906 roku, a Chagalla ze swoją pierwszą żoną Bellą i ich córką Idą we Francji, tuż przed powrotem do rewolucji rosyjskiej.

Nic nie wskazuje na to, że był Żydem, nic po angielsku, a niewiele tłumaczeń, nawet po rosyjsku lub białorusku, więc przed przyjazdem będziesz musiał odrobić pracę domową. Za domem znajduje się mały, uroczy ogródek z odlewem z brązu Chagalla, otoczony krzywo brązowym i zielonym płotem.

Innym obowiązkowym miejscem Chagalla w Witebsku jest Muzeum Sztuki Chagalla, które leży w ogromnej dolinie wyrzeźbionej przez rzekę Zachodnią Dźwinę. Finansowany przez Unię Europejską, nie ma odpowiedniej kontroli jakości powietrza, co oznacza, że ​​ilustracje Chagalla do kopii Dead Souls Gogola są trzymane w tajemnicy przez większą część roku. Trzydzieści litografii na parterze zawiera kilka znaków rozpoznawczych: skrzypków, kochanków latających po niebie, Chagalla na kominie. Osobny dział poświęcony jest malarstwu o tematyce religijnej.

Witebsk spłaca się też za dalsze poszukiwania. Został prawie zrównany z ziemią podczas II wojny światowej, a jedyną zachowaną częścią centrum Witebska z czasów Chagalla jest niewielka dzielnica wokół ratusza, od ulicy Lenina i wzdłuż ulicy Suvarova, gdzie balustrady z kutego żelaza fin de siècle wieńczą nadwieszone balkony .

Gdzie indziej szerokie ulice miasta i funkcjonalne budynki wyglądają, jakby zostały zrzucone przez lotnictwo w prefabrykowanych blokach betonowych, ale szczycą się zanikającą wielkością. Obok Muzeum Sztuki Chagalla stoi pałac rosyjskiego gubernatora. Napoleon spędził tu swoje 43. urodziny, podczas niefortunnej kampanii 1812 roku. (Pomnik upamiętniający stulecie kampanii stoi pośrodku zalesionego placu.) Dziś w budynku mieszczą się lokalne służby specjalne, choć wydaje się, że cieszą się, że je sfotografujesz. Podobnie jak w przypadku innych miast na Białorusi, jest to miejsce do robienia zdjęć niektórych z nielicznych pozostałych popiersi Lenina i innych postaci z czasów sowieckich, które pozostają na widoku publicznym. Nazwy ulic, takie jak Sowieckaja i Kirow, przedstawiają nieoczekiwany chłód z sowieckiej przeszłości.

Jednak w Witebsku niespodziewanie znajduje się jeden z najlepszych i najbardziej charyzmatycznych hoteli w byłym Związku Radzieckim. Prowadzą ją doświadczeni, kosmopolityczni właściciele, a pokoje w hotelu Eridan mają indywidualny rozmach, a restauracja jest znakomita, z listą win od Gruzji po Australię.

Miasto ma kilka wysokich budynków, co oznacza, że ​​ma wspaniałe widoki i duże niebo z punktów widokowych, takich jak most nad dramatycznymi, wysokimi brzegami Zachodniej Dźwiny. W pobliżu znajduje się Kościół Zwiastowania NMP, z klasycznym bizantyjskim wzorem bloków wapiennych oddzielonych cegłą i sztukaterią na zewnątrz. Jest to jedyny nienaruszony zachowany przykład takiej architektury na północ od Morza Czarnego. Obok znajduje się przepiękna, odrestaurowana, drewniana cerkiew Aleksandra Newskiego z X wieku.

Wyjechałem autobusem z Witebska, mijając tradycyjne drewniane domy Peskovatics, gdzie urodził się Chagall. Moja wycieczka z przewodnikiem nie obejmowała tego kwartału, nie z powodu utrzymującej się niechęci do Chagalla, ale bardziej dlatego, że turystyka na Białorusi pozostaje w bardzo zalążku. Tutaj, co frustrujące, znajdowały się wesołe kolorowe kamienne domy, które Chagall rozpoznałby ze swojej młodości, wraz z jaskrawozielonymi ramami okiennymi, schludnymi płotami i małymi dziećmi z łachmanów. Chciałem zatrzymać autobus i zwiedzać. Ale w pewnym sensie trudność w odnalezieniu nawiedzonych przez mężczyznę miejsc wydawała się być zgodna z dziwaczną, nieuchwytną naturą jego nieziemskich obrazów.

Kompaktowe fakty

Jak się tam dostać

Regent Holidays (0845 277 3317; regent-holidays.co.uk) oferuje pięć noclegów na Białorusi od 654 GBP za osobę, w oparciu o dwie części, w tym loty z Heathrow do Mińska przez Pragę z Czech Airlines; opłaty lotniskowe; transfery; trzy noclegi B&B w trzygwiazdkowym Hotelu Planeta w Mińsku; oraz dwa noclegi B&B w trzygwiazdkowym Hotelu Eridan w Witebsku.

Więcej informacji

Wizy można uzyskać z wyprzedzeniem w ambasadzie Białorusi (020-7938 3677; belembassy.org/uk) lub po przylocie na lotnisko w Mińsku. Musisz mieć wcześniej zarezerwowane zakwaterowanie i zaproszenie.

CO WYNIEŚĆ Z TEGO ARTYKUŁU:

  • When I lived in Belarus in 1989, when it was still in the Soviet Union, Chagall was invisible, all but a non-person, though he never quite made it to the status of an official enemy of the state.
  • Despite his Francophone name, Chagall lived in a bungalow down a quiet cobbled lane, which is to be found in Vitebsk in the international tourism backwater of Belarus.
  • It was all but razed during the Second World War, and the only surviving part of central Vitebsk from Chagall’s time is a small quarter around the City Hall, from Lenin Street and along Suvarova Street, where fin de siècle wrought-iron railings top overhanging balconies.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...