Azjatyccy przewoźnicy w poważnych tarapatach; cięcia odstraszające turystów

Poniedziałkowe ogłoszenie przez tajwańską spółkę EVA Airways o ograniczeniu lotów międzynarodowych nawet o 10 procent w ramach zarządzania kosztami z powodu rosnących kosztów paliwa zwiększyło tremę w azjatyckim avi

Poniedziałkowe ogłoszenie przez tajwańską spółkę EVA Airways o ograniczeniu lotów międzynarodowych nawet o 10 procent w ramach zarządzania kosztami z powodu rosnących kosztów paliwa zwiększyło nerwowość w azjatyckim przemyśle lotniczym.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) ostrzegło, że wysokie ceny paliwa mogą spowodować ograniczenie liczby kolejnych przewoźników lub całkowite wstrzymanie usług. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2008 r. 25 linii lotniczych zbankrutowało lub wstrzymało działalność.

Po zgłoszeniu straty w wysokości 1.87 miliarda dolarów w 2007 roku i kolejnej straty w wysokości 75.27 miliona dolarów w pierwszych trzech miesiącach 2008 roku, linie EVA Airways ogłosiły, że w dalszym ciągu wyeliminują do 80 lotów. „Najbardziej ucierpią nasze loty długodystansowe, w szczególności do Amsterdamu, Los Angeles i San Francisco” – powiedziała rzeczniczka przewoźnika. „Oczekujemy, że cięcia w liczbie lotów zmniejszą presję wynikającą z wysokich kosztów paliwa”.

Azjatyccy przewoźnicy ograniczają paliwożerne loty międzynarodowe jako środek stop-loss, aby utrzymać się na powierzchni, odkąd rosnąca cena ropy osiągnęła wysoki poziom 147 USD za baryłkę.

Inny tajwański przewoźnik, znany ze swojej usługi transatlantyckiej, China Airlines, obniżył miesięczne loty o 10 procent od ostatniego miesiąca.

W ramach swoich planów „zwrotu”, Malaysia Airlines zlikwidowały 15 przynoszących straty tras, głównie do Chin i Indii, w tym minimalizując operacje, pod kierownictwem nowego dyrektora generalnego Idrisa Jala.

Podczas gdy przywódcy ośmiu rozwijających się krajów islamskich (D8) spotykających się w Kuala Lumpur wzywali do „natychmiastowego i wspólnego wysiłku” w celu rozwiązania globalnego kryzysu energetycznego i żywnościowego na początku tego miesiąca, sąsiadująca z ASEAN Tajlandia zmagała się z „chmurami burzowymi” krążącymi nad jej lotnictwem nieba.

Zmuszone przez gwałtownie rosnące ceny paliwa lotniczego i powolny ruch pasażerski, cztery tajlandzkie linie lotnicze zaczęły ograniczać trasy i częstotliwości lotów, w tym popularne loty długodystansowe.

Biorąc pod uwagę, że wiele lotów do popularnych wakacyjnych miejsc docelowych do kraju, dotkniętych cięciami lotów zarówno krótko-, jak i krótkodystansowych, istnieje prawdziwy strach, że branża turystyczna spodziewa się „spokojnego lata”.

Oczekuje się, że krajowa branża turystyczna odnotuje w tym roku zmniejszenie liczby turystów przyjeżdżających z 17 milionów skierowanych do 15 milionów turystów.

Stowarzyszenie Tajskich Biur Podróży zostało poinformowane, że „kilku” głównych przewoźników, w tym narodowy przewoźnik Thai Airways i Lufthansa, planują ograniczyć loty długodystansowe ze względu na spodziewany spadek liczby turystów przyjeżdżających o około 12 procent.

„Pomimo wzrostu dopłaty paliwowej z 60 USD do 281 USD za bilet i prawie pełnej przepustowości na lot Bangkok – Nowy Jork, Airbus A340 z 275 miejscami, który potrzebuje ponad 210,000 XNUMX litrów paliwa na lot, traci pieniądze na trasie. ”

Thai Airways szuka teraz nabywców na swoje cztery odrzutowce Airbus A340.

„Era lotów na bardzo długich dystansach dobiegła końca” – powiedział w rozmowie z Bangkok Post Pandit Chanapai, wiceprezes Thai Airways. Thai Airways zatrzymały swoją trasę Bangkok-Nowy Jork 1 lipca, natomiast trasy Bangkok-Los Angeles i Bangkok-Auckland będą miały międzylądowania.

Tani przewoźnik Nok Air, w którym Thai Airways ma 39% udziałów, uratował się przed zamknięciem w zeszłym tygodniu po odnotowaniu strat wynoszących prawie 3.5 miliona dolarów.

Przewoźnik ograniczył teraz częstotliwość lotów do 32 z 52 lotów dziennie, jednocześnie rezygnując z międzynarodowych tras do Bangalore i Hanoi.

Thai AirAsia, przewoźnik joint-venture z siedzibą w Tajlandii, założony przez należącą do Malezji AirAsia, który obecnie lata do 10 lokalnych i 11 międzynarodowych miejsc docelowych, ogłosił odwołanie cotygodniowych lotów do Xiamen w Chinach z powodu braku pasażerów. Z podobnych powodów ograniczył również codzienne loty do Rangunu do czterech tygodniowo.

One-Two-Go, pierwszy tani przewoźnik w Tajlandii, ograniczył również loty krótkodystansowe do popularnych wakacyjnych miejsc w Chiang Mai, Phuket, Hatyai, Chiang Rai i Nakhon Si Thammarat z 28 do 21 tygodniowo.

Urząd Turystyki Tajlandii (TAT) planuje zorganizować w 14 r. 2009 pokazów objazdowych w ramach promocji „Odwiedź Rok Tajlandzki”, w tym sześć w Azji Północnej, cztery w Azji Południowej/ASEAN, trzy w Europie i jeden w USA.

<

O autorze

Lindę Hohnholz

Redaktor naczelny ds eTurboNews z siedzibą w siedzibie eTN.

Dzielić się z...