Muzeum Bagdadu zostaje ponownie otwarte 6 lat po splądrowaniu

BAGHDAD – Odrestaurowane Muzeum Narodowe w Iraku zostało ponownie otwarte w poniedziałek galą na czerwonym dywanie w samym sercu Bagdadu prawie sześć lat po tym, jak szabrownicy wywieźli bezcenne zabytki, w dużej mierze amerykańskie wojska

BAGHDAD – Odrestaurowane Muzeum Narodowe w Iraku zostało ponownie otwarte w poniedziałek galą na czerwonym dywanie w sercu Bagdadu prawie sześć lat po tym, jak szabrownicy wywieźli bezcenne zabytki, podczas gdy wojska amerykańskie w dużej mierze stały w chaosie po upadku miasta na siły amerykańskie.

Splądrowanie muzeum stało się symbolem krytyków strategii powojennej Waszyngtonu i jego niezdolności do utrzymania porządku, gdy policja i wojsko Saddama Husajna rozpadały się.

Ale premier Iraku, Nouri al-Maliki, postanowił spojrzeć w przyszłość. Nazwał ponowne otwarcie kolejnym kamieniem milowym w powolnym powrocie Bagdadu do stabilności po latach rozlewu krwi.

„Był to mroczny wiek, przez który przeszedł Irak” - powiedział premier podczas ceremonii poświęcenia, po wejściu do muzeum po czerwonym dywanie. „To miejsce cywilizacji miało swój udział w zniszczeniu”.

Muzeum – w którym znajdują się artefakty z epoki kamienia po okresy babiloński, asyryjski i islamski – będzie otwarte dla publiczności od wtorku, ale początkowo tylko dla zorganizowanych wycieczek, poinformowali urzędnicy.

„Zakończyliśmy czarny wiatr (przemocy) i rozpoczęliśmy proces odbudowy”, powiedział al-Maliki setkom urzędników i strażników bogatego dziedzictwa kulturowego Iraku, gdy iraccy żołnierze w czerwonych beretach stali na straży.

Niegdyś siedziba jednej z wiodących kolekcji artefaktów na świecie, muzeum padło ofiarą band uzbrojonych złodziei, którzy szaleli po stolicy po zdobyciu Bagdadu przez Amerykanów w kwietniu 2003 roku.

Był jedną z wielu splądrowanych instytucji w całym Iraku, w tym uniwersytety, szpitale i biura kultury. Ale bogactwo kolekcji muzeum — i jego znaczenie jako opiekuna historycznej tożsamości Iraku — wywołały oburzenie na całym świecie.

Oddziały amerykańskie, jedyne wtedy siły w mieście, były ostro krytykowane za brak ochrony skarbów znajdujących się w muzeum i innych instytucjach kulturalnych, takich jak biblioteka narodowa i Saddam Art Center, muzeum nowoczesnej sztuki irackiej.

Zapytany wówczas, dlaczego wojska amerykańskie nie starają się aktywnie powstrzymać bezprawia, ówczesny sekretarz obrony Donald H. Rumsfeld powiedział: „Rzeczy się zdarzają… i jest nieporządne i nieporządne w wolności, a wolni ludzie mogą popełniać błędy i popełniać zbrodnie i robić złe rzeczy ”.

Inni twierdzili, że wojska amerykańskie nie miały mandatu do działania z Waszyngtonu.

Z muzeum skradziono około 15,000 XNUMX artefaktów, a główny amerykański śledczy powiedział w zeszłym roku, że handel tymi przedmiotami pomógł sfinansować Al-Kaidę w Iraku, a także szyickie milicje.

Ostatecznie udało się odzyskać około 8,500 obiektów w ramach międzynarodowego wysiłku, który obejmował ministerstwa kultury w całym regionie, Interpol, kustosze muzeów i domy aukcyjne.

Z około 7,000 brakujących elementów około 40 do 50 uważa się za mające wielkie znaczenie historyczne, według organu kulturalnego ONZ UNESCO.

Mogło być gorzej. Urzędnicy iraccy zamknęli muzeum na kilka tygodni przed prowadzoną przez USA inwazją i ukryli niektóre szczególnie ważne artefakty w tajnych miejscach, aby zapobiec ich kradzieży.

Najcenniejsze i unikatowe przedmioty należące do kolekcji, w tym dwa małe skrzydlate byki i posągi z okresu asyryjskiego i babilońskiego sprzed ponad 2,000 lat, zostały wystawione w poniedziałek. Inni pozostali zamknięci.

Abdul-Zahra al-Talqani, dyrektor ds. mediów irackiego biura ds. turystyki i archeologii, powiedział, że to bardziej kwestia przestrzeni niż bezpieczeństwa, ponieważ tylko osiem z 23 hal zostało odnowionych.

Więcej artefaktów zostanie wystawionych, gdy inne sale zostaną otwarte, powiedział, dodając, że urzędnicy muzeum czekają na większe fundusze rządowe.

Początkowo będą mogły wchodzić tylko zorganizowane wycieczki dla studentów i innych grup, ale ostatecznie drzwi otworzą się dla indywidualnych zwiedzających.

Al-Talqani powiedział, że jest pewny środków bezpieczeństwa podjętych w celu ochrony muzeum, chociaż odmówił podania bardziej szczegółowych informacji.

„Nie spodziewamy się problemów z bezpieczeństwem i mamy nadzieję, że wszystko będzie przebiegać sprawnie” – powiedział.

Asyryjskie panele ścienne przedstawiające uskrzydlone byki o ludzkich głowach łączyły dwie sale. Inne sale zawierały islamskie mozaiki, marmurową tarczę słoneczną i szklane gabloty ze srebrną biżuterią i sztyletami.

Jeden poświęcony był zrabowanym zabytkom, które odzyskano, w tym wazonom i dzbanom ceramicznym, niektóre potłuczone, a także posągom małych zwierząt, naszyjnikom i cylindrom.

Bardzo nagłośnione ponowne otwarcie muzeum ma miejsce, gdy rząd próbuje promować zaufanie publiczne do drastycznego spadku przemocy w stolicy i okolicach, chociaż ataki trwają, a amerykańscy urzędnicy wojskowi ostrzegają, że zyski w zakresie bezpieczeństwa pozostają kruche.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Iraku ogłosiło w poniedziałek aresztowanie szyickiego gangu policyjnego oskarżonego o zabicie siostry sunnickiego wiceprezydenta w 2006 roku w ramach serii porwań i zabójstw.

Rzecznik generalny dywizji Abdul-Karim Khalaf powiedział, że zatrzymanych 12 osób to byli pracownicy ministerstwa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zostało oskarżone o przeszłą infiltrację przez milicje szyickie, które przeprowadziły jedne z najgorszych aktów przemocy na tle religijnym.

Siostra wiceprezydenta Tariqa al-Hashemiego, Maysoun al-Hashemi, zginęła w gradem strzałów 27 kwietnia 2006 roku, gdy opuściła swój dom w Bagdadzie.

Według policji w ostatnim czasie zamachowcy wpadli w zasadzkę na punkt kontrolny armii irackiej w zachodnim Bagdadzie, zabijając trzech żołnierzy i raniąc osiem innych osób.

Również w poniedziałek bombardowanie przydrożne, które najwyraźniej wycelowało w patrol policyjny w centrum Bagdadu, zabiło co najmniej dwóch cywilów i raniło sześciu, poinformowali policjanci i urzędnicy ze szpitala.

Urzędnicy wypowiadali się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie byli upoważnieni do ujawnienia informacji.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...